"Zielone Malawi" z pielęgnicami Mbuna
: 2007-07-25, 11:32
Jak nam wszystkim wiadomo pyszczaki z jeziora Malawi z grupy Mbuna są przeważnie roślinożerne. Aby prawidłowo się rozwijały w akwariach, miały dobrą kondycję i nie chorowały, w ich diecie powinien przeważać pokarm roślinny. W środowisku naturalnym, poza glonami, innego pokarmu mają raczej niewiele. Z tego powodu właśnie wynikają kłopoty żeby w akwarium z nimi utrzymać roślinność. Jest to oczywiście możliwe, ale dość trudne do zrealizowania. Oczywiście nie uda nam się hodować wszystkich roślin jakie chcemy, ale możemy np. valliserię, anubiasy, kryptokoryny, ludwigię, wglębkę, rzęsę wodną. Szczególnie polecam rzęsę wodną i wgłębkę, która służy jednocześnie jako dodatkowy pokarm.
Jeśli chcemy mieć "Zielone Malawi" pierwszą rzeczą do której musimy doprowadzić, jest to, aby skałki w naszym akwarium zarosły tak glonami, żeby rybcie nie były w stanie ich wszystkich zjeść (co czynią bardzo chętnie). Następnie powinniśmy zacząć podawać naszym rybom dużo sałaty, ogórka, cukini itp. i to w takich ilościach, aby pożywienie to ciągle pływało w akwarium a w niczym to nie przeszkadza jak np. plasterki ogórka kilka dni mogą pływać w akwarium. Następnie wsadzamy rośliny. Należy posadzić od razu dużą ilość roślin. Najlepiej mieć drugie akwarium, w którym rośliny rosną bardzo dobrze i z niego przesadzać rośliny do naszych pyszczaków licząc się jednak z tym, że i tak prawdopodobnie je stracimy, ponieważ ryby mogą roślinki zjeść. W przypadku wykopywania roślin przez naszych pełnych inicjatywy wodnych przyjaciół, przyciskamy korzenie roślin kamieniami. W tym czasie możemy mieć trudności (co należy sprawdzać) w utrzymaniu odpowiedniego pH wody. Najprawdopodobniej zacznie nam spadać. Jednym z najlepszych sposobów podniesienia i ustabilizowania pH jest żwirek koralowy dosypany bezpośrednio do podłoża akwarium lub zastosowany jako wkład do filtra. Jednak w drugim przypadku może być go zbyt mało aby pH osiągnęło zadowalającą nas (i rybcie) wartość. Można także zastosować skałki wapienne. Ma to tylko tę wadę, że potrzebna będzie ich spora ilość.
Jeśli starczy Wam cierpliwości na kilkurazowe wsadzanie roślin, po jakimś czasie gwarantuje Wam pełny sukces.
© Leszek Misiak 2005
Ze strony : http://klub.chip.pl/akwaria/akk/artykuly/zielone.html
Jeśli chcemy mieć "Zielone Malawi" pierwszą rzeczą do której musimy doprowadzić, jest to, aby skałki w naszym akwarium zarosły tak glonami, żeby rybcie nie były w stanie ich wszystkich zjeść (co czynią bardzo chętnie). Następnie powinniśmy zacząć podawać naszym rybom dużo sałaty, ogórka, cukini itp. i to w takich ilościach, aby pożywienie to ciągle pływało w akwarium a w niczym to nie przeszkadza jak np. plasterki ogórka kilka dni mogą pływać w akwarium. Następnie wsadzamy rośliny. Należy posadzić od razu dużą ilość roślin. Najlepiej mieć drugie akwarium, w którym rośliny rosną bardzo dobrze i z niego przesadzać rośliny do naszych pyszczaków licząc się jednak z tym, że i tak prawdopodobnie je stracimy, ponieważ ryby mogą roślinki zjeść. W przypadku wykopywania roślin przez naszych pełnych inicjatywy wodnych przyjaciół, przyciskamy korzenie roślin kamieniami. W tym czasie możemy mieć trudności (co należy sprawdzać) w utrzymaniu odpowiedniego pH wody. Najprawdopodobniej zacznie nam spadać. Jednym z najlepszych sposobów podniesienia i ustabilizowania pH jest żwirek koralowy dosypany bezpośrednio do podłoża akwarium lub zastosowany jako wkład do filtra. Jednak w drugim przypadku może być go zbyt mało aby pH osiągnęło zadowalającą nas (i rybcie) wartość. Można także zastosować skałki wapienne. Ma to tylko tę wadę, że potrzebna będzie ich spora ilość.
Jeśli starczy Wam cierpliwości na kilkurazowe wsadzanie roślin, po jakimś czasie gwarantuje Wam pełny sukces.
© Leszek Misiak 2005
Ze strony : http://klub.chip.pl/akwaria/akk/artykuly/zielone.html