cześć,
jestem początkująca od około 2 tyg ma akwarium po wcześniejszym przydotowaniu go dla ryb. przy zakupie molinezja była nieco grubawa ale w ciagu 2 tyg rozrosła się okropnie i śię okocila nawet nie wiem czy tak się mówi. Zobaczyłam w tej chwili że w moim akwarium aż się roi od małych molinezji. Prosze o radę co mam zrobić aby przetrwały
marta

odłowić do innego zbiornika, albo kupić specjalny kotnik czym je karmić nie powiem bo w karmieniu młodych jestem zielony ale za pewne planktonem. A czy poza molinejami masz jesze jakieś rybki??

jeśli jest na wierzchu roślinność to powinny się utrzymać nie wiem czy molinezje mogą zjeść swoje potomstwo ale przynajmniej tak z gupikami miałem
jak będziesz je karmiła bardzo drobnym pokarmem (ja taki pyłek mam) lub w tabletkach to takich przyczepianych do szyby szybko urosną :-D

mam
parkę mieczyków, 7 neonków, 2 kiriski
dzięki za podpowiedź

Neonki i meczyki mogą je próbować zjeść. ja moje mieczyki i gupiki karmie specjalnym pokarmem dla narybku Tropical microvit

a ja w 15l mam molinezje i mieczyki narybek i karmię ję rozdrobnionymi płatkami .

Ja mam identyczny problem z Gupikami.

Odłów je do innego zbiornika. Może znajdziesz jakis chętnych akwarystów na nie ?
:mrgreen: :mrgreen: