Strona 1 z 1
Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-14, 20:33
autor: Drottnar
W poniedziałek kupiłem.
W środę złożyły ikrę.
Dziś proszę o poradę.
Jak widać zadziało się szybko ;) Niestety, dziś już po ikrze pozostało tylko wspomnienie (możliwe, że spadła, jak się liść lotosa na noc pionizował). W każdym razie dzisiaj już po ptokach. Samiec pływa po całym zbiorniku, zaś samica chowa się po kątach, w roślinach itp. Nie widać na niej żadnych objawów zewnętrznych jakiejkolwiek choroby, ale chciałbym zapytać - czy już w tym momencie coś z nią robić, czy na razie spokojnie obserwować i czekać, co się wydarzy?
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-14, 20:45
autor: kbtor
Poczekaj, teraz samica potrzebuje spokoju i odpoczynku. Tak często kończy się pierwsze podejście do tarła.
Jak zauważysz że razem pływają i czyszczą jakieś podłoże lub szykują gniazdko, to zaczniesz myśleć o nowym tarle.
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-14, 20:46
autor: Drottnar
Ja nie o tarło się martwię, tylko o tę samiczkę. Czy to normalne, że po tarle samiczki się chowają, "odchorowują"?
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-14, 20:55
autor: kbtor
Szkoda że nie widziałeś jak zniknęła ikra. Często widziałem jak młode matki zjadały ikrę, a samiec je atakował bo bronił złożonej ikry. Może dostała lanie i woli sobie przeczekać w spokoju. Jeśli nie widzisz żadnych oznak choroby, to trzeba tylko czekać i obserwować.
Z liścia to ikra tak łatwo nie spada i podejrzewam że została zjedzona.
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-15, 12:54
autor: Mata_Hari
U mnie też tajemniczo szybko zniknęła. A pojawiła się na drugi dzień po wprowadzeniu ramirezek do zbiornika. Potem przez m-c samiczka była na banicji wygnana przez samca.
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2008-11-16, 00:32
autor: oleq_30
a jakie inne rybki masz w zbiorniku ? u podrośnięty około 8 mm narybek barwniaka wpier.... dzieliły bocje prążkowane czego bym się w zyciu nie spodziewał a 1 cm glonojady wpier...dzieliły skalary
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2009-03-03, 21:25
autor: masten
nie chcę śmiecić, więc się podłączę :hyhy:
jakiś tydzień temu zdecydowałem się na parkę ramirezek. Potrzebowały 2/3 dni żeby się przyzwyczaić i pokazać, natomiast ostatnio zauważyłem że samiec jest agresywny w stosunku do samicy. Często gania ją po akwarium i kiedy podawałem ochotkę odganiał ją od karmika.
zastanawiam się czy to stres powodowany przeprowadzką czy samczyk jest po prostu nadpobudliwy
kilka kryjówek jest więc nie powinna się za bardzo zestresować
akwa 54L
obsada:
2 ramirezi
6 neon inessa
4 kirysy
3 otoski
8 malutkich gupików (do oddania. wielkość ok 1cm)
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2009-03-03, 21:34
autor: bart01
może to być spowodowane że się nie dobrały..... ale może z czasem się "polubią"
[ Dodano: 2009-03-03, 20:39 ]
u mnie też na początku samiec przeganiał samice a teraz widzę że robi to coraz rzadziej pomimo tego że samica pływa blisko niego samiec rzadko ją goni
Re: Pielęgniczki ramireza
: 2009-03-03, 21:43
autor: masten
mam nadzieję że nie będę musiał ich spić żeby się dobrały

hehe... ale serio to się zmartwiłem, zastanawiałem się nawet czy kolo w zoologu mi dwóch samców nie dał:)
05/04/2009
pochwale sie:D - dziś jest trzeci dzień po tarle, zostawiłem je same sobie bo to ich pierwsze...
w tym momencie przeniosły gniazdo na korzeń i widzę mnóstwo małych larw:) rodzice starannie się opiekują i zastanawiam się czy skoro już im wyszło to zainterweniować czy dalej zostawić wszystko naturze.
edit: zostawiłem naturze, małe troszku podrosły i ...zniknęły :szok: wieczorem się jeszcze cieszyłem że może pierwsze tarło, a jednak coś będzie - rano jakby ich w ogóle nie było :zdziwko: