Jak w temacie, czy Rotala Green dałaby radę w typowym LT?

Zawsze możesz spróbować , co najwyżej padnie

A czemu ma nie dać?
Rotale to proste rośliny. ;)

Z tego co wiem to Rotala Green potrzebuje dużo światła i dużo CO2, wydaje mi się, że będzie marnieć, ale tak jak napisał pavelek, spróbować można.

W takim razie spróbujemy W końcu P. helferi też potrzebuje dużo światła i Co2 a rośnie i to całkiem ładnie Jak nie wyjdzie z kabombą (problemy z liścimi) to spróbuję z rotalką :]

R. green jest na pewno mniej światłolubna jak Cabomba caroliana.
Ogólnie to bardzo łatwa w uprawie roślina.
Można spojrzeć sobie do bazy roślin w przyklejonych tematach np. tu: http://www.aquaticplantcentral.com/foru ... pec=Rotala

Akwarybka pisze:W końcu P. helferi też potrzebuje dużo światła i Co2

Potrzebuje przede wszystkim żyznego podłoża. Co2 nie jest potrzebne.
W akwa bez co2, mojego ojca, P.helferi osiąga takie rozmiary i rośnie lepiej niż u mnie na Ada, co2 itp. :]
Tam jest ziemia w dnie.

marthinez pisze:R. green jest na pewno mniej światłolubna jak Cabomba caroliana

I tu właśnie jest największy szok. Przycinałam wczoraj kabombę i zauważyłam nowo powstający kwiatostan :zdziwko: Ale nie upiekło mu się. Poszedł pod nożyczki :]

marthinez pisze:Potrzebuje przede wszystkim żyznego podłoża. Co2 nie jest potrzebne.
W akwa bez co2, mojego ojca, P.helferi osiąga takie rozmiary i rośnie lepiej niż u mnie na Ada, co2 itp. :]
Tam jest ziemia w dnie.

No to supcio :hyhy: Mój właśnie zaczął rosnąć po okresie aklimatyzacji.