Strona 1 z 1
Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-20, 21:25
autor: chudy321
Witam!
W związku z tym że zakładam zbiornik jednogatunkowy (tylko para Ramirezek), chciałbym zapytać się was o rady i wskazówki co do wychówku młodych ramirezek. Czym je karmić gdy wykorzystają swój zapas "żywności" z woreczka żółciowego? Gdzie kupić lub jak wyhodować pierwszy posiłek dla ramirezek. Po jakim czasie odizolować rybki od rodziców? Poprostu wszystko co dotyczy rozmnażania tych przepięknych i urokliwyh pielęgniczek...
Może ktoś z was je rozmnaża z powodzeniem? Chętnie od takiego kogoś wysłucham cennych wskazówek...
Pozdrawiam!
Mateusz
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-27, 15:53
autor: Nicole
Co prawda nie hoduję ramirez, no ale :hyhy:
Młode karm larwami solowca.
Potem można karmić pływikami oczlika i potem samym oczlikiem, tak przynajmniej mówią hodowcy, ale ja spotkałam się z takim karmieniem u bojowników i odradzam robienie, tego, kiedy w nocy światło jest wyłączone - oczlik pozżera młode. Poza tym przenosi on choroby. Więc czy nie lepiej postawić na suchy pokarm dla narybku?
Wiadomo, że nie jest on tak wartościowy jak żywy pokarm, ale napewno bardziej bezpieczny. Możesz podawać na przykład microvit hi protein Tropicala. Z Tetry nie wiem, ale chyba tez jest jakiś. Tak czy inaczej ja dla bojownicząt dawałam solowca + suchy i były zdrowe.
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-27, 15:57
autor: brocom1
INFO Z wikipedia bo można poszukać...
Mnożą się w miejscu widocznym, na kamieniu lub liściu. Niestety samica często zjada ikrę. Pobudzić parę do tarła można poprzez podniesienie temperatury nawet do 30°C (na nie za długo) oraz karmiąc dobrym pokarmem, zawierającym białka i witaminy.
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-27, 20:25
autor: chudy321
Spoko dzięki ale narazie pewnie się zatrzymam na takim etapie jak jest (pęknięte akwarium) nie wiem jakim cudem pękło dzisiaj z rana nie byłó śladu natomiast dzisiaj popołudniu około 16 zobaczyłem pęknięcie... nie wiem co robić? Kurde bela zawsze mi coś musi się spaprać :/
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-27, 22:43
autor: brocom1
silikon akwarystyczny w reke i kleic ale zlej wode i odczekaj z dwa dni...
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-11-28, 10:47
autor: chudy321
Nom... Dobrze że jeszcze nic nie mieszka w akwarium... Akwarium sklejone specjalnym klejem i taśmą (tato ma swój warsztat i często skleja szyby) takim oto sposobem nie ma praktycznie ani śladu strona z pęknięciem jest już do tyłu... Wszystko praktycznie tak samo wygląda.... tylko zalać wodą do pełna ale to już jutro lub dzisiaj wieczorkiem
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-24, 12:55
autor: Adamas1
pierw je rozmnurz....

Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-24, 13:00
autor: Damian_7
Adamas1 pisze:rozmnurz....
Rozmn
óż, to tak na marginesie

Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-24, 14:23
autor: Adamas1
fakt...... :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd:
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-28, 21:11
autor: chudy321
Aleś ty mądry ;] Rozmnożył bym na pewno tylko że akwarium.... ;]
Tanga i tak lepsza ; ]
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-29, 02:26
autor: MBay
chudy321 pisze:Aleś ty mądry ;] Rozmnożył bym na pewno tylko że akwarium.... ;]
Tanga i tak lepsza ; ]
Phi, polemizowałbym :hyhy:
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2008-12-29, 02:32
autor: kbtor
A jak Ja zobaczę jeszcze jeden post w stylu poprzednich to będzie ban za zaśmiecanie forum
Re: Rozmnażanie i wychówek młodych Ramirez
: 2010-10-27, 21:13
autor: zolwikk
Mam pytanko do fachowców .
Prawdo podobnie zostanę wujkiem chrzestnym ramirezek (pierwszy raz) :oczami:
Dziś zauważyłem że strasznie ramireski zrobiły się bojowe do pyszczaków (w tym samym zbiorniku) patrząc na liściu a tam miale kulki to chyba ikra ramireski bronią swojego jak tylko mogą :przestraszony: .
Pierwsze co to próbowałem wyłowić pyszczaki lecz bez najmniejszych szans :wstyd: .
Co zrobić bo znając ten gatunek to potomni za długo nie pociągną. Co mogę zrobić kotnik ? ale z rodzicami czy tylko ucięty liść ?
[ Dodano: 2010-10-28, 11:11 ]
Widze małe zainteresowanie tematem więć zrobiłem tak :
-dziś rano wyskoczyłem do zoologa zakupiłem kotnik wrzuciłem do akwa pobiąłem liść połozyłem na dnie kotnika przyciśnięty kamykami(bo płyną do góry).
Wpuściłem parke rodziców lecz "tata" najwyrazniej chciał się wydostać i pochasać , zmuszony tym widokiem pomogłem i pokazałem mu drogę . "Mama" została i pilnowała przyszłych potomków ,przez jakiś czas było im dziwnie patrzą na siebie przez "siatkowe kraty kotnika". Za pare minut zauważyłem iż mam pływa sobie na po za kotnikiem no cóż to jej wybór , na siłę nie bede jej tam trzymać.
Patrząc na "mamuśkę" oraz posilkując sie wadomościami z neta wydaje mi się że coś znowu zmajstrują bo ma czerwonawy brzuszek ;)
Przepraszm za tą telenowele
Nadal jak posiadacie jakieś wskazówki to "słucham" :hyhy: