coś podobnego do pijawki

[RAMZES]

natalia, żeby było weselej właśnie znalazłem to dziadostwo u siebie :zdegustowany:

[natalia]

nie wkładaj rąk bo Tobie palce odgryzie, ja już nie mam ręki do łokcia

[RAMZES]

natalia, waśnie je wypraszam podniosłem temperaturę i trochę zasoliłem wodę ;) mam nadzieje ze sobie pójdą :rotfl:

[pavelek]

Miałem je w krewetkarium , póki żyły żadna mała krewetka nie przeżyła.Teraz widze je sporadycznie i krewetki zaczynają przeżywać :hyhy:

[szakallo]

A moze po prostu to były larwy krewetki które uciekły z płetw i łażą po akwarium
ja tak miałem tez takie białe robaczki łaziły a potem pojawiły się malutkie krewetki

[Kaef]

A moze po prostu to były larwy krewetki które uciekły z płetw i łażą po akwarium
ja tak miałem tez takie białe robaczki łaziły a potem pojawiły się malutkie krewetki

Stronę wcześniej jest wyjaśnione co to.

[natalia]

Przepraszam, że odnawiam stary temat, ale wpuściłam do krewetek na jakiś czas kiryski albinosy i od tego czasu widziałam tylko jednego wypławka, za jakiś czas wyjmę je i zobaczę jak to wygląda.

[fishbone]

tylko niech ci głowy niezjedzą te wypławki ;)

[kbtor]

fishbone, jeśli tobie do głowy wpadnie kolejny raz myśl o pisaniu bezsensownych postów, lub odgrzebywaniu starych tematów, to zapraszam tu:
http://www.e-akwarystyka.pl/topics1/7483.htm#56136

To oficjalne ostrzeżenie przed zaśmiecaniem forum!

[sig]

Natalia ,ciekaw jestem czy poradziłaś sobie z problemem wypławków?
Ja mam u siebie w krewetkarium już jakiś czas i mogę na sto procent potwierdzić ,że wypławki są groźne. Może nie dla dużych dorosłych krewetek ale dla młodych owszem.
Dzisiaj nawet zaobserwowałem jak wypławek walczył z dorosłą krewetką o kawałek suchego pokarmu dla krewetek.
Po za tym krewcie są na pewno zestresowane ich obecnością. Tak więc usunięcie tego gościa z akwarium jest nieodzowne ,chyba że jest to baniak z rybami które kontrolują jego populacje.

[natalia]

Zrobiłam centralny porządek, wygotowane wszystko co się dało, roślinki w ciepłej wodzie z solą kilka dni leżały, wpuściłam kiryski i samce gupików. Wypławków nie widziałam nawet nocą, ślimaków też brak, jak również młodych krewetek, ale za to mam brązowego glona, który powoli zaczyna znikać także znikło to co miało zniknąć, a nawet więcej, ale za to dostałam gratis.