Strona 1 z 2
zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-23, 15:28
autor: pablooswiecim
Witam.
Mam problem z moimi roslinkami, a mianowicie cabomba karolinska mi zaczyna tracic liscie. Nie wiem czemu, a na poczatku tak dobrze rosla i przestała, ludwigia mi tez traci liscie, ale rosnie. Reszta roslinek powoli, ale rosnie.
Posiadam swiatła 1 x 15 wat swietlowke
Co tydzien podmieniam 25% wody i dodaje po podmiance nawozu
http://allegro.pl/nawoz-dla-roslin-k2s0 ... 25860.html o takiego jaki kryje sie za linkiem. Daje go 5 ml.
Mam akwarium 54l
Prosze o odpowiedzi
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-23, 15:52
autor: maol
Masz za mało światła. Nie nawozisz CO2. Napraw to w tej kolejności.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 01:42
autor: Akwarybka
Kiedy zasadziłeś kabombę a kiedy zaczęła tracić liście? Często kabomba na początku rośnie ''na rezerwie'', ale potem, jeżeli warunki są nie odpowiednie, łatwo ginie, na co wskazują opisane przez Ciebie objawy.
Pokazany przez Ciebie nawóz to jedynie potas i żelazo, co niestety nie jest dla roślin ''receptą na szczęście'' ;) potrzeba także wielu innych składników.
Sprzedawca trochę zgapił nazwę dla swojego nawozu

Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 09:27
autor: pablooswiecim
Cabombe posadziłem jakiś miesiąc temu . na początku rosła jak szalona . a teraz na odwrót (gnije ). moze za mało tego nawozu daje? 5 ml . na tydz. przy podmiance
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 10:13
autor: maol
To nie jest problem braku nawozu - a ograniczenie pozostałych czynników powodujących wzrost i rozwój. Pomyśl o tym jak o sobie - co z tego, że ktoś da Ci mnóstwo jedzenia, jak jednocześnie ograniczy do 30% ilość niezbędnego tlenu? Pomimo super żarełka i tak umrzesz. Twoje rośliny mają co jeść, a brakuje im CO2 i światła.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 19:57
autor: pablooswiecim
a kulki gliniano ttorfowe wystarcza
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 20:47
autor: Plewek01
pablooswiecim pisze:kulki gliniano ttorfowe wys
To dalej nie co2 i światło. Dołóż światła i zrób jakąś bimbrownie.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 20:53
autor: Lermi
:zdziwko: Daj dużo nawozów i jeszcze ogranicz światło. Będziesz miał urocze glonarium. Jak Maol napisał. Nic dodać, nic ująć.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-24, 22:24
autor: marthinez
Plewek01 pisze:Dołóż światła i zrób jakąś bimbrownie.
Lub zajmij się łatwiejszymi roślinami:
http://www.e-akwarystyka.pl/topics5/12665.htm
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-25, 09:35
autor: hidax
Dodaj Światła mam podobne akwa i mi na początku z 1x15w też usychały roślinki dodawałem nawozu i nic. Zamówiłem świetlówkę to na pewno w dużym stopniu brak dobrego oświetlenia.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-25, 23:25
autor: pablooswiecim
na razie obkleilem pokrywe od wewnatrz folia aluminiowa .

Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-09-25, 23:34
autor: maol
...co nic nie da. Masz za mało światła i CO2.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-10-06, 13:10
autor: pablooswiecim
sytuacja sie aczela stabilizowac . olewam przy podmiance dodatkowo do nawozu . 1 ml. zelaza
a co2 . to jak najlepiej wytworzyć ? poprzez ruch tafli wody i ustawianą odpowiednia deszczowine ?
a mam jeszcze jedno pytanko bo nie chce zakladac nowego tematu w krewetkarium rogatek mi traci igły dlaczego ? a od spodu sie robi biały i obumiera oraz robi sie jaśniejszy . a jak posadze nowe w akwarium ogolnego to jest wszystko ok
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-10-06, 13:15
autor: Mikos
Deszczownia nie wytwarza co2 tylko ruch tafli wody dzieki czemu ona sie natlenia a co do wytwarzania co2 to poczytaj o bimbrowniach ale osobiście polecam zainwestować w instalacje co2 z butli ciśnieniowej.
Re: zaczynajacy sie problem z roslinkami
: 2010-10-06, 13:44
autor: Plewek01
pablooswiecim pisze: nowego tematu w krewetkarium rogatek mi traci igły dlaczego ? a od spodu sie robi biały i obumiera oraz robi sie jaśniejszy
Brak światła i brak papu.