Forum Akwarystyczne

Cześć mam pytanie dotyczące grzałki.

Otóż w trakcie wymieniania wody w akwarium, wyciągnąłem grzałkę z akwarium i Mi spadła na podłogę :kwasny: na wskutek tego zrobiła Mi się wielka rysa na szkle, gdy Ją włożyłem z powrotem do akwarium i podłączyłem widać było bąbelki wody wychodzące z szkła grzałki gdzie powstała rysa, szybko ją odłączyłem, wywnioskowałem ze woda przez tę rysę dostaje się do środka. Okleiłem tę rysę sylikonem i jak na razie nie zauważyłem aby woda dostawała się do środka. Moje pytanie brzmi: czy jak jest kontakt wody z zwojami grzałki istnieje prawdopodobieństwo że moje rybki lub mnie może popieścić prąd?

Może popieścić i to nieźle.
Jeżeli zalepiłeś silikonem - czekałeś 24 godziny, żeby porządnie zaschło?

No to mnie wystraszyłeś :orany: 2 godziny i sylikon był twardy po tym czasie ponownie włożyłem grzałkę do akwarium, tak więc jutro kupuję nową nie będę ryzykował utratą rybek albo zdrowia mojego. Myślałem ze nie możliwe jest przy takiej usterce aby prąd mógł mnie porazić, co najwyżej woda która tam wlatywała by się wygotowywała, no ale jeżeli mówisz że prąd na pewno będzie to kupuję jutro nową. Dzięki za odpowiedź

Zawsze lepiej wydać te (około) 25zł i mieć święty spokój

I tak właśnie zrobię, dzięki i pozdrawiam :] :]

Nie popieści ani człowieka ani ryb.
Grzałka ma mechanizm odcinający prąd w razie zwarcia ;)
Wiem bo mi pękła, a rybki dalej pływały ;)

A miałem badziewne Weipro, ale lepiej jest kupić nową.

Suja pisze:Grzałka ma mechanizm odcinający prąd w razie zwarcia ;)
Wiem bo mi pękła, a rybki dalej pływały ;)

Albo tak, albo posiadasz w instalacji elektrycznej domu/mieszkania wyłącznik róznicowo-prądowy, który zapobiega takim rzeczom. ;)

marthinez pisze:siadasz w instalacji elektrycznej domu/mieszkania wyłącznik róznicowo-prądowy, który zapobiega takim rzeczom. ;)

Wtedy jeszcze nie miałem, a teraz nie mam okazji go przetestować

Suja pisze:Wtedy jeszcze nie miałem, a teraz nie mam okazji go przetestować

To może jakieś ryzykowne doświadczenie

I tak wole kupić nowy nie testować czy jest odcięcie prądu czyt nie ma