Rośliny znikają w oczach..
: 2008-08-18, 10:47
Mam pewien problem. Otóż posiadam duże akwarium (115l), moja obasda wygląda tak:
* 10 neonów
* 1 welon
* 2 teleskopy
* 4 gupiki (aktualnie)
* 1 gurami
* 2 molly żaglopłetwe
* sumik
* glonojad
* 2 skalar
a moje rośliny z dnia na dzień znikają. Dosłownie! Rano, zaraz jak wstaję srawdzam akwarium, a tam rośliny mają popodgryzane łodygi przy samym brzegu kamyczków albo liście trzymają się tylko na pojedyńczych włóknach.. Miałam ślimaka, ale się go pozbyłam.. niestety problem nie zniknął, za to moje roślinki powoli tak..
Co może być tego przyczyną i sobie z tym poradzić?
I drugie pytanie (nie chciałam zakładać drugiego tematu):
Moja siostrzenica ma kulę, a w niej bojownika. Odradzałam jej kulę, ale ona jest uparta.. Po dwóch dniach od wpuszczenia doń ryby woda zrobiła się mętna i OKRUTNIE śmierdziała. Nie mam pojęcia co to może być, bo nigdy takiego problemu nie miałam.
Dlaczego się taka zrobiła? Czy to wina jedzenia czy braku napowietzania, a może zupełnie czegoś innego..?
Serdecznie dziękuję za pomoc.
* 10 neonów
* 1 welon
* 2 teleskopy
* 4 gupiki (aktualnie)
* 1 gurami
* 2 molly żaglopłetwe
* sumik
* glonojad
* 2 skalar
a moje rośliny z dnia na dzień znikają. Dosłownie! Rano, zaraz jak wstaję srawdzam akwarium, a tam rośliny mają popodgryzane łodygi przy samym brzegu kamyczków albo liście trzymają się tylko na pojedyńczych włóknach.. Miałam ślimaka, ale się go pozbyłam.. niestety problem nie zniknął, za to moje roślinki powoli tak..
Co może być tego przyczyną i sobie z tym poradzić?
I drugie pytanie (nie chciałam zakładać drugiego tematu):
Moja siostrzenica ma kulę, a w niej bojownika. Odradzałam jej kulę, ale ona jest uparta.. Po dwóch dniach od wpuszczenia doń ryby woda zrobiła się mętna i OKRUTNIE śmierdziała. Nie mam pojęcia co to może być, bo nigdy takiego problemu nie miałam.
Dlaczego się taka zrobiła? Czy to wina jedzenia czy braku napowietzania, a może zupełnie czegoś innego..?
Serdecznie dziękuję za pomoc.