Strona 1 z 1

Opiekun zbiornika

: 2010-11-01, 11:43
autor: Lermi
Chciałam zwrócić uwagę na stworki, które pomogły mi w zwalczaniu glonów w akwarium. Wcale nie molinezje, nie krewetki, ale...ślimaczki.
Dla wielu z Was to oczywiste. Nadal jednak pojawiają się posty: mam ślimaka - jak go zniszczyć?
A ja może zapytam - po co? To wspaniałe stworki!
Zostawiłam 2 dni temu nadłamaną gałązkę roślinki a dzisiaj już siedzi na niej 5 ślimaków i z pasją je. Oczyszczając w ten sposób zbiornik z martwych części liści, które - zanim się rozłożą, mogą mocno zaszkodzić wodzie.
A ślimaczki mieląc wszystko, co znajdą, produkują... doskonały nawóz dla roślin (ADA dla ubogich ;) ).
Oczyszczają liście roślin z drobnych osadów glonkowych. Czyszczą też szyby i sprzęty (filtr, rury, grzałka)!
Pomijam już, że filtrują wodę zatrzymując w swoich ślimaczych ciałkach różne szkodliwości. Polecam zastosowanie wkładów ślimaczych we filtrach (oczywiście blokując im watą dostęp do wirnika). Po prostu wkłada się małe ślimaczki na gąbki, zamyka filtr, a one mielą większe nieczystości. Idealnie sprawdzające się rozwiązanie we filtrze biologicznym, którego nie można często otwierać!
Wsuwają pleśń zdecydowanie lepiej niż krewetki. Powiedziałabym nawet, że stanowi dla nich przysmak. Została mi część pokarmu dla krewetek w kącie, to sie przepychały, żeby tylko się najeść!
Został Ci pokarm po karmieniu ryb? Bez ślimaków to tragedia, a tak dzień i resztki giną w "tajemniczych okolicznościach".
Tymi wszystkimi działaniami ZAPOBIEGAJĄ chorobom ryb w 90% wynikających z podtrucia takimi, czy innymi nieczystościami i ZAPOBIEGAJĄ glonom.
Oczywiście nie jest to tak, że wpuścimy ślimaka i możemy zapomnieć o czyszczeniu zbiornika, ale znacznie ograniczy on skutki naszego... hmm ... niedbalstwa :wstyd:
Powiecie - są paskudne. Nie chcę takiego stwora w zbiorniku. No większość przenoszona z roślinami nie jest najpiękniejsza, ale zdarzają się ciekawe osobniki. U mnie w akwarium są tylko te z roślin. Jeden urósł nawet do 7cm i nieustannie zaskakuje mnie różnymi ciekawostkami. Potrafi pełzać po tafli! :zdziwko: Wyrosły mu takie śmieszne czułki na skorupce. Normalnie jak u morskich! A o akrobacjach wykonywanych na roślinach to nawet nie wspomnę.
Nie niszczcie więc pierwszego ślimaczka jakiego zobaczycie w akwarium! A jak się namnożą i zaczną Was wkurzać, to trochę ich pozgniatajcie. Zrobicie niezłą ucztę rybkom ;) Reszta niech robi swoje, w końcu to nasi najlepsi sojusznicy :D

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-01, 12:45
autor: Bartekskk5
Ooo... A to ciekawostka :)
Ja zgniatam po 3 ślimaczki tygodniowo więc mam ich tam troszku.
Dzięki za tego wielkiego posta bo chyba dam spokój obsadzie ;)

PS. 7cm? Ale GIGANT! U mnie tylko 0,5cm chodzą (może skarłowaciały :rotfl:)

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-01, 18:28
autor: Akwarybka
Też byłam kiedyś wrogo nastawiona to mięczaków w akwarium, ale tak jak Ty, zauważyłam, że one wcale nie jedzą roślin, jak twierdzi część akwarystów. Są to jedne z najtańszych i najpożyteczniejszych zwierząt a zbiorniku. Obecnie poważniej nastawiłam się na ślimaki i będę mieć dwa ''rasowce''; Planorbis rubrum oraz Melanoides tuberculata. Już teraz mam Planorbisy i są absolutnie piękne i bardzo pożyteczne. Największy ma 1.5cm średnicy (muszla) :)
Ten Twój 7cm gigant to chyba Pomacea canaliculata?

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-01, 19:24
autor: Lermi
Mnie to najbardziej wygląda na błotniarkę, ale nie jestem specjalistką od rodzajów ślimaków. Jak tylko będzie okazja to zrobię mu sesję ;)

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-02, 18:17
autor: wolfik
istnieje pewna różnica między posiadaniem na 10 litrów wody 5 błotniarek a 50 zatoczków :)

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-02, 20:37
autor: Plewek01
Ślimak rzecz pożyteczna oczywiście w kontrolowanej ilości :P

Re: Opiekun zbiornika

: 2010-11-02, 22:19
autor: Suja
U mnie to ryby kontrolują ślimaki, od dłuższego czasu piszę aby zostawić je w spokoju.
Nie wiem czemu w LT umarły mi świderki i w Tandze też nie dają rady [wątpię, że ryby je aż tak wybiły]. Zatoczków mam od groma ale nie chce mi się ich zabijać za dużo maczania łapek.
Teraz w FBF kilka jeszcze żyje dużo ginie w wirniku turbinu ale to w sumie i dobrze.
Szyb z reguły nie czyszczę chyba, że zaczynam niewyraźnie widzieć, a te na nosie przed chwilą czyściłem.

Ogólnie rzecz biorąc zawsze byłem jak najbardziej za wszelakiej maści stworkami w akwarium.
Hodowałem nawet wypławki i inne takie na mchach w moim LT :)

Teraz od dziewczyny muszę wziąć trochę syfu z szyby bo ma tam nicienie i coś małego białego jestem ciekaw co wyrośnie dlatego zabroniłem jej usuwania tego ;P

To co powstanie podgrupa ludzi będących jak najbardziej za stworzonkami ;D
Lermi pisze:ie wkładów ślimaczych we filtrach
Ślimaczanych jak ślimaczanych, ale filtry glonowe mają niezłą wydajność ;)