Strona 1 z 2

Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 11:28
autor: Doma
Leczenie ryb chrzanem!
Wielu hodowców, a zwłaszcza początkujących, wcześniej czy później spotyka się z chorobami swoich ryb. Nawet doświadczony hodowca nie zawsze jest w stanie szybko rozpoznać chorobę i skutecznie jej przeciwdziałać. Gdy ryby są chore każdy dzień, a nawet godzina zmniejsza możliwość całkowitego ich wyleczenia.

W swojej wieloletniej już praktyce i ja miałem wiele kłopotów z chorymi rybami. Stawały się one wówczas niespokojne, często chowały się w roślinach i pomimo dobrego apetytu chudły. Powietrze chwytały z nad powierzchni wody. Temperatura, pH i twardość wody była odpowiednia. Na ciele ryb nie można było zauważyć żadnych zmian. Po pewnym czasie padła mi jedna ryba. Wyciągnąłem ją i odłożyłem do zbadania. Stwierdziłem na jej ciele lekki nalot. Natomiast na rybach, które pływały w akwarium nie można było tego zauważyć nawet przez lupę. Podejrzewałem dermatomikozę, a następnie Oodinium. Nie pomagały kąpiele w roztworze soli, KMnO4, Rivanolu, Ampicillin + Syntapren, czy też w gotowych preparatach leczniczych, przy jednoczesnym odkażeniu zbiornika i wymianie podłoża. Zniszczyłem wówczas wiele cennych gatunków roślin, wiele ryb mi padło, a te, które utrzymały się przy życiu, nie powracały do dawnej kondycji.

Pewnego dnia będąc u starszej wiekiem gospodyni zauważyłem na półce słoiki z konfiturami postawione na laskach chrzanu. Zaciekawiony zapytałem o przyczynę takiego ustawienia słoi. W odpowiedzi usłyszałem, że konfitury pod wieczkiem były spleśniałe i dlatego stoją na laskach chrzanu, aby pleśń zginęła. Potraktowałem to jako swoisty zabobon.
Po jakimś czasie moje ryby znowu zaczęły chorować. Nie mogłem im pomóc gdyż po pierwsze nie wiedziałem, jaka to jest choroba (po objawach trudno było mi się zorientować), a po drugie nie miałem pod ręką żadnego środka. Zrozpaczony przypomniałem sobie opowieść znajomej o chrzanie i nie namyślając się długo wrzuciłem dwie laski chrzanu do swojego akwarium. Padła mi jedna ryba, lecz pozostałe odzyskały żywotność. Po tygodniu wszystkie ryby pływały zdrowe. Bardzo ładnie rozrosły się rośliny. Od tamtej pory minęły dwa lata. Ryby w ogóle mi nie chorują, a w akwarium zawsze leży lekko przysypana żwirkiem mała laska chrzanu, którą wymieniam co dwa, trzy miesiące.

Podobny problem miałem z hodowlą doniczkowców. Karmiąc je bułką rozgotowaną w mleku zauważyłem na resztkach pokarmu duże ilości pleśni. Wymieniając pokarm włożyłem w środek hodowli laskę chrzanu. Pleśń rozwinęła się na pokarmie ale było jej o wiele mniej i nie wytworzyła owocników. Z czasem zniknęła całkowicie. Od tamtej pory trzymam w skrzynkach z doniczkowcami chrzan i nigdy nie miałem pleśni.

Lecznicze działanie chrzanu sprawdziło już za moją radą wielu kolegów - akwarystów i żaden nie zauważył ubocznych skutków jego działania, w przeciwieństwie do środków chemicznych, które w większym lub mniejszym stopniu niszczą rośliny. Pytanie, w jaki sposób chrzan zwalcza choroby pasożytnicze u ryb pozostawiam specjalistom, ja osobiście nie chciałbym nakłaniać akwarystów do leczenia ryb tylko tym sposobem, gdyż w wypadku innych chorób może okazać się mniej lub w ogóle nieskuteczny, zapobiegać jednak warto.

Z moich doświadczeń wynika, że dobre wyniki daje również posadzenie chrzanu w jednej lub kilku doniczkach (w zależności od wielkości akwarium) i ustawienie ich tuż przy szybie tylnej zbiornika. Oprócz zapobiegania chorobom może on stać się swoistą ozdobą.

Czarna magia? Możliwe, ale skuteczna!

(c) Stanisław Bachaj - Siedleczka


Źródło : http://klub.chip.pl/akwaria/akk/artykuly/chrzan.html





Jak przygotować do podania ryom :

Chrzan


--------------------------------------------------------------------------------

Nie służy głównie jako pokarm, choć zbrojniki go zjadają. Działa profilaktycznie (zapobiega chorobom i poprawia kondycję ryb). U mnie od lat w każdym akwarium pływa korzeń chrzanu.
Cały korzeń surowego chrzanu, oczyszczony i wymyty (najlepiej nieobrany) wrzucamy do akwarium. Jeżeli nie obetniemy końcówki z zielonymi pędami, zaczną rosnąć liście. Liście te są przez niektóre gatunki ryb chętnie obgryzane.

Zdarza się, że z niewiadomych przyczyn chrzan pokrywa się białą pleśnią. Należy natychmiast taki korzeń wyrzucić i włożyć świeży.


Również ze strony : http://klub.chip.pl/akwaria/akk/s_kk.html

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 14:04
autor: D4ni3l
oleq_30: u mnie włozenie chrzanu do akwarium skończyło sie szybką podmiana wody i reanimacja ryb . podałem pasek wielkosci połowki papierosa na 60 litrów

UWAGA!:
POWYŻSZA METODA NIE JEST POLECANA!

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 15:03
autor: oleq_30
u mnie włozenie chrzanu do akwarium skończyło sie szybką podmiana wody i reanimacja ryb . podałem pasek wielkosci połowki papierosa na 60 litrów

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 15:25
autor: D4ni3l
oleq_30, hahahahahaha, a co, uwierzyles w ten post ? :D

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 15:31
autor: Gość
nie w ten post tylko ten artykół znalazłem gdzies w necie i pamietam go z bardzo starych numerów dwumiesiecznika akwarium .
poza tym byłem zdesperowany

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 15:57
autor: olinek
a ja w to wierze bo moja kolezanka miała przez 5 dni chrzan w akwarium i nic sie niestało jej rybkom i krewetkom.

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 19:45
autor: oleq_30
nie w ten post tylko ten artykół znalazłem gdzies w necie i pamietam go z bardzo starych numerów dwumiesiecznika akwarium .
poza tym byłem zdesperowany

cos mi posta wyzej jako gosc zrobiło prosze go usunąć
D4ni3l pisze:oleq_30, hahahahahaha, a co, uwierzyles w ten post ? :D
i D4ani3L zadne hahahahaha , ja zaczynałem przygode z akwarystyką w czasach gdy ciebie na swiecie nie było . i w zyciu bys nie uwierzyl czym wtedy sie rybki leczyło . Podstawa byl nadmanganian potasu , sól , KMnO4 i niestety ale likwidowanie całych hodowli bo nie wygrywało sie z choroba było czeste , o czyms takim jak MFC , Ichtiosan , Baktopur 10 latkowi sie nie sniło bo tyle mniej wiecej miałem wtedy lat i był rok 1982 -1983 , i tego typu preparaty były nie dostepne.
Tak samo nie było rzaczej prasy , ksiażek INTERNETU skad można byłoby czerpać wiedzę itp
Pierwszy Ichtiosan w małej szklanej ampułce kupiłem jakies 5 lat pozniej jak zaczołem do szkoły do Nysy dojezdzac.

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 20:29
autor: Morter
oleq_30 pisze:D4ani3L zadne hahahahaha , ja zaczynałem przygode z akwarystyką w czasach gdy ciebie na swiecie nie było . i w zyciu bys nie uwierzyl czym wtedy sie rybki leczyło . Podstawa byl nadmanganian potasu , sól , KMnO4 i niestety ale likwidowanie całych hodowli bo nie wygrywało sie z choroba było czeste , o czyms takim jak MFC , Ichtiosan , Baktopur 10 latkowi sie nie sniło bo tyle mniej wiecej miałem wtedy lat i był rok 1982 -1983 , i tego typu preparaty były nie dostepne.
Tak samo nie było rzaczej prasy , ksiażek INTERNETU skad można byłoby czerpać wiedzę itp
Pierwszy Ichtiosan w małej szklanej ampułce kupiłem jakies 5 lat pozniej jak zaczołem do szkoły do Nysy dojezdzac.
gratuluje doświadczenia... Teraz jest dużo łatwiej, choć można się zgubić w gąszczu "super preparatów"

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-25, 22:42
autor: zejnowski
Zaraz zaraz ale dlaczego się śmiejecie z tego? Wrzucacie różne inne świństwa do akwarium swojego (czyt. chemie) a jak już ktoś sobie pomyśli z w miarę wiarygodnego źródła, że taka naturalna rzecz jak laska chrzanu może mu pomóc to już się śmiejecie? Ja też gotów byłem uwierzyć i dalej nawet nie wiem czy wierzyć.

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 10:32
autor: Doma
Ten przepis jest ze strony kucharskiej dla ryb, a pisze na górze że jest on z magazynu akwarium, więc ja w niego wierzę, choć teraz zaczynam mieć wątpliwości.

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 11:30
autor: D4ni3l
oleq_30 pisze:i D4ani3L zadne hahahahaha , ja zaczynałem przygode z akwarystyką w czasach gdy ciebie na swiecie nie było . i w zyciu bys nie uwierzyl czym wtedy sie rybki leczyło . Podstawa byl nadmanganian potasu , sól , KMnO4 i niestety ale likwidowanie całych hodowli bo nie wygrywało sie z choroba było czeste
wiem o tym.

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 11:57
autor: KrZyWy
D4ni3l, namieszałeś całkiem mnie to zaciekawiło i teraz niewiem czy to prawda czy nie :(. Doma ty serio trzymiesz taki chrzan w akwarium? Pomaga Ci to?

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 13:20
autor: oleq_30
skoro tu piszesz ze wiesz o tym
D4ni3l pisze: wiem o tym.
to po co wyzej było :

oleq_30, hahahahahaha, a co, uwierzyles w ten post ? :D

i to :




PostWysłany: Wczoraj 14:04 Temat postu:

oleq_30: u mnie włozenie chrzanu do akwarium skończyło sie szybką podmiana wody i reanimacja ryb . podałem pasek wielkosci połowki papierosa na 60 litrów

UWAGA!:
POWYŻSZA METODA NIE JEST POLECANA!

chrzanem tez sie ryby leczyło tylko nie pamietam ile sie tego dawało

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 17:37
autor: D4ni3l
oleq_30, poniewaz wtedy wlozenie chrzanu moze sie skonczyc szybka podmiana wody i reanimacja ryb.
Nie polecam tej metody ze wzgledu na to, ze sa inne, skuteczniejsze leki.
oleq_30, skonczmy juz ta dyskusje.

Pozdrawiam!

Re: Leczenie ryb chrzanem

: 2007-07-26, 20:32
autor: Doma
Miałam przez 5 dni ale zjadły mi go zbrojniki. Był to niewielki kawałek miał mniej więcej 6 cm długości i ze 2 średnicy. Nie wiem czy pomógł, w każdym razie nie narobił szkód w moich rybach .
I teraz jest pytanie :
Czy to że nic sie nie stało moim rybkom było nienormalne czy to że nic sie nie stało było normalne ???