Forum Akwarystyczne

Pozwolę sobie przenieść wczorajszą rozmowę z SB z marhinezem. Szukałem w sieci informacji, jak podłączyć kolejne elementy zestawu do CO2 i znalazłem na jednej stronie, ale kolejność budziła moje wątpliwości. Marcin podał jeszcze inną kolejność.

Oto cytat:
Drottnar: Cześć. Doszła wreszcie reszta zestawu do CO2. Mam już wszystkie elementy i czas je złożyć do kupy... tylko w jakiej kolejności? Mój pomysł jest taki: Butla, reduktor, wężyk, zaworek precyzyjny, wężyk, zaworek przeciwzwrotny, wężyk, licznik bąbelków, wężyk, kostka lipowa. Czy tak jest prawidłowo, czy raczej inna powinna być kolejność?

marthinez: Zmień kolejność zaworka przeciwzwrotnego z licznikiem bąbelków. Poza tym w przyszłości zmień dyfuzor na spiek. Będą mniejsze straty gazu.

Drottnar: eh, wkurzyłem się na ten zestaw cały. Okazało się, że muszę uszczelnić połączenie przyłączka/szybkozłączka-reduktor, bo tam jest goły gwint, a nie mam czym uszczelnić. Na dodatek mam tylko 2m wężyka i ciężko poszczególne elementy ustawić tak, żeby były pionowo (zaworek zwrotny i licznik bąbelków)... szlag by to.
Drottnar: Marcin, ta kostka jest celowo - zamierzam zrobić mixer i tam spiek nie będzie potrzebny.

marthinez: Co do połączenia to kup taśmę teflonową na ten gwint. Dostaniesz ją w każdym sklepie z hydrauliką. Tylko proś do połączeń gazowych, nie wodnych. Po co Ci mixer?
marthinez: Do 112 litrów spiek jest idealny. Mały i wystarczający.

koniec cytatu.

Odpowiadając na pytanie - mixer, bo jest lepsza jego wydajność. Po drugie zaś jest dla mnie tańszą opcją. Spieku jeszcze nie mam, a wszystkie elementy mixera (poza silikonem akwarystycznym) już mam.

Jaka jest różnica między podłączeniem najpierw zaworka zwrotnego, a potem licznika bąbelków i odwrotnie? Ja tak to zrobiłem, żeby układ za zaworkiem zwrotnym był już zupełnie suchy, tzn. żeby nie było tam w ogóle wody... a w liczniku bąbelków owa woda jest.

Drottnar pisze:Jaka jest różnica między podłączeniem najpierw zaworka zwrotnego, a potem licznika bąbelków

W razie cofnięcia wody, nie zalejesz licznika bąbelków.
Zawsze zaworek przeciwzwrotny stosujemy jako pierwszy poza akwarium. Licząc od dyfuzora.

Drottnar pisze:Odpowiadając na pytanie - mixer, bo jest lepsza jego wydajność. Po drugie zaś jest dla mnie tańszą opcją. Spieku jeszcze nie mam, a wszystkie elementy mixera (poza silikonem akwarystycznym) już mam.

Ok. :]

Jeszcze do tego teflonu wracając. Słyszałem, że konopie są lepsze niż teflon - trudniej uszkodzić przy skręcaniu.

konopie i połączenie gazowe słaby pomysł,
Z teflonem jest tak, że jak przykręcisz, to nie możesz już cofnąć, bo cieknie/przepuszcza.
I to wszystko;)

zaworek zwrotny w zestawie CO2 z butlą jest zbytecznym elementem. Konstrukcja reduktora uniemożliwia praktycznie całkowicie wytworzenie się podciśnienia i zassania wody z akwarium. ;)
Zaworek zwrotny wymyślono dla brzęczyków (napowietrzaczy), gdzie awaria membrany, lub zaworka zwrotnego skutkowała odwróceniem ciągu i powolnym wypompowaniem akwarium z wody.
Oczywiście można założyć zaworek zwrotny, ale tylko w jednym celu, gdy rozszczelni się którykolwiek element układu na drodze reduktor-mixer, co w teorii mogłoby doprowadzić do wypływu wody z akwarium (oczywiście jeśli jakim niefartem woda się sama zaśsie). Wtedy najlepiej umieścić zaworek tak jak mówi Marthinez - bezpośrtednio przed dyfuzorem.
Taśma teflonowa jest najszybszym i najskuteczniejszym uszczelnianiem gwintów cylindrycznych. Daruj sobie pakuły (konopie). W zasadzie przy gwintach poniżej 3/4" już nikt ich nie stosuje.

Grzegorzu, podziwiam Cię. Nie piszesz wiele, ale za to jak już coś napiszesz to konkretnie i zamieszczasz w swoich wypowiedziach dużo treści. Godne naśladowania.

Co do zaworka, to już go założyłem (czytaj: rozdzieliłem wężyk, żeby go podłączyć), więc zostanie. Najwyżej nie będę się przejmował tym, aby był w pozycji pionowej.

W tym momencie zestaw jest zmontowany (użyłem taśmy teflonowej), mam nadzieję, szczelny i działa. Kostka na razie produkuje spore bąble, ale wyczytałem gdzie indziej, że to typowe dopóki nie nasiąknie. Już widzę, że jest na niej jakaś nieszczelność na styku plastikowej rurki i drewna, więc będę to musiał potraktować silikonem. I, w końcu, jak uda mi się dostać przyłączkę, do której będę mógł podłączyć wężyk 11,3x15mm, zrobię mixer i już w kwestii CO2 wszystko będzie tak, jak chciałem Grzegorz, jeszcze raz dziękuję za reduktor

Łukasz a przed podawaniem CO2 namoczyłeś kostkę, bo jak nie to niestety jest rozklejona ;/

no właśnie się rozkleiła, więc ją wyjąłem, suszę i skleję silikonem. Dzisiaj wieczorem mam nadzieję kostkę włożyć z powrotem.

To klejenie sylikonem może za dużo nie pomóc ;/
ALe jak juz ją skleisz to tym razem dobrze ja namocz.

Czekaj, czekaj, przecież włożenie do akwarium powoduje namoczenie... czy mam rozumieć, że zanim podłączę CO2 muszę ją moczyć ot po prostu bez podawania gazu? Jeśli tak, to ile czasu?

Z tego co czytałem wynika, że 24H prawie każdy moczy ;)
A takich rozklejonych juz się pawie nie da naprawić.

Mi tez ulatnial sie gaz z butli przez szybkozlaczki,wyminilem ale nic nie dalo........czemu...???.Zastosowalem dyfuzor na wylot filtra i jest ok

Jesteś pewny, że to szybko złączki ;>
Może wężyk wie wyrobił.

Skoro wymieniłeś szybkozłączki i nic to nie dało, to znaczy, że to nie one są winne. Może masz np. krzywo ucięty wężyk i stąd brak szczelności... a może na innym łączeniu masz nieszczelność...

Myślę, że koledze Raperzu chodzi o to, że podając gaz do dyfuzora na wylocie filtra nie trzeba dużego ciśnienia, stąd nie trzeba mocno uszczelniać połączeń, a używając spiek w wężykach musi wytworzyć się pewne ciśnienie, żeby przepchać co2 przez ceramikę.

Jednak nie wiem, czy winić za to szybkozłączki (sam używam ze spiekiem i jest ok), czy złe podłączenie. :/

Suja pisze:konopie i połączenie gazowe słaby pomysł,

Niekoniecznie, ale jak napisał croc, to faktycznie do małych gwintów lepszy jest teflon.

Suja pisze:Z teflonem jest tak, że jak przykręcisz, to nie możesz już cofnąć, bo cieknie/przepuszcza.
I to wszystko;)

Dokładnie tak i dlatego każdy hydraulik woli używać pakuł jeśli tylko może.

A i Kuba. Nie ma dyfuzora rozpuszczającego 100% gazu. Nawet w butelce z colą. Nie ważne, czy to mixer, czy dyfuzor na wężu. Jest to fizycznie nie możliwe.