Rozsypujący się rogatek

[Dasti]

Witam. Co może być przyczyną rozpadającego się rogatka. Przez półtora miesiąca rósł bardzo ładnie , i teraz od kilku dni widzę że zaczyna gubić '' igły '', a nawet jakby łodyga stała się bardzo krucha i zaczęła się łamać. Nie jest taki rozłożysty jak dawniej , a wręcz przeciwnie wygląda jakby się kulił. Zauważyłem również że nowe listki na paproci mają biały kolor .Akwarium założone 1.12.2011. Światło 0,52W/l. Nie nawożone. Nie ma glonów .CO2 podawane z butli.Może przyczyną jest CO2, a raczej jego mała ilość . Parametry wody kranowej pH 7,8 , kH 14 . Mam problem aby rozpuścić odpowiednią ilość CO2 w wodzie. Przy podawaniu Co2 podczas świecenia światła [ 9 godzin] parametry wody nieznacznie spadły , natomiast aby osiągnąć poziom 20mg/l podawałem CO2 całą dobę, i z drżącym sercem spoglądałem rano na akwarium aby zobaczyć czy wszystko w porządku.

[Łoren]

Światło 0,52W/l. Nie nawożone..CO2 podawane z butl

Tu masz odpowiedź . Rogatek to roślina która pochłania wielkie ilości azotanów - zeżarł wszystko co było i nie ma nic - i zaczyna powoli zdychać - to samo dotyczy paproci - pobierają ze słupa wody . Zacznij nawożenie.

[Dasti]

Witaj Łoren. Szczerze mówiąc myślałem że jeżeli to nie CO2 to przyczyną może być brak nawożenia.Dlatego bardzo ostrożnie zacząłem podawać od soboty No3 w solach po 1ppm co drugi dzień [ w sumie 3ppm] ,ale to chyba zdecydowanie za mało . Mikro nie podaję ponieważ najpierw chcę ustabilizować NO3.

[Łoren]

NO3 powinieneś mieć na poziomie ....no 10mg/l i wyżej - pamiętaj też o podawaniu fosforu - braki tego pierwiastka uniemożliwiają pochłanianie azotu przez rośliny.Należy jednak zachować właściwe proporcje N : P ...10:1. No i coś tam potasu by się przydało bo pewnie też mizernie.Przy akwarium HT potas możesz lać śmiało nawet 20mg/l - oczywiście nie od razu zacznij nawożenie od 1/3 dawki docelowej i podnoś co ok 10 dni o kolejną 1/3

[Dasti]

Jeżeli chodzi o potas to podaję go od początku istnienia akwarium w ilości 15 ppm przy każdej cotygodniowej podmianie wody ,natomiast nie podawałem magnezu. Doczytałem na forum że jeżeli chodzi o fosfor '' to raczej go nie należy podawać gdyż przy niedoborze tego pierwiastka - rośliny potrafią go magazynować- nie będzie pożywienia dla glonów'' A co zrobić z rogatkiem , obecny wyrzucić [ nie wygląda dobrze] . Czy też zostawić go , a dokupić nowego. :|

[Łoren]

Doczytałem na forum że jeżeli chodzi o fosfor '' to raczej go nie należy podawać gdyż przy niedoborze tego pierwiastka - rośliny potrafią go magazynować- nie będzie pożywienia dla glonów'

Byc może że tak jest, nie twierdzę z całą pewnością że nie ,ale z mojego doświadczenia wynika coś innego .Jednym z powodów ( bo może być ich wiele) pojawiania się glonów jest brak właściwych proporcji między azotem i fosforem .Braki jednego pierwiastka będą blokowały możliwość wchłaniania drugiego i będzie to idealna sytuacja do rozwoju glonów.
Być może to tylko moje zdanie w tej materii ale uważam że glony pojawiają sie w sytuacji niedoborów a nie nadmiarów ( metoda nawożenia EI potwierdza że tak jest ) Istotą sprawy w nawożeniu jest nie doprowadzić do takiego stanu żeby któregoś pierwiastka z tych podstawowych zabrakło. Reszta to juz kosmetyka .

[Dasti]

W porządku.Wynika więc z tego że ostrożnie trzeba również podawać razem z azotem fosfor. A co zrobić z rogatkiem. A może w ogóle wyrzucić rogatek i różdżycę , a w to miejsce posadzić już jakieś bardziej wymagające rośliny, aby rogatek nie zabrał mi całego nawozu który będę podawał.

[Dasti]

Dziękuję Łoren za wyjaśnienie problemu ''dziwnego'' zachowania rogatka. Pozdrawiam.