Strona 1 z 1

GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-24, 23:12
autor: Gruucha
Mam zamiar rozmnożyć bojowniczki . Jakiej wielkości musi być miejsce do realizacji tego planu? Czy może się to odbyć w dość dużym kotniku w akwarium ogólnym ??


Z góry dziękuję i pozdrawiam :oczko: :D

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-24, 23:43
autor: Kaef
Pytania zadaje się od drugiej strony. Czy mam gdzie trzymać narybek? Czy mam czas na systematyczne karmienie? Co zrobię później z młodymi rybami?

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-24, 23:54
autor: Gruucha
A pomijając jak narazie te pytania ?

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-24, 23:59
autor: xkameliax
Ale tych pytań nie można pomijać!!!

Tak jak pisze Kaef odpowiedz sobie na te pytania i dopiero później pytaj o to gdzie je rozmnozyć...

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-25, 00:08
autor: Kaef
No ale to jest podstawa Moja droga. Ryby są tak samo pełnoprawnymi żywymi organizmami jak psy, koty, świnie, konie, ludzie. To nie są zabawki, to są podstawowe pytania zanim zaczniemy bawić się w tworzenie żywych organizmów.

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-25, 17:57
autor: Gruucha
-.- Może na przyszłość nie wtrącajcie się do ludzi, skoro nic nie wiecie ? ;) Chcę te pytania pominąć , ponieważ wiem , dużo czytałam , i jestem przygotowana w 100 % . Ale nie wiem czy wyciągać 30 l akwarium , czy wystarczy ten cholerny kotnik ?! Więc prosze odpowiedzcie mi na to jedyne pytanie , a nie pouczacie . . : /

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-25, 19:46
autor: Tissien
No fajnie że czytałaś, ale widać nic nie wyniosłaś z tego co czytałaś, skoro pytasz o tak oczywistą rzecz. Jeżeli nie wiesz czy masz wyciągać 30 litrów czy uda się w kotniku to nie jesteś w ogóle przygotowana.
Na pewno masz zapasowe zbiorniki na dorastający narybek i kilka kawalerek dla co agresywniejszych młodych samców? Na pewno masz co później zrobić z rybami? Masz już chętnych? Czy wiesz czym i kiedy powinnaś ten narybek karmić?

Będziemy się wtrącać, bo ważniejsze jest dla nas dobro ryb, tych co żyją i tych które "zieloni akwaryści" chcą powołać do życia, niż zachcianki ich właścicieli. Dlatego najpierw odpowiedz na "pytania kontrolne" zanim się za to zaczniesz zabierać.

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-25, 21:28
autor: Gruucha
I co ja mam TU i TERAZ odpowiedzieć po to tylko żeby otrzymać odpowiedź ? :D

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-25, 22:35
autor: xkameliax
Skoro znasz odpowiedź na te pytania to co za problem napisać odpowiedź?? Chyba że szukasz na bieżąco u wujka google.... Tobie chyba nie zależy na dobru rybek... Bojowniki to nie gupiki, że mogą pływać wszystkie razem i sobie krzywdy nie zrobią... Tak jak pisała Tissien, jeśli samce agresywne musisz mieć "kawalerki" dla nich.... ehhh...

I troche grzeczniej proszę, a nie od razu się dąsać, że czego my tu chcemy. Po prostu dobro żywych istot za które jesteśmy odpowiedzialni jest najważniejsze

Re: GDZIE ROZMNOŻYĆ BOJOWNIKI ?

: 2013-03-26, 12:05
autor: blue_betta
Grucha - nie obraź się, ale chyba niewiele czytałaś/nie zrozumiałaś co jest ważne w rozmnożeniu bojowników. Na początek trzeba mieć akwarium tarliskowe, z którego po tarle odłowisz pewnie poturbowaną i wykończoną samicę i doprowadzisz ją do ładu i składu w samotności, żeby oszczędzić jej dodatkowego stresu. Po wykluciu się małych bojowników, kiedy zaczną już powoli pływać trzeba również pomyśleć nad odłowieniem samca, który pewnie też będzie potrzebował czasu w samotności na regenerację płetw i sił.
Narybek musisz systematycznie karmić i musi to być dieta sukcesywnie bilansowana. Trzeba zadbać o czystość wody (najlepiej woda RO zmieszana z kranovitem, albo inaczej przygotowana, żeby młode czuły się dobrze). U samców dość szybko pojawią się oznaki rywalizacji, więc trzeba pomyśleć o niewielkich kawalerkach i odławiać agresywniejsze osobniki (każdy będzie się starał o pozycję, więc koniec końców w "ogólnym" zostanie 1 samiec). Trzeba również pamiętać o fakcie, że wśród bojowniczek również występuje tendencja do agresji.

Rozmnażanie to nie tylko "zabawa" w hodowlę, ale również ogromna odpowiedzialność i systematyczność. Przemyśl jeszcze raz tą sprawę na spokojnie i dopiero zdecyduj co chcesz zrobić :)