Strona 1 z 1

KOrzenie

: 2007-07-24, 08:42
autor: patruk
Witam:)mam mam takie pytanie posiadam wygotowane korzenie i nie wiem czy moge wlozyc je juz do akwa czy musze je czyms pomalowac np lakier poliuretynowy czy cos podobnego??prosze o pomoc

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 08:58
autor: Morter
broń boże żaden lakier bo to tylko chemia... Czy to są korzenie z zoologa, cze z lasu?
Jeśli z zoologa, to po wygotowaniu i płukaniu od razu do akwa, jeśli z lasu, to zależy jaki korzeń....

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 09:14
autor: patruk
jest to korzen z jabloni czy cos takiego wycinany rok temu....

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 09:27
autor: KrZyWy
Myślę że jeżeli go porządnie umyłeś, później wygotowałeś i nie wydzielał już żadnej barwy do wody to opłucz go i możesz dać do awarium.

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 10:34
autor: maol
Korzenie z miękkich drzew owocowych nie bardzo nadają się do akwarium - są duże szanse że zaczną sie rozkładać.

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 10:53
autor: patruk
to radzil bys ich nie wkladac??

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 11:11
autor: mlody1221
patruk pisze:to radzil bys ich nie wkladac??
ja w akwa mam korzeń ale przyniesiony z rzeki oczyściłem wygotowałem (wszystko kilka razy) i włożyłem i mam już go jakiś rok i nic wszystko ok

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 12:03
autor: maol
Kwestia szczęścia. Wygotuj, wymocz i włóż. Po prostu obserwuj. Jak zobaczysz pierwsze objawy rozkładu, wyjmij i wyrzuć.

Re: KOrzenie

: 2007-07-24, 21:03
autor: patruk
sprobuje zobaczymy co z tego wyjdzie....;p

Re: KOrzenie

: 2007-07-25, 13:15
autor: pavelek
Ja mam piękny korzeń z jabłoni , wygotowałem go 2 razy po godzinie i na koniec piekłem w 100st. 20 min.
I teraz się cieszę z korzenia. 8-)

Re: KOrzenie

: 2007-08-08, 19:12
autor: paker
mam taki problemek kupiłem korzen i nie chce sie zanozyc co mam zrobic ?
:-|

Re: KOrzenie

: 2007-08-08, 19:18
autor: maol
Po pierwsze przygotuj go do zanurzenia w akwarium - dokładnie wygotuj i wymocz w solance, namocz w innym zbiorniku przez kilka dni. Jeżeli nadal będzie wypływał, obciążgo, przywiąż do czegoś, i poczekaj - po kilku dniach sam zatonie.