Chory skalar

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

oleq_30
Zakręcony forumowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
Pojemność akwarium: 160
Imię: Bogus³aw
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Chory skalar

Post autor: oleq_30 » 2010-04-19, 21:57

Mój skalar jest chory i nie chce do łóżeczka :D
Ala na poważnie u samicy skalara zaobserwowałem ostatnio dziwny objaw .
Około 3-4 tygodni zgrubłą dość sporo , z początku myślałem że będzie kolejne podejście do tarła co moje skubańce robią dość często, podbicie temperatury , podmiana 10 l wody na kranówkę i następnego dnia nastąpiło wytarcie , ale brzuch nie zmalał , ikrę zabrałem do osobnego zbiornika .
Brzuch nie zmalał ryba patrząc od przodu jest ze dwa razy szersza niż powinna , do karmy podpływa , ale zachowuje się apatycznie , chowa w roślinach , ma nie skoordynowane ruchy, pływa czasami bokiem lub do góry płetwami , ale jak zobaczy małego gupika to robi się z niej rakieta akwariowa. Kału praktycznie nie obserwuje, czasami na kilka dni pojawi się biała przeźroczysta nitka. Ale to jest na 4-5 dni . płetwy równe bez uszczerbków, łuska nie nastroszona, normalnie na nią patrząc jest jak najbardziej OK. Tylko ten gruby brzuch

Na chwilę obecna jest odstawiona do zbiornika 20 l, i obserwuję , szukam przyczyny a nie chcę podawać chemii na chybił trafił.
Może ktoś już podobnego widział ?
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium

./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona

Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory skalar

Post autor: maol » 2010-04-20, 06:29

Hmmm... pasożyty?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

oleq_30
Zakręcony forumowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
Pojemność akwarium: 160
Imię: Bogus³aw
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Re: Chory skalar

Post autor: oleq_30 » 2010-04-20, 09:20

Tez tak myślę , tylko które ?
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium

./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona

Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory skalar

Post autor: maol » 2010-04-20, 14:37

Zacząłbym od typowego CAPITOXU - czyli uniwersalnie zaatakował nicienie, wiciowce i tasiemce. A potem, jak nie pomoże, myślałbym dalej.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ