Forum Akwarystyczne

Mam 200 litrowe akwarium z kilkoma karasiami i chciałabym je rozmnożyć. Jakie warunki trzeba zapewnić tym rybom, żeby chciały się parzyć?

:-P hmm.. wstaw jakąś grzałkę, która się nagrzeje mocno żeby rybcie mogły się poparzyć.. hehe, a tak serio to nie mam pojecia.. Też kiedyś zastanawiałem się nad tym czy da się rozmnożyć te ryby w akwarium..

No cóż przeczytałam internet dwa razy i znalazłam między innymi coś takiego [na: karasie ]

Rozmnażanie: Najlepiej w zbiorniku dużym bez podłoża, z roślinami pierzastymi przymocowanymi do dna kamieniami. Poziom wody niski 20-25 cm, temperatura 22-24°C, pH 6,8. Do akwarium rozpłodowego wpuszczamy dwa samce i samicę. Ikra w ilości do kilku tysięcy sztuk zostaje rozrzucona i wówczas tarlaki odławiamy. Młode lęgną się po 3-6 dniach, a po dalszych dwóch zaczynają pływać. Dokarmiamy je drobnym planktonem i glonami. Należy pamiętać, że zadowalające efekty hodowlane daje rozmnażanie ryb rasowych. Mimo to w każdym wylęgu większość narybku nie będzie odpowiednio wykształcona. Nie bójmy się selekcji. Lepiej mieć kilka pięknych okazów niż setki małowartościowych rybek

Wynika z tego, że chyba w akwarium się da, jak skołuję drugie akwarium to spróbuję. Tylko jedno mnie trapi...czy na pewno odróżnię samca od samicy :lol:

Podobno nie jest to trudne. Z tego co czytałam do tarła ryby przystępują najchętniej na wiosnę po okresowym 2- 3 miesięcznym) obniżeniu temperatury, w obsadzonym roślinami zbiorniku co najmniej 40 -50l. Temp. trzeba podnieść do 23-24st., woda powinna być miękka i świeża (odstała). Wpuszcza się tam 2 samce i jedną samicę. Samica składa jaja na roślinach i w całym akwarium.
Zalecany ruszt ikrowy i w miarę szybkie usunięcie tarlaków z akwa. Ale najchętniej trą sie w oczkach wodnych.
Chyba nie można podawać namiarów na inne fora, ale ogólnie powiem, że na tematykę rozmnażania karasi można się natknąć na forach ogrodniczych - jak dobrze poszukasz to znajdziesz ;-)

Ps. Jeżeli ryby są gotowe do tarła ( podniesienie temperatury) samce zaczynają ścigać samice i w okolicy ich skrzeli - bliżej oczu (samców) pojawia się jakby biała kaszka (wysypka godowa) :-)

Dzięki za wyjaśnienia, bo najbardziej mnie niepokoi to rozpoznanie płci właśnie. Czytałam, że samiczki są bardziej okrąglejsze od samców, ale to zbyt ogólnikowa informacja, żeby mieć sekserską pewność :-D
Nadchodzi wiosna, więc będę bacznie obserwować czy gdzieś się białe plamki nie pojawiają

Rozmnażanie karasi trudne nie jest, jest samiec, jest samica, szybko podejdą do tarła, jak to karasie
Najgorzej jest rozpoznać płeć.
Ja bym nie zmieniała żadnych temperatur itp. nie dawałabym do akwarium żadnej grzałki - przecież karasie żyją w stawach (sztucznych itp), raz jest zimno raz nie. Daj tylko filtr.
ja bym tam specjalnie nie ingerowała w życie tych karasi jakimiś chemikaliami i rzeczami dla rybek akwariowych, bo z tego co zrozumiałam twoje karasie to zwykłe, szare karasie (takie jak się w stawach łowi np.). Karasie brudzą wodę i najczęściej nie lubią rozmnażać się w czystej, dlatego w warunkach akwariowych gdzie wygląd baniaka odgrywa dość dużą rolę dla właściciela zostawienie bagna w akwa będzie trudne. Naprawdę jak chcesz rozmnażać karasie to nic nie rób, niech się rozmnażają same, szare karasie (niedoczytałam żeby gdzieś bylo napisane że takie do oczek wodnych - ozdobne) naprawdę są 'dzikimi' rybami, one nie potrzebują żadnych podwyższeń temperatury.

Zostawione same sobie od dwóch lat prezentują pełną antykoncepcję ;-)

Są od początku w akwa?
To zwykłe, szare karasie?
Nie byłabym pewna czy w czystym akwarium się rozmnożą wogóle, im, tak jak mówiłam, do rozmnożenia potrzebne jest dosłownie bagno.

Nie zgadzam się z Nicole, trochę tym tematem się interesowałam i z tego co wiem to bez prowokacji karasie w akwa do tarła nie podejdą, samoistne tarło ma miejsce jedynie w oczkach wodnych.

Nicole pisze:Karasie brudzą wodę i najczęściej nie lubią rozmnażać się w czystej, dlatego w warunkach akwariowych gdzie wygląd baniaka odgrywa dość dużą rolę dla właściciela zostawienie bagna w akwa będzie trudne.

ta część wypowiedzi to dla mnie czysta herezja :-/

fruzia, i jeszcze jedno pewnie ważne - karasie dojrzałość płciową osiągają w wieku 3-4 lat. ;-)

W wieku rozpłodowym powinny już być, mają co najmniej 3 lata, więc będę próbować. Dziękuję za wszelkie porady, jak przystąpię do dzieła będę zdawać relację

Rala pisze:Nie zgadzam się z Nicole, trochę tym tematem się interesowałam i z tego co wiem to bez prowokacji karasie w akwa do tarła nie podejdą, samoistne tarło ma miejsce jedynie w oczkach wodnych.

Nicole pisze:Karasie brudzą wodę i najczęściej nie lubią rozmnażać się w czystej, dlatego w warunkach akwariowych gdzie wygląd baniaka odgrywa dość dużą rolę dla właściciela zostawienie bagna w akwa będzie trudne.

ta część wypowiedzi to dla mnie czysta herezja :-/

fruzia, i jeszcze jedno pewnie ważne - karasie dojrzałość płciową osiągają w wieku 3-4 lat. ;-)

Oj nie wiem czy moja wypowiedź to dla Ciebie herezja... Czy widziałeś żeby karasie, ZWYKŁE, SZARE - nie takie CHIŃSKIE, rozmnożyly się w akwarium, w czystej wodzie? Bo ja nie widziałam, choć wiele przeszłam z karasiami, właśnie tymi 'stawowymi'. Próbowałam rozmnażać je w baniaku, efekt? Nie rozmnożyły się wcale, za to kiedy przeniosłam je do oczka wodnego zaczęły się mnożyć. Więc to co uważasz za herezję jest jak najbardziej prawdą. "Z tego co wiem bez prowokacji karasie do tarła nie podejdą" - zgadzam sie ale tylko w warunkach akwariowych i to też niezupełnie. Karasie potrzebują dość dużo miejsca, bo mając 3-4 lata, są dość dużymi rybami. Nie wyobrażam sobie takiego karasia, rozmnażającego się w 200l, czystym akwa. Przecież nikt nie będzie robił specjalnych warunków dla karasie, chociażby ze względów estetycznych. Karasie naprawdę nie są czystymi rybami, im potrzebny jest muł, bo tak mają w stawie. Wierz mi że w stawie nikt im tak często wody nie zmienia i nikt nie szpikuje ich chemią, tak jak robilibyśmy to zapewne w akwarium (bo nie wierzę żeby nikt nie dawal jakichś środków, a to do wody, a to do jakichś roślin (jeśli są). Ponadto nalezy pamiętać, że jakbyś nie spojrzał, nie są do ryby ozdobne, akwariowe, są to takie trochę dzikie ryby, choć trzymane w stawach. Czy jesteś w stanie odtworzyć florę stawu? Jesteś w stanie wogóle odtworzyć środowisko w jakim żyją. Bo wbrew pozorom karasie, choć mówi się że przezyją nawet w kałuży, są bardzo wymagające pod względem takich drobiazgów, jakie w stawie właśnie znajdą. Poza tym te ryby nękają również inne choroby niż ryby akwariowe, mają inne zapotrzebowania. Naprawdę łatwo jest je rozmnożyć w stawie, ale bardzo, bardzo trudno jest je rozmnożyć (i żeby małe przeżyły) w akwarium. Dlatego ja swojej wypowiedzi nie uważam za herezję, tylko za suche fakty, bo to chciałam przekazać. Może i interesowałaś się tym tematem, ale widać, że nie miałaś do czynienia z rozmnażaniem stawowych karasi, nie wiesz że karasie w akwarium to bardzo wymagające pod względem rozmnażania ryby, chyba że mylisz karasie stawowe z chińskimi, no to rzeczywiście, masz prawo do przyczepiania się do mnie. Ja mówię o karasiach stawowych, sądzę, że o takie chodzi Fruzi. Przedstawiam tylko fakty, nic nie wymyślam, nie posądzaj mnie więc o herezję.

Nicole, to że karasie mają niezwykłe zdolności adaptacyjne i są gatunkami bardzo odpornymi nie oznacza że " nie są czystymi rybami" i złe warunki fizykochemiczne związane z zanieczyszczeniem zbiornika im służą.
Ponieważ ta dyskusja poszła już w sama nie wiem jakim kierunku mogę powiedzieć jedynie że każdy ma prawo mieć swoje zdanie :-)