bardzo mi się podoba... ten glona na kamykach i korzeniach... to takie świeże spojrzenie na akwarystykę

dodam też że chyba mało roślin w tym akwa co może zaburzyć równowagę w walce z wszechobecnym glonem

AKTUALIZACJA!!
W akwa pojawiło się kolejne Microzorium oraz krewecie....

jak widać kreweci nie trzeba zbytnio dokarmiać

podoba mi się surowość, to naprawdę fajne akwa w dobie ultra pedantyzmu akwarystycznego ;)

Dziś, na próbę wyjąłem przedni kamień....nie wiem sam, oceńcie jak jest lepiej.

A nitki szaleją, szaleją.....

lepiej ;) Glebia jest lepsza

Na dzień dzisiejszy nitek się kompletnie wyzbyłem.....ale za to od jakiegoś czasu regularnie przybywa mi krewetek za sprawą udanych kolejnych to narodzin .
Co ciekawe to małe humelki oraz crystalki rodzą się pomimo tego, ze woda jest jak najbardziej kranowa, a nie jakieś tam RO......
Wiadome jest ze parametry takiej zwykłej kranówki daleko odbiegaja od tych wskazywanych dla wymienionych kreweci.

Bohdan, daj jakieś foto. ;)

Bohdan pisze:Co ciekawe to małe humelki oraz crystalki rodzą się pomimo tego, ze woda jest jak najbardziej kranowa, a nie jakieś tam RO......

U mnie kilku znajomych trzyma te krewetki na kranie i się mnożą.
Historie o delikatności tych stworzeń są lekko przesadzone.

Jedynym czego nie lubią to nagłe zmiany parametrów, więc notabene bardziej szkodzi im częsta zmiana wody o różnych parametrach (nawet ro) niż stała zwykła kranówa.

Poza tym w wielu rejonach kraju woda kranowa jest całkiem dobra.
Być moze w Pis-ie też tak jest
Moze znasz parametry?

Tak, tak rzecz jasna w PIS-ieee woda jest znakomita, musi taka być, ponieważ nie ma innego wyjścia

....a co do kreweci to do tego co napisałeś można jeszcze tylko dodać, ze również bardzo ważnym czynnikiem jest zapewnienie stałej temperatury wody bez jakiś wahań....

Co do parametrów to na dzien dzisiejszy ich nie znam ale zamierzam to sprawdzić