Forum Akwarystyczne

mam akwa z 9 neonami 2gupikami slabo porosniete,bylem na feriach na dwuch wyjazdach-oboz przyjechalem i wylowilem chorego neona...ale to inna sprawa,mi chodzi o to ze jak wczoraj zobaczylem akwarium to stracilem kirysa a za to mam malego gupika czy mozliwe jest ze samica z powodu zbyt duzej przestrzeni a zbyt malej ilosci schronien urodzi mi 1 a nie 10 malych gupikow???

Samica urodzi tyle ile ma urodzić. Po prostu resztę zjadły inne ryby, albo ty nie potrafisz ich dojrzeć. Młode zazwyczaj leżą na dnie i są słabo widoczne, to ich sposób na przetrwanie.

Po prostu reszta została zjedzona.

nie, poprostu inne rybki je zjadły
a jakie masz ryby i pojemność akwa ??

pojemnosci nie pamientam moj kirys chyba umarl przed porodem a wiec 2 gupiki i 9 neonow, atamtego gupika co mi sie urodzil to (on juz nie ma woreczka zoltkowego) go wziolem do otwartego sporego sloika wziolem i dalem lampe oswietlajaca i nagzewajaca troche -to wystarczy zeby przezyl przez ok. tydzien filtrowania nie zalatwie,a mala ryba malo tlenu zuzytego i otwarty sloik to napowietrzania chyba nie trzeba,za grzalke bieze lampa,dalem troche zwirku to se glonow zje jak bedzie glodny-czy to wystarczy :?: :?: :?:

lepiej kup specjalny pokarm dla malych rybek on jest z witaminami i syzbciej ci urosnie!!!

Nie warto się tak męczyć z 1 gupikiem. :-/

zgadzam się z pavelek nie warto się męczyć na młode gupiki ja naprzykład kiedy czyszczę 30 l akwarium to jak dostanie sie jakieś młode gupiki do wiadra to nic z nimi nic nie robię :-0

Matthew pisze:zgadzam się z pavelek nie warto się męczyć na młode gupiki ja naprzykład kiedy czyszczę 30 l akwarium to jak dostanie sie jakieś młode gupiki do wiadra to nic z nimi nic nie r

A czy pomyślałeś kiedyś że takie rybki żyją jeszcze kiedy spuszczasz je do klozetu :evil:
Masz naprawdę dobre podejście do akwarystyki :evil:

więm, ale po prostu mam za dużo tych ryb no i spędzam 20 minut łowienia tych ryb mam około 40 gupików w 30 l akwarium !! :-(

Matthew pisze:mam około 40 gupików w 30 l akwarium !! :-(

To po jakiego diabła rozmnażasz te ryby? Jeśli mnożą sie w dużym akwarium to je tam zostawiaj. Te które przeżyją i podrosną oddawaj do zoologa. Te które zostaną zjedzone, skończą życie lepiej niż te powoli umierające w rurach ściekowych.
Ja nawet martwych ryb nie spuszczam do klozetu.
Zastanów się co właściwie robisz.

rozmnażają się w 30 l
ja bym to zrobił ale po prostu nigdy nie jadę do zoologa chciałem koledze dać je żeby on mu je dał do zoologa ale już nie jest interesowany :-(

ja sie troche pomeczylem i wpuscilem do glownego akwa i zyje radzi sobie jakos jak urosnie to se na akwa tarlowe uzbieram i kupie partnera i bede mnozyl .ale z NADZOREM oczywiscie nie podczas samego tarla