Witajcie ;)

z pół roku temu, trochę namawiany przez pociechy, wydumałem, że można byłoby spróbować postawić w chacie baniaczek. Zaczęło się od maciupkiego 25L, który wystartował na jesieni zeszłego roku i drugiego "poważnego" 240L. Ten ostatni wystartował miesiąc nazad. Oto jego parametry techniczne:

Pojemność: 240L (120x40x50)
Oświetlenie: 2x39W (Philips 865) + 1x30W (Sylvania Grolux) + 1x30W (Philips Aquarelle)
Filtr: Eheim ProIII
Grzałka: 250W
Podłoże: JBL Manado

Fauna:
otoski - 7
zbrojniki niebieskie - 3
kiryski czarne - 7
sumiki szkliste - 5
kosiarki - 3
krewety filtrujące - 2
mieczyki - 1+1

Flora:
to dla mnie zagadka - kilkanaście różnych gatunków porastających sobie lepiej lub gorzej powierzchnię zbiornika.

Obecne parametry:
pH - 7,4
KH - 10
GH - 16
NO2 - do 1 mg/l
NO3 - do 25 mg/l

Tymczasem pozdrawiam Forumowiczów i pewnie w niedalekiej przyszłości, jeśli pozwolicie, zgłoszę się po drobne porady :padam: (gdyż jak to bywa na początku w baniaczku są drobne problemiki).
A jak już wszystko będzie wyglądało tak, że będę zadowolony, to podrzucę trochę fotek.

martwi mnie twoje no2 - za wysokie

Do tej 1 to ja trochę naciągnąłem. Test, którym dysponuję to 6w1 i dla NO2 nie jest to jednoznaczne zero a do jedynki to mu jednak dużo brakuje.

ale i tak powinieneś mieć 0

To znaczy na mój gust akwa jeszcze się nie ustabilizowało. Być może za optymistycznie poszedłem z florą (choć poszczególne rybki dodawane stopniowo) a wystarczająca masa roślinna nie zdołała się wytworzyć. A może (co jest jednym z takich moich tematów, o który chciałem zapytać) następuje jakaś niewłaściwa przemiana w podłożu, które bądź co bądź jest dość drobne i brak chyba w nim jakiejkolwiek cyrkulacji wody. Warstwa ta ma średnio ok 6cm i jak się ją trochę poruszy to lekko "bąbluje". Co prawda nie ma to żadnego zapachu (jakby uwalniało się powietrze) ale czy tak może być? Acha w podłożu jest jeszcze 1cm warstwa "ziemi" (nie pamiętam już fachowej nazwy ale jest to podłoże akwarystyczne).

Witaaaaaaaaaaaaaaamy na fooooooooooooorum