Forum Akwarystyczne

Dziś zauważyłam, że mam młode pielęgniczki kakadu, usunęłam wszystkie ryby z akwarium prócz mamusi i glonojadów (tatuś z niewiadomych mi przyczyn padł kilka dni temu). Czy jeśli jest to 1 tarło tej pary i nie ma żadnych drapieżników to rybki się uchowają i czy muszę jakoś dokarmiać małe i jeśli tak to od, którego momentu i czym? Pierwszy raz mam młode pielęgniczki:)

Tak na marginesie to może litraż podaj, to coś doradzimy do odchowu młodych jak coś
Ile sztuk się urodziło? Przygotuj się na to, że większość pewnie Ci padnie, ale pierwsze tarło zawsze jest słabe. Proponuję karmić Microvitem Hi-Protein Tropicala, bo dla jajorodnych, jako 'suchy' u mnie najbardziej się sprawdza. Do tego żywy pokarm, np. artemie wyhodowane 'z saszetki' itp. Mrożony pokarm (np. cyklop) tez byłby ok, ale wtedy jest ryzyko zanieczyszczenia wody. Podstawy żywienia maluchów chyba objaśniłam, jak urozmaicać, niech lepiej wypowie się ktoś kto zna się na tym bardziej niż ja ;)
No więc tak, u pielęgniczek kakadu, to głównie samiczka sprawuje opiekę nad młodymi, więc nie powinno być problemu, powinny się uchować Oczywiście odpowiednia temperatura i inne parametry są niezbędne ;)
A tak poza pytaniem - kakadu trzyma się w haremach, czyli 3 samice na jednego samca , ewentualnie 2 samicena 1 samca ;) - to tak na przyszłość xD

112l. rybek na oko jest 30-40, a może i więcej..., artemię można kupić normalnie w zoologicznym? A na początek wzięłam tylko parkę żeby zobaczyć czy dobrze będą się czuły i wtedy dokupić samicę lub oddać rybki, najwidoczniej podoba im się i jak małe podrosną dokupię parkę.

Tak, do wyhdowania można kupić jednorazową porcję (u mnie 1zł) Sery. To są jajeczka artemii, pisze na opakowaniu, co należy zrobić, a jeśli nie rozumiesz, to gdzieś był temat tutaj, na tym forum o artemii

Właśni czytałam o tym w Internecie, nie wygląda na trudne, dziękuję za pomoc i nie krzyczenie na mnie

[ Dodano: 2008-06-02, 20:05 ]
Czy jest jakaś domowa metoda karmienia młodych? Dopiero w środę będę miała wolne, a nie chcę żeby głodowały.

To znaczy, jeśli młode mają jeszcze żółć (czyli tak do dwóch dni po wykluciu mniej więcej) to można nie karmić, potem można włożyć 'podgniłą' roślinkę i w ten sposób karmić pierwotniakami. O pierwotniakach również znajdziesz na forum
Nie ma sprawy, po to tu jestem ;)

Nicole, Nie żółć tylko zapasy woreczka żółciowego(coś na wzór żółkta z jaj ptasich) jest to zapas pokarmu na pewiem okres życia zależnie od gatunku i temperatury wystarcza na 4-72 godzin życia po jego wyczerpaniu narybek zaczyna żerować (pobierać pokarm).

Ramzes, możesz nie kwestionować każdego mojego zdania? Żółć, każdy wie, że żółć to zawartość woreczka żółciowego, nie wiem o co ty się jeszcze przyczepiasz?.. :zdegustowany:

Z tego co napisała Natalia to raczej łatwo młode powinne się wychować. Spore akwarium bez innych ryb zawsze gwarantuje pewne ilości pokarmu dla narybku na samym początku.
Tylko z pozoru woda jest czysta. Bytuje tam sporo pierwotniaków i osiadłych chociazby wrotków. W wielkim rozrzedzeniu co prawda ale "mama" oprowadza swoje dzieciaki po terenie. Pływające młode to właśnie te które już żerują skończywszy zapas żółtka i dla ich dobra dokarmianie larwami artemii jest bardzo wskazane.
Oczywiście podanie od razu artemii jest bardzo dobrym rozwiązaniem jednak w akwarium urządzonym, zwłoka przez pierwsze dni nie powinna zle odbić się na kondycji narybku.
Można przyjąć że w takim akwarium będziemy podawać larwy artemii przez dwa tygodnie a coraz więcej jej będą zjadały co oczywiste przy ich wzroście.
Po tym czasie zaczynamy próby z podawaniem drobnych mrożonek lub mrożonek skrobanych nożykiem by podać w ten sposób dość rozdrobnione frakcje pokarmu które młode bedą w stanie połknąć. W zależności od chęci i mozliwości sklepu najłatwiej jest kupić mrozony cyklop czy oczlik jak go tam zwią. Jest wiekszy od larw solowca więc nadaje się do bezpośredniego karmienia podrośniętych już kakadu.

Naturalnie można próbować z podawaniem pokarmów sztucznych jednak tu samemu trzeba sie przekonac czy narybek chętnie pasie się na takim pokarmie.
Tak naprawdę szereg apistogram jest bardzo oporny w przyjmowaniu preparowanych pokarmów i trzeba indywidualnie stwierdzić czy podany rodzaj pokarmu służy im.
To nie są gupiki czy inne prostsze gatunki i czasami predzej zdechną wśród pokarmu niz tkną to co nie wygląda na żywe. Jak Nicole wspomniała o artemii tak słusznie jest pokarm który naprawdę zaoszczędza wiele kłopotów w wychowie narybku i warto nabrac praktyki w korzystaniu z niego.

I naprawdę polecam na przyszłość zostawić sobie mały charem z tego stadka gdyż rybki własnego chowu zawsze wyrastają na piękne egzemplarze. Samiec kakadu długości 9cm.?
W tym wypadku prawie jest to gwarantowane, bo w sklepie zawsze zostaje nam łut szczęścia w jakiej kondycji kupiliśmy młode.

Nicole, ja wyraziłem tylko swoje zdanie a nie czepiam się przykro mi że tak to odebrałaś.