Hanza Green - przysypywać żwirem?
: 2008-10-06, 14:37
Witam.
Z racji na zmianę obsady w zbiorniku, tydzień temu zrobiłam totalny restart. Wymieniłam podłoże i większość roślin.
Miałam problem z kupieniem drobnego, całkowicie czarnego żwiru i trudności ze zdobyciem w sklepach w realu podłoża Filtus Floran. W jednym ze sklepów sprzedawca zaproponował mi podłoże do roślin Hanza Green, które jakoby było lepsze od Filtusa. Miałam trochę mieszane uczucia (nie lubię zmian), ale że podłoże mi się spodobało wizualnie, więc kupiłam.
Po włożeniu do akwa uważam, że wygląda świetnie. Jest drobne i ma kolor ciemnej wypalonej cegły. Na początku trochę "fruwało", ale po dobrym nasiąknięciu, leży sobie spokojnie i nie wzbija się w górę.
Chciałabym nie musieć przysypywać go żadnym żwirem, bo bardzo podoba mi się tak, jak jest. Tym bardziej, że w zbiorniku (niedużym, bo zaledwie 52 litrowym) poza rybami będą jeszcze krewetki. A one znacznie lepiej będą się prezentować na takim podłożu, niż na większym żwirze.
Czy mogę zostawić podłoże nie przykryte, czy może z jakiegoś względu warstwa żwiru jest konieczna? Na opakowaniu można przeczytać:
"Hanza Green jest specjalnie przygotowaną mieszanką wypalanych glinek sprzyjającą rozwojowi roślin akwariowych. Dzięki wysoce porowatej powierzchni przyśpiesza rozwój bakterii nitrifikacyjnych w podłożu. Zapobiega powstawaniu stref beztlenowych. Posiada zdolności magazynowania nadmiarów mikro i makroelementów, które w odpowiednim momencie są pobierane przez rośliny.
Hanza Green nie zmienia parametrów wody. W celu uzyskania najlepszych efektów zalecamy stosowanie podłoża Hanza Green w połączeniu z nawozem.
Sposób użycia:
1. Odpowiednią ilość podłoża należy dokładnie przepłukać np. przy pomocy drobnego sitka
2. Układamy w akwarium warstwę 5-7 cm podłoża."
Tyle jest na ulotce. Czy w takim razie, położenie żwiru na podłożu, przykrycie go nim jest niezbędne, czy mogę zostawić podłoże jako jedyną warstwę (bardzo bym chciała)?
Co myślicie? Co radzicie? Jak byście zrobili?
Będę wdzięczna za pomoc.
Z racji na zmianę obsady w zbiorniku, tydzień temu zrobiłam totalny restart. Wymieniłam podłoże i większość roślin.
Miałam problem z kupieniem drobnego, całkowicie czarnego żwiru i trudności ze zdobyciem w sklepach w realu podłoża Filtus Floran. W jednym ze sklepów sprzedawca zaproponował mi podłoże do roślin Hanza Green, które jakoby było lepsze od Filtusa. Miałam trochę mieszane uczucia (nie lubię zmian), ale że podłoże mi się spodobało wizualnie, więc kupiłam.
Po włożeniu do akwa uważam, że wygląda świetnie. Jest drobne i ma kolor ciemnej wypalonej cegły. Na początku trochę "fruwało", ale po dobrym nasiąknięciu, leży sobie spokojnie i nie wzbija się w górę.
Chciałabym nie musieć przysypywać go żadnym żwirem, bo bardzo podoba mi się tak, jak jest. Tym bardziej, że w zbiorniku (niedużym, bo zaledwie 52 litrowym) poza rybami będą jeszcze krewetki. A one znacznie lepiej będą się prezentować na takim podłożu, niż na większym żwirze.
Czy mogę zostawić podłoże nie przykryte, czy może z jakiegoś względu warstwa żwiru jest konieczna? Na opakowaniu można przeczytać:
"Hanza Green jest specjalnie przygotowaną mieszanką wypalanych glinek sprzyjającą rozwojowi roślin akwariowych. Dzięki wysoce porowatej powierzchni przyśpiesza rozwój bakterii nitrifikacyjnych w podłożu. Zapobiega powstawaniu stref beztlenowych. Posiada zdolności magazynowania nadmiarów mikro i makroelementów, które w odpowiednim momencie są pobierane przez rośliny.
Hanza Green nie zmienia parametrów wody. W celu uzyskania najlepszych efektów zalecamy stosowanie podłoża Hanza Green w połączeniu z nawozem.
Sposób użycia:
1. Odpowiednią ilość podłoża należy dokładnie przepłukać np. przy pomocy drobnego sitka
2. Układamy w akwarium warstwę 5-7 cm podłoża."
Tyle jest na ulotce. Czy w takim razie, położenie żwiru na podłożu, przykrycie go nim jest niezbędne, czy mogę zostawić podłoże jako jedyną warstwę (bardzo bym chciała)?
Co myślicie? Co radzicie? Jak byście zrobili?
Będę wdzięczna za pomoc.