przywiązałaś sie?no rozaumie, dwa miesiące to bardzo mało.ja mam okropne akwarium(przerybione,zaśmiecone,za mało podmian wody) a moja najstarsza ryba ma 3 miesiące(czyli od samego założenia akwa)

Rybki sa jeszcze mlode, ale juz wyraznie sie powiekszyly, maja tez piekniejsze barwy, jak zauwazasz te zmiany i widzisz rybki codziennie, to cos takiego jak oddanie, tudziez zamienienie, nie wchodzi w rachube. :oczami: kazda rybka ma swoja wlasna osobowosc i dla mnie jest unikalna i niezastapiona.bardzo je lubie. mam teraz taka ekipe jaka zawsze chcialam miec.

[ Dodano: 2010-03-17, 13:57 ]
poza tym, skad rybki wiedza jakiego sa koloru ?

mam to samo,ale i tak swoje musisz oddac

A skąd Ty wiesz jakiego koloru jest Twój sweter????

bercia289 pisze:A skąd Ty wiesz jakiego koloru jest Twój sweter????

Ty tak na serio, czy tylko zartujesz? :oczami:

To może i Ja zadam pytanie.

Dlaczego ryby są tak kolorowe? Dlaczego neonki są tak jaskrawo ubarwione?

Może dlatego, aby były lepiej widoczne dla drapieżników?

Popatrz na tarło ryb, tych kolorowych, na wściekłe barwy samców. Dzięki tym barwom, mówią samicą że są silne, zdrowe, lepsze od innych.

Kolor jest jednym z elementów rozpoznawania u ryb. Przykłady są bardzo łatwo zauważalne. Bercia opisała bocje i sumatry, kosiarki i neony, ja dodam bojowniki i gupiki ( mają czerwone ogony ) labeo i molinezje.

Bojownik masakruje gupiki nie dla tego że są słabe, bo neonów nawet nie rusza, ale gupiki tępi jak wściekły, dlaczego? Stawiam tu na barwy, które go drażnią. Można by tu mówić o konflikcie na tle środowiska naturalnego, w którym to oba gatunki się nie spotkają.

Labeo atakuje molinezje i żadnej innej ryby, chyba nie muszę Cię przekonywać, że różnią się kształtem, mają jednak jedną wspólną cechę, kolor.


Brzanki to ryby stadne, z wytworzoną hierarchią stadną, mają bardzo silny instynkt walki w stadzie. Dlatego właśnie powinno stado liczyć kilka osobników, bo 3 lub 4 z czasem może się za bardzo okaleczyć. W stadzie komunikacja to podstawa, jeśli masz odpowiednie warunki w akwarium i ryby czują się dobrze, to dopiero wówczas można zaobserwować pewne zachowania.
Czasami poddaństwo jest okazywane pochyleniem ryby, a w innym przypadku dyskretną zmianą ubarwienia. My jej praktycznie nie widzimy, ale dla ryb jest to bardzo wyraźne.


Nie wiem czy zmiana ryb coś tu zmieni. Może się to skończyć ogólną rzeźnią.

95 litrów to już jest mało dla tych brzanek w większym stadzie, a zwłaszcza bardzo niebezpieczne dla innych mieszkańców. Odradzam dokładanie innych gatunków.
Wymiana poszczególnych osobników jest już Twoją decyzją, według mnie, ryzyka ostrej i krwawej walki nie unikniesz, takie są brzanki.

Chcialam tylko dodac, ze moje brzany obecnie przebywaja w 30l akwarium, a nie w 95, to 95l dopiero w planach jest. tylko prosze mi tu nic nie mowic na temat meczenia zwierzyny, bo brzany maja sie wysmienicie i w ogole sie nie gryza! i sie kochaja :oczami:

Jeszcze jeden taki chamski wyskok i zakończysz karierę na forum.

Temat zamykam, bo nie ma sensu z tobą dyskutować.