Zależy jeszcze o jaką żabkę chodzi zuzia

a czy tyćka żabka może zjeśc narybek żyworudek , ta żabka ma jakiś 1 cm.

Vanilka666 pisze:Zależy jeszcze o jaką żabkę chodzi zuzia

O co Ci chodzi ja tylko napisałam,że mi się karlik wysuszył,nie wiem o co Ci chodzi? :-?

Wlasnie, zalezy jakie zabki. W sklepach mozna kupic bowiem rozne gatunki zab, nie wszysktie nadaja sie do trzymania z innymi zwierzetami. Karlowate zabki szponiaste moga byc chodowane z rybami i krewetkami - ale nie zawsze to co kupimy jest tym, co sie nam wydaje, lub co powie nam sprzedawca. Problem w tym ze w obrocie jest duzo gatunkow, zwykle sprzedawcy sami nie wiedza do konca czym wlasciwie chandluja. Kilka lat temu mialem tego pecha kupic "niegrozna zabke" ktora urosla do rozmiarow polowy mojej piesci i zaczela pozerac ryby. W sumie zjadla nawet skalara. Byl to prawdziwy zabi killer. Dlatego warto miec pewnosc, ze sprzedawca sprzeda nam dokladnie to co chcemy kupic, a nie kota (zabe) w worku. ;)

Dzisiaj w zoologu widziałem właśnie maluśkie żabki, szare z ciemnymi kropkami czy pręgami. W każdym razie fajne były i bardzo małe.
Ładnie wyglądają, świetnie sobie harcują po akwa.

Ja mam neonki i gupiki, są też kiryski. Czy żabki nie będą wchodzić im w drogę i odwrotnie?
Co dają żabki w akwa po za dobrym wrażeniem? I czy żabki nie działają destrukcyjnie na cały system biologiczny w akwa?
Proszę o wyczerpujące odpowiedzi tych, którzy się na tym znają, bądź posiadają żabki u siebie w baniaku.

Pozdrawiam