Witam wszystkich.

Oto moje akwarium:







Obsada:

2x mieczyk
4x molinezja (2 białe i 2 pomarańczowe)
11x neon inessa
6x gupik
4x otosek
2x zbrojnik
8x krewetka red cherry
4x danio
2x kirys albinos

98 litrów, akwarium ma ponad tydzień. Włożyłem rybki bo miałem używane filtry i trochę wody z "dorosłego" akwarium.

Jak wam się podoba?

Pozdrawiam.

Sam wygląd akwarium nie jest zły , ale musisz usunąć dracenę z baniaka, bo zacznie gnić, a co za tym idzie - zacznie psuć wodę.

Nad obsadą trzeba trochę popracować, a dalej już nie napiszę (przynajmniej w tym poście), gdyż nie chcę dzisiaj nikomu psuć humoru.

Dracena na razie się trzyma... A co jest nie tak z obsadą? Przyjmę każdą krytykę.

To tak - jak dla mnie to taki litraż jest ciut za mały na molinezje + mieczyki. Poza tym kiryski są stadne, a 2 sztuki to nie stado. Tak samo danio (są bardzo ruchliwe i powinny być trzymane w większych stadach.
Według mnie byłoby dobrze gdyby nie molinezje i mieczyki ;)

Aha - nie dałoby się jakoś termometru zamaskować ?

Co do danio - czekam aż "odejdą" bo nie odpowiadają mi ;)

Dokupię kirysków w takim razie, tak do 6 - ale one chyba spore urosną?

A molinezje i mieczyki - myślałem, że litraż jest ok z tego co czytałem wcześniej.

A jak zamaskować termometr?

Tak - kirysy rosną dość spore, więc lepiej dokup do 5 ;)
Molinezje rosną duuuże, to samo mieczyki, dlatego napisałem, że według mnie na taką mieszaninę to za mały litraż ;)

Termometr - np. przeklej go gdzieś dalej, na boczną ściankę ;)
I naprawdę, radziłbym jak najszybciej pozbyć się z wody dracenki. Przesadź ją do donicy i postaw na parapecie

W niezawielkim akwarium udało Ci się osiągnąć fajną głębię, dzięki ułożeniom kamyków i korzenia na samym przodzie.

Ja jestem przeciwniczką jasnego podłoża, które źle wpływa na ryby. Światło zbyt mocno od niego odbija.

Jak się jeszcze rośliny rozrosną to będzie całkiem ciekawie.

Na początku miałem tylko czarny żwir, ale dosypałem białego, aby uzyskać właśnie fajny efekt głębi. Najwyżej dosypie jeszcze czarnego.

Zmiany poczynione:

- 4 kirysy dokupione - łącznie już jest 6

- dracena wywalona, wstawiłem inną roślinkę, której nazwy już zapomniałem

- termometr schowany w grocie

Teraz wygląda tak:



A to dracena w doniczce:





Jak teraz oceniacie?

Ta roślina to bacopa caroliana ;)
Ogólnie jest coraz lepiej. Jedyne co bym tutaj zmienił, to dosadził ze 2/3 roślinki zwartki po prawej stronie, reszta jest naprawdę OK

Prawda, że dracenka na oknie wygląda zdecydowanie lepiej niż w baniaku ?

blue_betta pisze:Ta roślina to bacopa caroliana ;)
Ogólnie jest coraz lepiej. Jedyne co bym tutaj zmienił, to dosadził ze 2/3 roślinki zwartki po prawej stronie, reszta jest naprawdę OK

Prawda, że dracenka na oknie wygląda zdecydowanie lepiej niż w baniaku ?

Tak się nazywa ta roślinka

Roślinek już nie chcę za bardzo dosadzać. Nie jestem zwolennikiem dużej ilości roślinek w baniaku ze względów estetycznych.

A dracenka wygląda zacnie na parapecie

Tylko wydaje mi się, że chyba mam troszkę za dużo rybek. Jak myślicie? Te 4 danio muszę wydać i tak. Wtedy już będzie lepiej.

Jak byś wydał jeszcze zbrojniki, mieczyki to już by było ociupinkę lżej w baniaczku.

blue_betta pisze:Jak byś wydał jeszcze zbrojniki, mieczyki to już by było ociupinkę lżej w baniaczku.

Nie głupie. W sumie otoski i tak czyszczą baniak z glonów, a cztery wystarczą na ten litraż. A mieczyki i tak są takie sobie.

Aha, czy temperatura 26 stopni C jest odpowiednią dla tych rybek?

raper_gno pisze:Aha, czy temperatura 26 stopni C jest odpowiednią dla tych rybek?

Jest odpowiednia ;)

Oto jak dziś wygląda moje akwa:









Obsada:

11x neon inessa
2x mieczyk
3x molinezja żaglopłetwa
2x gupik pawie oczko
2x zbrojnik niebieski
4x otosek
6x kirys albinos
4x danio lamparcie
8x krewetka red cherry

Co aktualnie myślicie o baniaku i obsadzie? I mam jeszcze pytanko odnośnie temperatury, mianowicie obecnie, ze względu na dużą temperaturę na zewnątrz, w akwa wynosi ona około 28 st. Czy to jest za dużo? A jeśli tak to co zrobić?

Nad obsadą wypada nadal popracować.
Wizualnie - całkiem ok ;)
Schładzanie - ja ustawiałem wiatraki i było po sprawie. Ew. można zrobić przeciąg/dać do wody butelkę z lodem (ale tutaj trzeba bardzo uważać - spadek nie może być ani gwałtowny ani temperatura nie powinna być bardzo niska!).