Forum Akwarystyczne

Jak w temacie pisze o porodzie moilenzji czarnopłetwej widzialem jak urodziła 10 maluszkow i odrazu przelożyłem maluszki do kotnika dałem im roztarte żółtko jajka co dalej robić !!

Młode molinejze mają przez dwa dni woreczek żółciowy, nie trzeba ich karmić . Jak się domyślam masz kotnik w akwarium a nie dodatkowe akwarium , w takim kotniku młode nie będą się prawidłowo rozwijać i rosnąć. :/

Mam osobne akwarium takie 6 litrowe jest tam żwirek temperatura 25 c molinezja tak jakby odrazu stała sie chudsza małych jest dokładnie 13 mam nadzieje ze wszystkie przeżyją.

Akwarium troszke małe ,ale narazie wystarczy pomyśl nad kupnem 15-25l jak chcesz rozmnazac molinezje :]

dzq134 pisze:Mam osobne akwarium takie 6 litrowe jest tam żwirek temperatura 25 c molinezja tak jakby odrazu stała sie chudsza małych jest dokładnie 13 mam nadzieje ze wszystkie przeżyją.

Zgadzam się z pavelkiem.
Większe akwarium i do tego obowiązkowo filtr i grzałka (aby temperatura się nie wahała).
Najlepiej byłoby wlać do nowego akwa wodę ze zbiornika ogólnego, ewentualnie dolać do niej odstanej wody (dzięki dojrzałej wodzie z ogólnego, w akwarium będą bakterie nitryfikacyjne, które sa niezbędne). Przy takim 'szybkim' zakładaniu akwarium (kotników), dolanie wody 'dojrzałej' jest naprawdę pomocne, bo nie trzeba lać chemii typu gotowe bakterie nitryfikacyjne, które można kupić w zoologu.
Akwarium to nie musi być jakoś szczególnie ozdobione, może być zwykłe, nawet i bez żwirku (choć dla mnie to takie 'zbyt hodowlane'). Pamiętać jednak należy, że wodę trzeba napowietrzać. Dlatego, jeśli chcesz na poważnie zabrać się za hodowlę molinezji, to radzę dodać jednak żwirek, obsadzić zbiorniczek jakimiś niewymagającymi roślinami (rośliny natleniaja wodę i co za tym idzie - nie musimy jej dodatkowo napowietrzać) i zaopatrzyć w dobry sprzęt (również oświetlenie).
Jeśli masz możliwość - kup jak największe akwarium, choć teorytycznie mogłoby i wystarczyć te 25l (przecież molinezje to nie jakieś superwymagające ryby), jednak im większe akwarium - tym lepiej. Przecież, kiedy zrezygnujesz z rozmnażania molinezji, możesz tam zrobić tarliskowe innego gatunku ryb - i do dorastającej młodzieży także będziesz potrzebował większego akwa
Przepraszam z góry za taki wywód, ale chciałam doradzić
Pozdrawiam,
Ola.

dzq134 pisze:pisze o porodzie moilenzji czarnopłetwej

Nie znam takiej molinezji. :zdziwko: :]
A może żaglopłetwa?

dzq134 pisze:dałem im roztarte żółtko jajka

Nie potrzebnie. Młode karmimy np. roztartym pokarmem płatkowym po kilku dniach.

pavelek pisze:Młode molinejze mają przez dwa dni woreczek żółciowy

Żółtkowy. ;)
Żółciowy mają całe życie, tak jak my. :]