Witam.
Prosiłam Was kiedyś o pomoc w doborze obsady do zbiornika 60l, teraz proszę o to samo, ale do zbiornika 112l.
Mój pomysł:
- Neon czerwony x10
- Piskorek x4
- Otosek x4
- Gupik x4
- Miedzik x10.

Do tego coś większego, np. Black Molly, Bojownik, Pielęgnica kakadu (do wyboru, nie wszystkie na raz).

Jestem otwarta na sugestie i wszelkie zmiany. Jeśli dopuściłam się "wirtualnego" przerybienia, to proszę, nie wieszajcie na mnie psów

Jest dobrze , możesz dać z 6otosków nawet i do tego bojowniczek :]

Ja bym sobie gupiki darował.

U Nas bojownik olewa neonki, ale leje gupiki i mieczyki.
Nasze ciernioczki mają prawie 10 cm i sam już mam wątpliwości w proponowaniu ich do mniejszych zbiorników. Myślę że możesz spróbować z 5 osobnikami. Tylko daj im miękkie podłoże i wiele kryjówek.

- Neon czerwony x10
- Piskorek x5
- Otosek x5
- Bojownik
- Miedzik x10

To moja propozycja obsady

Hej.
Dzięki za odpowiedź.
Z gupików faktycznie mogę zrezygnować. Wasze wersje obsady mi się podobają, ale mój drugi "połówek" dopytuje, czy jest jakaś opcja z Black Molly A może zamiast dokładać otosków i piskorków można dorzucić dwie Molly? Rzecz jasna przy rezygnacji z bojownika. Co o tym sądzicie?

#kbtor podłoże oczywiście miękkie. Tzn. część akwarium chcę wyłożyć bazaltowym żwirem o granulacji 4-6mm, a część żwirem rzecznym o granulacji 3-4mm. Nie za grube? Nie chcę też podusić roślinek. Docelowo trawniczek, najlepiej z mchu albo wgłębki i oczywiście mnóstwo kryjówek

Można dołożyć molinezje, ja je odradzam tylko dlatego, że szybko się potrafią namnożyć i masz wówczas przerybienie. To samo dotyczy gupików.

Hmm...
Doszłam do wniosku, że najpierw wpuszczę te moje stadka i małe rybki, zostawię miejsce i pomyślę jaką większą rybkę dorzucić. Jako, że moje akwarium jest jeszcze przed zalaniem, wiec mam bardzo dużo czasu na wybieranie mieszkańców. Jak przy dobrych wiatrach za miesiąc wpuszczę pierwszą rybkę to i tak będzie szybko Ale już taka jestem, że lubię sobie pewne rzeczy zaplanować ;) Dziękuję za rady, napewno jeszcze wrócę do tego wątku, kiedy wybiorę się już po mieszkańców.

Masz dużo czasu, Bo akwa musi dojrzeć a to trwa około miesiąca.Więc się nie śpiesz, ponieważ jak akwa jest niedojrzałe ryby chorują, moga paść "bez przyczyny"

Ano wiem Nie śpieszę się, ale jak już mówiłam, lubię sobie planować (marzenia to dobra rzecz ).

A może jeszcze jakaś inna propozycja większej, nie-stadnej rybki?

Nie lubię proponować obsady komuś;) ja jedynie mogę Ci powiedzieć czy ta rybka nadaję się z innymi i czy nadaję się do tego litrażu:)

Dla mnie największa frajdą jest planowanie co będzie pływać w akwa:) zresztą nic innego Ci nie doradzę jak to co doradził kbtor

Powiedz co by Ci się podobało a ja najwyżej powiem co pasuje:)

Mogę zaproponować parkę jakiejś pielęgniczki

W proponowanych na początku wpisałam parkę pielęgniczek kakadu. Wiem, że obsada to sprawa indywidualna, ale faktycznie lepiej jeśli ktoś podpowie, względnie powie że jest ok bądź nie ok.

Mogę nie wiedzieć, że jest jakaś fajna rybka, a akurat mi się spodoba ;)

Pooglądam jeszcze w zoologach, poszperam na google i w atlasie, ale pewnie i tak jeszcze 100x tu wrócę z pytaniami Jednak bardzo dziękuję za rady już udzielone i te, których mi dopiero udzielicie. Bardzo to doceniam.

A prętnik karłowaty?