Szybki bojownik - czy coś mu dolega ?

[Mmore]

Akwarium około 45l
Filtr normalny
Grzałka też - temperatura między 27-28 C
Wewnątrz jeden glonojad i jeden bojownik
podłoże z żwirku białego i czarnego
Cztery roślinki żywe
Jeden kokos
Oświetlenie własnej roboty 8W i pokrywa też
Problem:
Na początku tak się nie zachowywał tzn. po przeniesieniu go z tymczasowego akwarium 7 litrowego. Teraz mam z tyłu akwarium tło. Tło jest bardzo ładne i są tam kamienie i tak jakby szpary. Bojownik to widzi - może to jest tego przyczyną że praktycznie całe dnie pływa w te i s powrotem po tyle akwarium tak jak by się chciał tam dostać. Czy coś mu dolega? Co robić? Proszę o pomoc Jest bardzo szybki

[hodowca_rybek]

Nic mu nie dolega. Mój jak był młody to też tak pływał. Teraz postarzał się deko odchował dzieci i spoważniał Twojemu bojownikowi też przejdzie.
A dzieje się tak, gry światło się odbija od tylnej szyby tak, że ryba się widzi, to też będzie w ten sposób reagować jak ma nadmiar energii ;)

A powiedz cóż to za rośliny co się w takim snopie światła z potężnego jupitera trzymają

[Mmore]

Nic mu nie dolega. Mój jak był młody to też tak pływał. Teraz postarzał się deko odchował dzieci i spoważniał Twojemu bojownikowi też przejdzie.
A dzieje się tak, gry światło się odbija od tylnej szyby tak, że ryba się widzi, to też będzie w ten sposób reagować jak ma nadmiar energii ;)

A powiedz cóż to za rośliny co się w takim snopie światła z potężnego jupitera trzymają

Czy ono takie potężne to ja tam nie wiem bo tempa wody nie wzrasta :> Zrobiłem mały eksperyment i przeniosłem po kwarantannie go do głównego i przestał tak się zachowywać :> Dzięki temu rozwiązaniu mogłem małe wypuścić na tarliskowe i teraz pięknie sobie pływają :> Pozdrawiam i dzięki za informacje