Witam wszystkich, mam problem z nową molinezją (czarna) od dwóch dni siedzi osowiała przy filtrze, nie ma żadnych innych objawów, rybka została wpuszczona do akwarium jakieś 4 dni temu, gdy wypływa zza filtra nastrasza wszystkie płetwy i pływa przy powierzchni powoli. Akwarium nowe 54L, filtr aquaszut turbo (N) 550 (chodzi całą dobę), grzałka z termostatem, utrzymywane ciągle 26 stopni, około 8 młodych roślin, oświetlenie 2x18W. Zbiornik ma 3 tygodnie. Zarybienie: 2 młode skalary, 4 brzanki purpurowe, 2 mieczyki, 2 molinezje, żaglopłetwa i ostrousta - to ta "chora". Molinezje były wpuszczone jako ostatnie z ryb. Żadne inne ryby nie mają objawów, są żywotne - mają apetyt. Czy powodem może być choroba czy może natrętność brzanek które z uporem maniaka ganiają siebie ale i czasem inne ryby (żadko).

Problem polega najprawdopodobniej na przerybieniu i fatalnie dobranych rybach. 54l to za mało dla:
- skalarów
- mieczyków
- brzanek
... i w zasadzie dla molinezji też.
I to dla każdego gatunku z osobna.

Proponuję trzy kroki:
- przeczytać http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm , http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm , http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm
- zastanowić się nad nową obsadą
- oddać posiadane ryby znajomym akwarystom lub sklepom
- stworzyć nową obsadę zgodnie z warunkami w zbiorniku

Obecna sytuacja szybko skończy się dużą śmiertelnością...

Witam ponownie - stał się CUD, molinezja ma się dobrze - powodem był widocznie stres po wpuszczeniu (cholerne Brzanki) lub moje przekarmienie, docelowo ryby będą w akwarium 160L a ten mniejszy bedzie dla brzanek, póki rybki nie są duże i nie mam dużego "zalesienia" pozostaną w 54L. To większe akwarium będzie dojrzewać troszkę dłużej niż obecne (obecne stało 5 dni) Czytałem w mądrej prasie, że zbiornik wielkości 160L musi "dojrzewać" około 3 do 4 tygodni. Obecny jest swoistym poligonem doświadczalnym w celu dokształcenia się. Może poproszę tylko o poradę czy 160L wystarczy dla takiej obsady, docelowo ma byc 5 skalarów i zero brzanek w dużym akw.

Taaaa... poczytaj raz jeszcze, i to dokładnie. 5 skalarów w 160l? Każdy POJEDYNCZY skalar potrzebuje ok. 50l wody i akwarium które ma ok. 50cm na wysokość, co oznacza zbiorniki od 200l w górę. Na razie w akwarium masz potworne przerybienie, fatalnie dobrane ryby i prawdopodobnie tragiczne warunki. Trzymanie ryb w za małym zbiorniku to dręczycielstwo, ale to już Twój wybór. A wątków o tym, dlaczego nie można tak trzymać ryb było tyle, że nie ma sensu tu tego powielać.

Poczytałem i faktycznie prawda, poprzeglądam dziś większe zbiorniki, ryb nie oddam dostaną lokum takie jakie powinno być. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc/celne uwagi a o wynikach poinformuję