Forum Akwarystyczne

Kupiłam wczoraj redki i jedna miała jajeczka wsadziłam je do kotnika żeby ta z jajeczkami nie musiała dodatkowo stresować się rybami, dzisiaj ona zrzuciła pancerzyk a w środku widać małe biało żółte groszki z oczkami, a ona już nie ma jajeczek z tego co czytałam poród wygląda inaczej czy te małe przeżyją czy nie. Wiem że redki mnożą się jak króliki ale to byłby mój pierwszy miot.

[ Dodano: 2008-02-18, 19:44 ]
Dziękuję za pomoc.

ciekawe nie jestem pewna czy przeżyją ale postaram się pomóc. Wyłącz światło bo ikra jest na nie wrażliwa i utrzymaj tem. wysoką chyba 27-28. Poczekaj może coś z tego będzie ale nie jestem pewna co do temperatury ale przepuszczam że taka powinna być dobra ;-)

popalisz je...
krewetki lubią temperature 20-25'C

fafi, temperaturę trzymaj na poziomie 23-25*C. Czy aklimatyzowałaś samiczkę przed przełożeniem ją do kotnika? jakie są parametry wody w kotniku a jakie w akwarium ogólnym? Krewetka zrzuciła wylinkę gdyż przeniosłaś ją do wody o innych parametrach.

Iche samiczka nosiła te jajeczka?

Chłopacy ale przecież jak ikry są oddzielnie od matki to chyba powinno się podnieść tem. bo do ikr zawsze sie podnosi

natimati, do ikry ryb się podnosi ale do krewetek raczej nie....jeśli samiczka nosiła jajeczka krócej niż 3 tyg to raczej nic z tego nie będzie...zwiększ filtracje w baniaku...większy ruch wody zapewni lepsza filtracje jajeczek.

Niestety mamusia zjadła swoje dzieci, ale mam nadzieje że niedługo to nadrobi

Niestety mamusia zjadła swoje dzieci, ale mam nadzieje że niedługo to nadrobi

Wątpię żeby samiczka zjadła młode....no chyba ze przez dosyć długi okres była głodzona.

Też wątpię żeby zjadła młode mam krewecie red chery od półtorej miesiąca ( już z 50 małych -tyle się doliczyłem- biegających po akwarium i raczej nie zauważyłem żeby zjadały sie nawzajem wrecz przeciwnie jak wrzuce np. tabletke ze spiruliną to razem na niej żerują malutkie około 3-4 mm jak i dorosłe osobniki.

Młode miały około 1mm wielkości było widać tylko małe oczka czarne wyglądały jak małe białawe groszki, gdyby nie oczka nie domyśliłabym sie że to młode, nie wiem czy była głodzona czy nie, ponieważ zrzuciła pancerzyk tego samego dnia co ja kupiłam.