Łupek filytowy - rdza. Czy to możliwe?
: 2013-03-20, 17:46
Witam.
Wczoraj przyjechała przesyłka ze sklepu Akwarystyczny24 z zakupionym łupkiem filytowym.
Umyłem kamienie i pozostawiłem do wyschnięcia, ponieważ planowałem z nich posklejać jakąś "konstrukcję".
Wracam dzisiaj z pracy naładowany pomysłami co do owej konstrukcji i co widzę... kamienie mają miejscami rdzawy nalot, po mocniejszym potarciu rudy pyłek zostaje na palcu :-/
Czyżby łupki zawierały związki żelaza? Jeśli tak, to czy jest możliwe, aby było tego tyle, że pojawia się coś jak korozja?
Domyślam się, że to nie nadaje się do akwarium.
Co o tym sądzicie?
Wczoraj przyjechała przesyłka ze sklepu Akwarystyczny24 z zakupionym łupkiem filytowym.
Umyłem kamienie i pozostawiłem do wyschnięcia, ponieważ planowałem z nich posklejać jakąś "konstrukcję".
Wracam dzisiaj z pracy naładowany pomysłami co do owej konstrukcji i co widzę... kamienie mają miejscami rdzawy nalot, po mocniejszym potarciu rudy pyłek zostaje na palcu :-/
Czyżby łupki zawierały związki żelaza? Jeśli tak, to czy jest możliwe, aby było tego tyle, że pojawia się coś jak korozja?
Domyślam się, że to nie nadaje się do akwarium.
Co o tym sądzicie?