Witam mam akwarium 60l w nim białe kamyczki i jedna sztuczna czerwona roslinke, i teraz mam problem bo moje marzenie to kilka pielegnic moze z 2 raki niebieskie i wapienie filipinskie czerwone albo jakis inny tego koloru i teraz mm pod gorke bo wogole sie na tym nie znam. nie wiem czy raki moga byc z tymi rybami czy wapien to dobry pomysl czy ktos sie na tym zn i mi pomoże???

To po kolei:
- 60 l to znacznie za mało dla pielęgnic
- raki i pielęgnice - nie sprawdałem, ale nie widze większych przeciwskazań.
- sztuczna roslinka - nie nadaje się do akwarium
- wapień - ogólnie w akwarium być go nie powinno, ale w wypadku pielęgnic trzeba po prostu sprawdzić twardość wody, te ryby lubią twardą i zasadową wodę.

W każdym razie - w 60l pielęgnice to pomysł nierealny. W wypadku innych ryb które można trzymać w tej pojemności wapienie też nie są najlepszym pomysłem...

W 60l możesz zrobić tanganike , akwarium z najmniejszymi pielęgnicami muszlowcami. Do tego możesz dać wapienie i inne kamienie , tylko raczki już nie pasują. Obejrzyj w galerii akwarium suji

Z całym szacunkiem Pavelek, ale ja tego nie widzę.
Ile miałby tam wpuścić tych pielęgnic?
Dla pielęgnic muszlowych dla jednej pary potrzeba akwarium minimum długości 60 cm.

Milenko, albo czekaj, odkładaj kasę i jak bedziesz miała akwarium min. 120 litrowe to myśl o pielęgnicach, albo narazie zacznij swoją przygodę z popularnymi, łatwymi w hodowli rybkami.
Piszesz, że masz pod górkę, bo się nie znasz, więc zacznij od lektury. Inaczej się nie poznasz.
Poczytaj i napisz co wymyśliłaś.
Pozdrawiam.

Klara, ja akurat z pavelkiem sie zgodzę, bowiem...

Klara pisze:Dla pielęgnic muszlowych dla jednej pary potrzeba akwarium minimum długości 60 cm.

... nawet Ty nieświadomie to uczyniłaś (akwarium 60l ma długość 60 cm ).
Dla dobranej pary muszlowców typu Neolamprologus brevis (Muszlowiec krótki), Lamprologus ocellatus (Muszlowiec wielkooki), Lamprologus speciosus, Lamprologus meleagris, Neolamprologus meeli, Neolamprologus boulengeri czy Lamprologus kungweensis akwarium o pojemności 60 litrów będzie wystarczające.
Wapienie w takim akwarium mogą być, ale pamiętaj też o muszlach.
Sztuczną roślinkę bym sobie darował, raki mimo wszystko też (dorastają całkiem spore - do 10cm i nie tyle obawiałbym się ataku na muszlowce, co tego, że będą je stresować).

Ok, w dużej mierze mój post opierał się na założeniu, że jeżeli ktoś się nie zna, to nie powinien zakładać Malawi na 60 L.
Jeżeli nie widzicie w tym nic złego, to ok.

Klara pisze:Ok, w dużej mierze mój post opierał się na założeniu, że jeżeli ktoś się nie zna, to nie powinien zakładać Malawi na 60 L.
Jeżeli nie widzicie w tym nic złego, to ok.

Hym, no ja też się nie zgadza, malawi na pewno nie, Tanganika owszem.
Chyba coś sobie pomieszałaś.

Malawi... na pewno nie. A mała Tanga oczywiście tak. Muszlowce będą miały fajnie. Tyle że... większość początkujących nie tego oczekuje - to są ciekawe ryby ale nie kolorowe. To są fajne, kamieniste akwaria ale... narażone na silne i częste ataki glona oraz wymagające "mocnej" filtracji. I wreszcie - to są zwykle akwaria bez roślin lub ze znikoma ich ilością. Dlatego nie polecam takich zbiorników początkującym. Tak jak i innych ściśle biotopowych zbiorników, szczególnie w małych pojemnościach.

Biorąc pod uwagę, że wapienie, marmury i inne tego typu nadają się w sumie tylko do wód słonawo-wodnych ;/
Woda w Tanganice nie ma aż tak wysokiego poziomu wapnia.
Jest alkaliczna, ale i jednocześnie średnio trwarda.