A więc, nie było mni tydzień i rybami zajmowała się mama, ale naszykowałam jej jedzonko, wiec to nie mogło być winą jedzenia.. Zresztą, mniejsza..
Wróciłam i zobaczyłam 14 neonków w TRAGICZNYM stanie!
Zdjęcia narazie nie dam, ale opiszę:
są ociężałe, powolne i mają bardzo słabiutkie kolory..
W akwa pływa koło 25 ryb, więc pewnie wszystkie są już zarażone, ale po reszcie narazie nie widać aż tak..

No i jeszcze jedno, dałam im trochę MFC, gdyż wiem, że to zabija bakterie itp., a akurat miałam pod ręką..

Proszę, doradźcie, co mam robić, bo chyba się załamię, jeśli zdechą ((


PS: Już niedawno przechodziłam ospę rybią i znowu choroba ;/ Ja nie wiem..

po pierwsze podaj wszystkie parametry - wielkość zbiornika. sprzęt jakiego używasz itp...
po drugie, dokładnie wypytaj mamy jak się nimi opiekowała, bo coś mi się to wydaje podejrzane... Może np dawała im dużo jedzenia i są przekarmione... A w ogóle to jaki pokarm przygotowałeś??
Napisz jak pobierają jedzenie, czy chętnie czy nie, jeśli nie, to spróbuj je może przegłodzić z 1 dzień... Niema jakichś innych objawów zewnętrznych? Albo jakichś zmian w akwarium?? im więcej napiszesz tym łatwiej będzie pomóc...

neonki mogą byc wyblakłe przeż wyłączone światło ponieważ nabieraja koloru dzięki światłu.

Morter pisze:dawała im dużo jedzenia i są przekarmione...

też się s tym zgadzam jeśli zostawia sie ryby osobie która nigdy wcześniej ich nie miała to na pewno je przekarmi.

Moje neonki były w tragicznym stanie jak je przywiozłam z zoologicznego, takie właściwie białe dostawały 4 godziny światła na dzień! Sprzedawca mówił że im się daje dużo jeść i że muszą mieć jak najczęściej zgaszone światło! Bajki! Głupi sprzedawca! Teraz już kolory mają ok, ja myślw podobnie jak picia1992, i Morter .

No więc, po:
1. Jestem dziewczyną ;p (do Morter).
2. Akwa 60l, korzeń, dobre napowietrzanie, dużo roślin. Obsada: 14 neonów Innesa, 2 kiryski spiżowe, 4 gupiki, 2 prętniki karłowate.
3. Przekarmienie odpada, bo naszykowałam w pojemniczkach na kazdy dzień ich jadłospis, Ovo-vit, Bio-vit.
4. Myślę, że faktycznie było to za sprawą wyłaczonego oświetlenia, gdyż teraz po długim naswietlaniu neony wyglądają tak, jak zawsze.
5. Przepraszam wszystkich za moją panikę!

KaKa pisze:Jestem dziewczyną ;p (do Morter).

przepraszam, błąd przy pisaniu z rozpędu...

KaKa pisze:Myślę, że faktycznie było to za sprawą wyłaczonego oświetlenia, gdyż teraz po długim naswietlaniu neony wyglądają tak, jak zawsze.

czyli na szczęście wszystko wraca do normy

KaKa pisze:Przepraszam wszystkich za moją panikę!

nic się nie stało...

problemem może być za mało urozmaicone porzywienie. najlepszy jest pokarm żywy lub mrożony: ochotka, wodzień, daphnia(równierz suszona), rureczniki. oprucz tego można dawać rybom parzone płatki owsiane czy sałate

matmax426 pisze:problemem może być za mało urozmaicone porzywienie. najlepszy jest pokarm żywy lub mrożony: ochotka, wodzień, daphnia(równierz suszona), rureczniki. oprucz tego można dawać rybom parzone płatki owsiane czy sałate

problem jest już rozwiązany, jak widać w poście autorki, problemem było światło... Pożywienie "sztuczne" wzbogacone witaminami nie jest wcale takie złe, a z żywym trzeba uważać, bo podawany zbyt często prowadzi do otłuszczania ryb...

Nie prawda! Wodzień nie, płatki ofsiane, sałata itp. to pokarm mało kaloryczny i zdrowy a tymbardziej naturalny.

Proszę o nieusuwanie tego posta, prostuje on pomyłkę Morter'a

Doma pisze:płatki ofsiane, sałata itp. to pokarm mało kaloryczny i zdrowy a tymbardziej naturalny.

co do tego nie miałem wątpliwości, chodziło mi przede wszystkim o ochotkę czy daphnie, może po prostu źle się wyraziłem, ale dzięki za weryfikację (patrz mój podpis)