bimbrownia od podstaw
: 2010-01-11, 22:03
No więc kolejne dziwactwo z serii " pomysły kbtora "
Chcę wystartować sobie bimbrownie. Naczytałem się w necie i w gazetach i sam chcę spróbować. Proszę darować sobie teksty o nieopłacalności i że butla jest lepsza. Ja to wiem, ale mam zamiar bimbrownie zrobić dla zasady.
No więc zaczynamy
Korzystam tylko i wyłącznie z przedmiotów posiadanych w domu, plus klej z pracy na uszczelnienia.
- Mam 2 butelki 1,5 litra po wodzie mineralnej, jedna na zacier, druga na wodę
- Wężyki akwarystyczne, to do brzęczka
- Kranik na 2 wyloty, od brzęczka
- Dyfuzor z plastykowego pojemniczka
Teraz zasady, jeśli się walnę to proszę o poprawę.
W butelce 1 ląduje zacier ( później i o nim popiszemy
) Butelka jest szczelnie zamknięta, a w korku jest otwór z wężykiem. Wężyk wchodzi jakieś 1,5 - 2 cm do środka. W zacierze tworzy się CO2. Szuka sposobu na ucieczkę i zaczyna wychodzić wężykiem. Wężykiem dociera do kolejnej butelki 2 w której znajduje się 1 litr wody. Tutaj wężyk schodzi do samego dna i CO2 musi przelecieć przez słup wody, do góry. W zakrętce butelki 2 jest dodatkowy otwór, w którym tkwi wężyk na głębokość 1,5 - 2 cm do środka. Podobnie jak w przypadku z butelką 1, CO2 ponownie szuka ucieczki z butelki 2 i wychodzi wężykiem w stronę dyfuzora. Po drodze napotyka na kranik od brzęczka. Mam zamiar używać go do redukcji szybkości przepływu CO2. Wyczytałem że bimbrownie należy odłączać od akwarium w nocy, dlatego kranik ma dwa wejścia i w kilka sekund mogę zakręcić dopływ do akwarium i odkręcić wolny wylot dla ucieczki CO2. Dzięki kranikowi uniknę możliwości cofnięcia się wody z akwarium. Przejdźmy dalej. CO2 dociera do dyfuzora. Jest on zrobiony plastykowego kubeczka w którego dnie jest otwór, w który wprowadzę wężyk na jakieś 2 cm. Kubeczek odwrócę i wprowadzę do akwarium, powiedzmy 20 cm pod powierzchnie wody. W kubeczku utworzy się przestrzeń z powietrzem. Gdy bimbrownia zacznie działać, to CO2 będzie się zbierało w tej przestrzeni w kubeczku i mieszało z wodą, poprzez wymianę gazową. Oczywiście wszystko zależy od szczelności układu.
No to chyba mniej więcej wyjaśniłem o co mi chodzi :szok:
I kilka pytań na początek:
- Czy to będzie działać :?:
- Jak wygląda reakcja w butelce z zacierem? Czy może wywalić korek lub rozerwać butlę? Zakładając że stale będzie otwarty przepływ CO2
- Czy butelka z wodą służy do jakiegoś zabezpieczenia przed dostaniem się zacieru do akwarium? Przyznam że się nad tym głowię i wydaj mi się, że jak zacier będzie chciał, to i tak sobie przez wodę przeleci :szok:
- Proszę o dokładny przepis na zacier do tej pojemności butelki.
To na razie wszystko, jeszcze tylko mały rysunek poglądowy na moje szalone pomysły :evil:
Chcę wystartować sobie bimbrownie. Naczytałem się w necie i w gazetach i sam chcę spróbować. Proszę darować sobie teksty o nieopłacalności i że butla jest lepsza. Ja to wiem, ale mam zamiar bimbrownie zrobić dla zasady.
No więc zaczynamy

Korzystam tylko i wyłącznie z przedmiotów posiadanych w domu, plus klej z pracy na uszczelnienia.
- Mam 2 butelki 1,5 litra po wodzie mineralnej, jedna na zacier, druga na wodę
- Wężyki akwarystyczne, to do brzęczka
- Kranik na 2 wyloty, od brzęczka
- Dyfuzor z plastykowego pojemniczka
Teraz zasady, jeśli się walnę to proszę o poprawę.
W butelce 1 ląduje zacier ( później i o nim popiszemy

No to chyba mniej więcej wyjaśniłem o co mi chodzi :szok:
I kilka pytań na początek:
- Czy to będzie działać :?:
- Jak wygląda reakcja w butelce z zacierem? Czy może wywalić korek lub rozerwać butlę? Zakładając że stale będzie otwarty przepływ CO2
- Czy butelka z wodą służy do jakiegoś zabezpieczenia przed dostaniem się zacieru do akwarium? Przyznam że się nad tym głowię i wydaj mi się, że jak zacier będzie chciał, to i tak sobie przez wodę przeleci :szok:
- Proszę o dokładny przepis na zacier do tej pojemności butelki.
To na razie wszystko, jeszcze tylko mały rysunek poglądowy na moje szalone pomysły :evil: