Strona 1 z 1

Coś do przemyślenia

: 2008-06-27, 09:45
autor: maol
Czytam Forum codziennie, i mam coraz częściej pewne "literackie" skojarzenia, np. taki Szekspir na pewno był Akwarystą, i to chyba dosyć zaawansowanym:


Dalej, dalej, siostry wiedźmy,
Czarodziejski krąg zawiedźmy
Wkoło kotła, wrzućmy doń
Zbójczych jadów pełną dłoń.
Ropuszysko, siostro płazu,
Coś pod zimną bryłą głazu
Przez trzydzieści dni i nocy
W odrętwiałej śpiąc niemocy,
Skisło, zgniło w własnej ropie,
Ciebie naprzód w kotle topię.
Dalej! żwawo! hasa! hej!
Buchaj, ogniu! kotle, wrzej!
Bagnistego węża szczęka
Niech w ukropie tym rozmięka
Żabie oko, łapki jeża,
Psi pysk i puch nietoperza,
Żądło żmii, łeb jaszczurzy,
Sowi lot i ogon szczurzy,
Niech to wszystko się na kupie
Warzy w tej piekielnej zupie.
Dalej żwawo! hasa! hej!
Buchaj, ogniu! kotle, wrzej!
Jeszcze Jeszcze ingrediencyj kilka!
Łuska smocza i ząb wilka,
Z mumii sok, kiszka i ślina
Zbójcy morskiego, rekina,
Korzeń lulka i cykuty
Z łona ziemi w noc wypruty,
Język bluźniącego Żyda,
Koźla żółć, i ta się przyda,
A do tego Turka nos
I z Tatara brody włos,
Dwa paluszki małych dziatek
Zaduszonych; na ostatek,
Dla nadania konsystencji
Tej przeklętej kwintesencji,
Tygrysicy scuchłe trzewo.
By zaś zakląć wszelkie duchy,
Wlejcie jeszcze małpiej juchy.

("Makbet", akt IV, scena pierwsza)

No jakbym widział naszych mieszaczy, robiacych samemu nawozy, dolewających wodę z RO dla gupików itp.

Bedę kontynuował później, jak tylko odnajdę właściwe cytaty i najdą mnie następne skojarzenia ;)

Re: Coś do przemyślenia

: 2008-06-27, 09:57
autor: Piwosz
maol, czyli rozumiem że jesteś przeciwnikiem dolewania wody RO rybą które potrzebują miękkiej wody a w kranie jest np. 15*d ?? Lepiej je trzymać w tej wodzie pomieszanej z RO gdzie GH jest ok. 8 czy w tym 15? Chyba dążymy do zapewnienia jak najlepszych warunków rybką, a o dobra wodę w kranie w naszym kraju trudno...

Przyjemniej ja to tak odebrałem...nie wiem co ty miałeś przez to na myśli.....

PS: Przypominam sobie jak Makbeta (m.in. tą scenę) przedstawiała moja siostra w miejskim "teatrze" razem z koleżankami. :D Ale mało dymiło sie z kotła.... :kwasny:

Re: Coś do przemyślenia

: 2008-06-27, 11:00
autor: maol
Nie, nie jestem przeciwnikiem RO jako takiego, i używania go w konkretnym, jasnym celu - i tak samo jeżeli chodzi o nawozy. Jestem i bedę za to przeciwnikiem podejścia typu "mam wodę ph 7 chcę mieć ph 6,5. Zamontowałem RO bo wg mnie nikt kto nie ma RO, nie powinien wogóle mieć akwarium, ile ma tej wody dolewać, żeby gupiki czuły się dobrze". Lub podejścia do nawozów osób, które maja pierwsze akwarium, nię maja bladego pojęcia o chemii i potrzebach roślin, ale pierwszy nawóz robią sami, bo "tak wypada" i na pewno bedzie lepszy od tej tandety ze sklepu. I, co oczywiste, potem zadaja pytania o plagi glonów lub dziwnie martwe rosliny.

I tylko o to mi chodzi :), miałem nadzieję że moja wypowiedź zostanie potraktowana jako w stu procentach humorystyczna :wstyd:

Re: Coś do przemyślenia

: 2008-06-27, 11:19
autor: Piwosz
maol pisze:miałem nadzieję że moja wypowiedź zostanie potraktowana jako w stu procentach humorystyczna :wstyd:
No i została...uśmiałem sie czytając ten tekst....( a szczególnie kiedy przypomniałem sobie przedstawienie :D ).
Ale kiedy przyszły przemyślenia no to coś takiego wyszło jak we wcześniejszym poście... głównie to przez te neonki...bo do nich filtr RO pasuje...tak więc lepiej jakby przy tym RO dałbyś zamiast neonków gupiki... ;)

Re: Coś do przemyślenia

: 2008-07-01, 10:32
autor: andrzej1234
Hmmmm... pachnie obiadkiem kochanej babuni :D :D