Forum Akwarystyczne

Witam!

Postanowiłem sobie założyć temat dla mojej 112-tki gdzie będę Was truł pytaniami dotyczącymi problemów z roślinami .

Info o baniaku:

112l proste (zalane 15.09.2012r, 40% starej wody + dojrzały kubeł)
Oświetlenie T5 24W-10000K AQUASTAR + 24W-8500K GROLUX (świecę po 9 godzin)
Filtr kubełkowy JBL e900, grzałka 100W (ustawiona na 25st.)
podłoże: Aquatic Nature Pro soli (21l)
2 Korzenie + łupina kokosa + 2 kawałki piaskowca


Rośliny:

Anubias afzelii
Anubias barteri nana
Zwartka (Cryptocoryne beckettii)
Zwartka (Cryptocoryne Wendtii green)
Żabienica (Echinodorus Amazonicus)
Bacopa Caroliana
Java moss
+ roślina pływająca (nie jestem pewien jaka)


Zwierzaczki:

1 x Zbrojnik niebieski
6 x Samiec Gupika
7 x Neon Innesa
6 x Kirysek Panda
xxx ślimaków (przywleczonych z roślinami)

Od początku razem ze światłem szło CO2. Po tygodniu od zalania zacząłem podawać Fosfor 4 ml dziennie (+0,42 mg/l tygodniowo) i potas 4 ml dziennie (+3,8 mg/l tygodniowo).
Po dwóch tygodniach azot zjechał do zera więc zacząłem podawać delikatnie po 4 ml dziennie (+4,6 mg/l tygodniowo). Dodatkowo idzie po 2 ml EC dziennie.

Rośliny: zwartki już nie tracą liści ale jeszcze nie ruszyły, anubiasy i żabienica powoli wypuszczają nowe liście. Za to bakopa rośnie jak oszalała - w ciągu trzech tygodni urosła około 300% i muszę ją na dniach przyciąć.

Z glonów pojawiły się zielone kropki na szybach (dość dużo) i pojedyncze czarne kłaczki na liściach. Wiadomo że glonów nie przeskoczę ale może mi ktoś doradzić jak dalej nawozić? Czy zwiększać już fosfor do okolic 1 mg/l ??

Fotka z dnia zalania:


Fotka z dziś (+21 dni):

Zwiększ potas do około 15mg/l na tydzien i fosfor do 1,5mg/l na tydzień oraz dosadź coś na pierwszy plan np. Staurogyne sp.

Anubiasa afzeli to masz okazałego.

Nie wiem co Ty robisz, że ta bacopa jest taka piękna, ale ja to sobie mogę tylko pomarzyć
Na 1szy plan też jest bardzo dobry pogostemon helferi.

Hahahaha! Stary NIC NIE ROBIĘ! Po prostu ją posadziłem i tak wystrzeliła jak głupia. I powiem Ci jeszcze że na razie pierwszego planu nie dosadzam, bo się obawiam że jak glony uderzą to pójdą wszystkie roślinki do śmieci jak w 63-ce. Tam też miałem kiedyś bacopę Monnieri ale nie dałem rady jej utrzymać - tak się zasyfiła od glonu ze do kosz poszła.
Zobaczymy za jakieś dwa miechy - jak się uda go jakoś ustabilizować i mnie glony nie zjedzą to dokupię roślin.
Na razie zwiększę nawozy jak radził Marcin i zobaczę co będzie się działo.

Co do anubiasa to on strasznie wolno rośnie - w starej 63-ce barterii rosły ze 5x szybciej. Temu przez rok może z 7 liści przybyło. Bida jakaś .

Wolny wzrost to niestety cecha anubiasków

Jarus pisze:I powiem Ci jeszcze że na razie pierwszego planu nie dosadzam, bo się obawiam że jak glony uderzą to pójdą wszystkie roślinki do śmieci jak w 63-ce. Tam też miałem kiedyś bacopę Monnieri ale nie dałem rady jej utrzymać - tak się zasyfiła od glonu ze do kosz poszła.
Zobaczymy za jakieś dwa miechy - jak się uda go jakoś ustabilizować i mnie glony nie zjedzą to dokupię roślin.

To może wyrwij to co masz i trzymaj akwa bez roślin, bo glon moze je zniszczyć.
Dosadzaj roślin i to szybko.
Widzę, ze dalej nie rozumiesz podstawowej kwestii walki z glonem.

Za dwa miechy to powinienes mieć już w pełni ustabilizowany, super zarośnięty roślinniak.

Na pierwszy i za razem drugi plan polecę Ci Hydrocotyle sp. Japan. Ładna, ciekawa, szybko rosnąca, nie sprawiająca problemów roślinka.

Myślę że by nawet fajnie pasowała do Twojego zbiornika.

marthinez pisze: Widzę, ze dalej nie rozumiesz podstawowej kwestii walki z glonem.

Hehe byłem pewien że mi 'pociśniesz' za to co napisałem Marthinez .
Wiem, że im więcej roślin na starcie tym lepiej, bo jak zaczną dobrze rosnąć to nie zostawią szans glonom.
Tyle że ja do tej pory nie dałem rady przeskoczyć kwestii nawożenia szybko rosnących roślin (nie wiem kiedy co i ile) i zawsze była klęska. 63-ka to nadal wielkie glonowisko i usiłuję dojść jak to nawozić żeby ruszyło jak trzeba. Ale spróbujemy.

marthinez pisze: Dosadzaj roślin i to szybko.

Taaa jest! Zaraz zamawiam.

Co do nawożenia to ten potas mam podnosić jakoś stopniowo, czy mogę od razu walnąć pełną dawkę? Nigdy nie wiem jak rośliny na takie coś reagują (gwałtowny wzrost jakiegoś pierwiastka) i miałem w planie podnosić dawkę co dwa dni o 25%. Wchłoną to od razu? (Część wchłonie podłoże.)
Co z fosforem? Też od razu podbić o 200%? Czy podnosić stopniowo?

Jarus pisze:Co do nawożenia to ten potas mam podnosić jakoś stopniowo, czy mogę od razu walnąć pełną dawkę? Nigdy nie wiem jak rośliny na takie coś reagują (gwałtowny wzrost jakiegoś pierwiastka) i miałem w planie podnosić dawkę co dwa dni o 25%. Wchłoną to od razu? (Część wchłonie podłoże.)
Co z fosforem? Też od razu podbić o 200%? Czy podnosić stopniowo?

Jak wolisz.
Potas w wodzie jest zawsze potrzebny. To, ze rosliny zjedzą 5ppm nie oznacza, że tyle wystarczy.
Z tego co pamiętam potas reguluje równowagę osmotyczną rośliny i jego odpowiedni poziom jest niezbędny.

Jarus pisze:Hehe byłem pewien że mi 'pociśniesz' za to co napisałem Marthinez .

Szkoda tylko, że trzeba to powtarzać na okrągło z mizernym skutkiem.

Jarus pisze:Tyle że ja do tej pory nie dałem rady przeskoczyć kwestii nawożenia szybko rosnących roślin (nie wiem kiedy co i ile) i zawsze była klęska. 63-ka to nadal wielkie glonowisko i usiłuję dojść jak to nawozić żeby ruszyło jak trzeba.

Daj sobie spokój z tą 60. Temat ten dotyczy 112 na podłozu granulowanym.
Widzisz już jakąś różnicę w porównaniu ze żwirkiem?
Jak patrzę na wielkość i kondycję bakopy to róznica jest.
Szkoda tylko, że to jedyna roślina w tym baniaku wymagająca nawożenia.

marthinez pisze:

Jarus pisze:Hehe byłem pewien że mi 'pociśniesz' za to co napisałem Marthinez .

Szkoda tylko, że trzeba to powtarzać na okrągło z mizernym skutkiem.

Taki już oporny na wiedzę jestem. Ale powoli się przekonuję i docierają do mnie niektóre rzeczy o których mi piszecie.

Jarus pisze: [ciach]
Widzisz już jakąś różnicę w porównaniu ze żwirkiem?
Jak patrzę na wielkość i kondycję bakopy to różnica jest.

No jeżeli kondycja tej bakopy i innych roślin (żabienica też rośnie ładnie) to zasługa podłoża to naprawdę ładnie to 'działa'.

marthinez pisze:

Jarus pisze: Szkoda tylko, że to jedyna roślina w tym baniaku wymagająca nawożenia.

Wiem - no bo się boje tych bardziej wymagających . Zamówiłem już dziś dwa koszyki tego Staurogyne sp. (około 20 sadzonek).
Jak sądzisz dało by radę podzielić ten przód na pół dla Staurogyne sp. i powiedzmy Hydrocotyle sp. Japan (też ładne to jest) ?? Byłoby więcej 'szybkorosnących'.

Jarus pisze:Wiem - no bo się boje tych bardziej wymagających . Zamówiłem już dziś dwa koszyki tego Staurogyne sp. (około 20 sadzonek).
Jak sądzisz dało by radę podzielić ten przód na pół dla Staurogyne sp. i powiedzmy Hydrocotyle sp. Japan (też ładne to jest) ?? Byłoby więcej 'szybkorosnących'.

Penie, ze da rade. Np. środek Staurogyne, a boki Hydro...

Trzeba było napisać, że chcesz Staurogyne. Wysłał bym Ci sporo tego. Byłby rewanż za Anubiaski.

Jarus pisze:Wiem - no bo się boje tych bardziej wymagających

Czego tu się bać? ;| Jeszcze byś się zdziwił jak niektóre są łatwe w uprawie. Np. hemianthus callitrichoides uważany za taką wymaganą roślinę. Nie trzeba wiele a wtedy rośnie tak że trzeba go przycinać co dwa tygodnie. Mogę się założyć że u Ciebie by śmigał.

Ps. Skupiasz się na nawożeniu makroelementami ale mam nadzieję że nie zapomniałeś że są też mikroelementy.

matrix82 pisze: Skupiasz się na nawożeniu makroelementami ale mam nadzieję że nie zapomniałeś że są też mikroelementy.

No właśnie - tylko że trzeba jeszcze wiedzieć kiedy zacząć je dozować.
A tak w ogóle to o co chodzi z tymi związkami które ponoć posiada moje podłoże (jest nimi nasycone) ?
Jakie to są pierwiastki?

Jarus pisze:A tak w ogóle to o co chodzi z tymi związkami które ponoć posiada moje podłoże (jest nimi nasycone) ?
Jakie to są pierwiastki?

Zapytaj: http://www.aquatic-nature.be/eng_contact.html
jak dostaniesz odpowiedź to koniecznie się nią podziel.

No wiem, że raczej nie zdradzą tajemnicy firmowej. Sądziłem, że ktoś się może orientuje czy to są makro czy mikro pierwiastki. Czy to jest to samo co wlewamy do akwarium?
Po prostu założyłem że skoro coś tam 'wydziela' to podłoże do wody, to nie trzeba wszystkiego (makro i mikro) dozować. I pewnie źle założyłem, co?