"zrób to sam" czy lepiej szklarz????
: 2013-03-17, 15:40
Witam szanownych forumowiczów.
Mam kłopot z akwarium (dł.120/wys.60/szer.40-ścięte rogi,taki odpowiednik szyby profilowanej),otrzymałem je w "spadku",sporo czasu stało nie zalane.Dziś postanowiłem sprawdzić szczelność,mieszkam na drugim pietrze więc te prawie 300l.trochę by naszkudziło.
Wyniosłem na balkon i tam zalałem wodą okazało się że nie trzyma pionowa spoina,moje pytanie brzmi:czy zanieść do szklarza czy zrobić to samemu,jeśli użyję odpowiedniego sylikonu,odpowiednio przygotuje szyby(usunięcie starej fugi,odtłuszczenie szyby itp.)czy będzie to odpowiednio wytrzymałe?????czy szklarze robią jakieś "czary mary",że akwaria się nie rozpadają
z góry dzięki za podpowiedzi
Mam kłopot z akwarium (dł.120/wys.60/szer.40-ścięte rogi,taki odpowiednik szyby profilowanej),otrzymałem je w "spadku",sporo czasu stało nie zalane.Dziś postanowiłem sprawdzić szczelność,mieszkam na drugim pietrze więc te prawie 300l.trochę by naszkudziło.
Wyniosłem na balkon i tam zalałem wodą okazało się że nie trzyma pionowa spoina,moje pytanie brzmi:czy zanieść do szklarza czy zrobić to samemu,jeśli użyję odpowiedniego sylikonu,odpowiednio przygotuje szyby(usunięcie starej fugi,odtłuszczenie szyby itp.)czy będzie to odpowiednio wytrzymałe?????czy szklarze robią jakieś "czary mary",że akwaria się nie rozpadają
z góry dzięki za podpowiedzi