Forum Akwarystyczne

Witam!

W związku z ciągłymi problemami z pielęgniczkami Ramireza w baniaku 63l postanowiłem założyć temat.

Założenie było takie żeby trzymać jakiś ciekawszy gatunek w 63l.
Padło na pielęgniczki.

Info o baniaku:

Baniak: 63l (60x35x30) zalany 12.07.2014
Filtracja: kubeł JBL e900 (ceramika, gąbka, włóknina)
Ogrzewanie: Grzałka Aquel 75W (25 stopni)
Oświetlenie: świetlówka 24W 10000K
Podłoże: piasek

Ozdoby:

Łupiny kokosa
korzenie (Red moor wood, mangrowca)
kamienie
szyszki olchy + liście dębu + ketapangi (czyli leciutka herbatka)


Flora:

Echinodorus blecheri
echinodorus jaguar
Valisineria spiralis
Pistia

Ziele w 'doniczkach' z substratem z ziemi + kulki g-t. Przysypane żwirkiem i dopiero na to piach.

Fauna

Pielęgniczka Ramireza: 1+1
Bystrzyk Amandy: 12 szt.
Otosek: 6 szt

Parametry wody:

100% RO (+ mineralizator)
Podmiana: 15l na tydzień

Testy (SERA kropelkowe) na dziś:

NO2: 0,0
NO3: 0-10
NH3/NH4: 0,0
PH: 6,5
KH: 2
GH: 4


FOTKA:




Baniak ma już ponad 3 miesiące więc ziele już ruszyło ostro (widać jak się rozlazł nurzaniec).


Żywienie:

Płatki (5 rodzajów SERA + Tropical) na zmianę
Granulat
Mrożona szklarka z Ichtio Tropic.
Dzień (lub dwa) głodówki w tygodniu.

Sporadyczne tarła. Na wodzie pół na pół kran/RO ikra pleśniała.
Na ten moment na 100% RO miałem jedno tarło (2 dni temu) ale ikrę zjadły.

Sytuacja wygląda tak że pomimo usilnych starań żadna Ramirezka nie pociągnie dłużej niż 2 miesiące. Padają regularnie. Po jakimś czasie białe ciągnące się odchody + brak apetytu = zgon.
Coś robię źle czy ten gatunek jest tak kiepski jeżeli chodzi o ryby ze sklepu?
Da się jakoś utrzymać ikrę żeby chociaż się młode wykluły? Nie zależy mi na odchowaniu ale żeby choć młode się wykluły.
A może ktoś jakiś inny gatunek pielęgniczek poleci jako wytrzymalszy?

Stres w za małym zbiorniku? Niestabilne parmetry?

Stres - czyli dlatego zjadły ikrę? Nie dadzą sobie rady z opieką w takim baniaku w towarzystwie innych ryb?
60x30 to chyba styknie dla pary Rmiarezek? Wszędzie piszą że może być.
Co do parametrów to wszystko jest ok. W wodzie 50:50 RO:kran (ph: 7.0, GH 10, KH 6) też regularnie padały.
Może jakieś robactwo? Na Apisto.pl mi to zasugerowali (białe, glutowate odchody).
A takie pasożyty będą siedzieć w baniaku (jakieś formy przetrwalnikowe) i atakować kolejne sztuki?
Jak ryba będzie zdrowa to się nie obroni?

Myślałeś nad dietą ? Ja swoje karmiłem tylko mrożonkami i żyły długo i szczęśliwie.Masz 100% pewności,że ryby były zdrowe ? Za znikanie ikry mogą w dużym stopniu odpowiadać też otoski ;)

Co proponujesz?
A. Jeżeli ryby są chore i takie dostaje zmienić dostawcę (sklep) ? Czy może jakaś kwarantanna ze specjalnym żywieniem po kupnie?
B. Podawać jakiś czas TYLKO granulat/płatki. Wtedy wyeliminuje możliwy problem z mrożonkami IT.
C. Podawać tylko mrożonkę i patrzeć co się dzieje?

Co do otosków to oczywiście możliwe, ale czy Ramirezy są tak słabymi rodzicami że nie potrafią ikry obronić? Nabiorą wprawy z czasem?
Przecież niektórzy akwaryście doczekują się wyklucia młodych w baniaka ogólnych.

Padła samica Ramireza. Standard. Czyli mrożonki jako przyczynę mogę odrzucić.
Ehhh na apisto.pl zasugerowali pasożyty i restart baniaka (z wygotowaniem wszystkiego) ale ja nie mam na to teraz czasu.
Sam już nie wiem .

Może po prostu nie masz do nich ręki...?

Być może. Co proponujesz do takiego baniaka? A to prawda że dzikusy (kupne) są bardziej odporne niż sklepowe?