Forum Akwarystyczne

Witam.
Mój zbiornik ma wymiary 43(dł)x23,5(głęb)x29,5(wys). Aktualnie mam w nim 1x drewniak, 1x bojownik, 5x neonek innesa, 2x kirysek panda (wiem, wiem...) 1x otosek.
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad rozmnożeniem któregoś z gatunków.
Który byście proponowali: bojownik (tylko co potem z młodymi...nie mogą być ze sobą po upłynięciu jakiegoś tam czasu, więc raczej odpada, pozatym potrzebuje temp.30-32 stopnie więc pod tym względem też odpada), neonki/kiryski (które ryby musiałbym wtedy usunąć z akwarium?)
Akwarium ma 2 korzenie, jest dość gęsto obsadzony roślinami. Temp. około 23 stopni

niestety aby tu cos rozmnozyc w takim akwa musialbys miec tylko jeden gatunek rybek... najpredzej bojowniki by ci sie udalo

Dodam, że korzeń jest gęstooo obrośnięty mchem jawajskim, między korzeniami jest kilka kryjówek - mówisz, że mimo to, tylko 1 gatunek mógłby być?

chodzi o to ze rybka do rozrodu potrzebuje..hmmm... prywatności... a w 25l z innymi rybami takiej nie znajdzie... nawet pod korzeniem...

Zastanawiam się nad tym, jak chcesz rozmnożyć np. Bojownika jak sam napisałeś, że masz jednego... wiem, pewnie dokupisz bo sam sobie nie da rady :-D .. Dodam jeszcze, że Bojownik nie potrzebuje kryjówek by się rozmnożyć, tylko zacienionego akwarium z powierzchniowymi roślinami.. Poza tym muszą mieć odpowiednie warunki na to i chęci bo nie rozmnożysz ich wtedy kiedy Ty będziesz chciał.. Zgadzam sie z Dzidkiem co do litrarzu..

No ok...ale co potem z małymi bojownikami? W przeciwieństwie do kirysków czy neonków, nie będę ich mógł trzymać w jednym akwa...

Kiedyś Maol napisał coś co rozbawiło mnie do łez. A brzmiało tak:

"Po udanym rozmnożeniu będziesz miał dużo małych bojowników. Które szybo zaczną ze sobą walczyć. Sprzedajesz, rozdajesz, zakładasz 50 osobnych akwariów - wybór należy do Ciebie."

No ale ponieważ powyższa wypowiedź była w wątku przez ciebie założonym, to chyba już to znasz.
:->

A więc tak - załóżmy, że decyduję się na tarło bojownika w moim akwa. Ile samic do 30l - 1 czy 2? Czy narybek może być cały czas w tym akwarium z mamą i tatą? Ile młodych ma szanse przeżyć?

A może tak najpierw większe akwarium? Bo w wielogatunkowym 30l nie bardzo widzę to rozmnażanie... Szczególnie z niedobrana obsadą itp. Pomysł z rozmnażaniem uważam za całkowicie chybiony.

Kamil; zawiziąłeś się na to romnażanie, czy co? Pewnie, że możesz to zrobić w 25l dodając do samca dwie samice. Ale co zrobisz jak już bedzie trzeba te rybki rozdzielić? A czas taki na 100000% nadejdzie. Niech przeżyje ci 10-20 szt.
Jeszcze wczesniej będziesz świadkiem dzikiej pogoni samca za samicami. Gdzie je przeniesiesz jak już zobaczysz, że biedaczyska ledwo dyszą?
Tak jak Maol sugeruje, kup większe akwa, a mniejsze trzymaj jako azyl dla samicy. O potomstwie to już wogóle nie wspomnę.