problem z neonkiem.

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-26, 16:20

Zbiornik:54L
Woda: 22* (ph itp nie znam. nie zakupiłam jeszcze testerów)
filtr - HL-BT400
Grzałka - z termostatem. a dokładnie jaka to nie pamiętam bo była zakupiona kilka lat temu
Obsada zbiornika:

neonki - już razy 9
gupiki x2
zbrojnik niebieski x2
żałobniczka x2

problemy:
Zakupiłam wczoraj 10 neonków i 2 gupiki. Po pewnym czasie od włożenia ich do akwarium zauważyłam że coś jest nie tak z jednym z neonków. Jego górna płetwa była nadgryziona i miejsce wokół płetwy było białe. Dzisiaj po powrocie do domu zauważyłam że neonek już nie żyje. Płetwy górnej nie miał już wcale. Co mogło być tego przyczyną ? Wcześniej wydawało mi się że to welonek je zjada (bo miałam inne ryby wcześniej i dwie mi zdechły bo były zjedzone), więc go oddałam. Czy jest to możliwe, że już w sklepie był nadgryziony a sprzedawczyni tego nie zauważyła ?

Awatar użytkownika
Plewek01
Rekin forum
Posty: 1982
Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
Pojemność akwarium: 112
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Hajnówka
Kontakt:

Re: problem z neonkiem.

Post autor: Plewek01 » 2010-05-26, 16:25

mała_mi pisze:zbrojnik niebieski x2
żałobniczka x2
Są za duże do Twojego akwarium-musisz je oddać.
A jakie to neonki? Innesa, czerwone czy inne jakieś?

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-26, 16:28

innesa i czerwone. Kupiłam po 5. a został zjedzony Innesa
znalazłam właśnie takie coś:

ja mam 7 żałobniczek i wydaje mi się, że podgryzają płetwy bojownikowi. Czy to możliwe?
dodał: ARG (2010-04-22 17:39:06)
ARG - tak , to możliwe . Mi kiedyś wygryzły frędzelki bojownikowi odmiany CT ....
dodał: Tomek (2010-05-01 14:48:38)

czy to może być wina żałobniczek ? wczoraj znalazłam wygryzionego do kości zbrojnika. kręgosłup było mu widać. ;/

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: problem z neonkiem.

Post autor: kbtor » 2010-05-26, 16:46

Owszem, żałobniczki potrafią być agresywne, zwłaszcza jak im brakuje miejsca w zbiorniku.

Ale żeby tak likwidowały inne ryby? Tu bym się zastanowił nad ogólną kondycją ryb w akwarium.
Często ryby są atakowane, bo są osłabione i chorują. Inne ryby lubią je wtedy podgryzać, a zwłaszcza w uszkodzone części ciała, takie jak płetwy.

Takie choroby z obumieraniem płetw można zaobserwować w zbiornikach z zachwianą gospodarką wodną.

Napisz jak zajmujesz się zbiornikiem, jak długo funkcjonuje zbiornik, jak czyścisz filtr, jak karmisz, jakie i ile jest roślin.
Obrazek

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-26, 16:58

rośliny są dwie. dokładnie nie wiem jakie. z tego co wiem to żabienica i taka: http://img44.imageshack.us/img44/6488/zdjcie0538.jpg . musze ich dokupić, wiem. zbiornik funkcjonuje już z 2 miesiace, filtr przemywam normalnie cały pod bieżącą wodą w kranie. Karmie 3 razy dziennie odrobiną suchej karmy lub czasem przyklejam tabletkę.

Sas
Zainteresowany
Posty: 27
Rejestracja: 2009-09-29, 20:56
Pojemność akwarium: 300
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Jaworzno

Re: problem z neonkiem.

Post autor: Sas » 2010-05-26, 21:39

filtr przemywaj wodą ze zbiornika :]

Awatar użytkownika
Plewek01
Rekin forum
Posty: 1982
Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
Pojemność akwarium: 112
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Hajnówka
Kontakt:

Re: problem z neonkiem.

Post autor: Plewek01 » 2010-05-26, 22:05

Tak jak mówiłem zbrojniki i żałobniczki nie nadają się do Twojego zbiornika. Musisz je oddać lub zamienić np. na neonki w sklepie. Filtr przemywaj ale tylko wodą z akwarium, ponieważ po umyciu pod kranem wypłukujesz bakterie potrzebne w akwarium. Dokup troszkę roślin. Dziwne, że żałobniczki są aż tak agresywne, pomimo że zbiornik dla nich jest bardzo mały.Spróbuj zastosować się do zaleceń jak najszybciej i daj znać jak Ci idzie...

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-26, 22:30

jak na razie przełożyłam je na trochę do innego akwarium by sprawdzić czy to ich wina. A jak patrzyłam na stronach to pisze że żałobniczki można trzymać w akwach od 45L, czyli akurat. Chociaż jeśli te zdechłe rybki to ich wina to ja już ich nie chce. Za dużo ryb przez nie straciłam.
A zbrojników raczej nie oddam bo rodzice się uparli, że w akwarium muszą być glonojady. To już nie moja wina. Rodzice się na to nie zgodzą. Oni mają inny tok myślenia. ;dd

Awatar użytkownika
Plewek01
Rekin forum
Posty: 1982
Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
Pojemność akwarium: 112
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Hajnówka
Kontakt:

Re: problem z neonkiem.

Post autor: Plewek01 » 2010-05-26, 22:51

mała_mi pisze:pisze że żałobniczki można trzymać w akwach od 45L, czyli akurat
To jest absolutne minimum i raczej nie należy się go trzymać. Ty też zapewne źle byś się czuła całe życie zamknięta w łazience :).
mała_mi pisze:A zbrojników raczej nie oddam bo rodzice się uparli, że w akwarium muszą być glonojady
Jak to rodzice, wiedzą lepiej :P. Spróbuj zamienić w sklepie swoje zbrojniki na otoski. Dla rodziców postaraj się wytłumaczyć, że to są rewelacyjne glonojady. Poza tym są sympatyczniejsze dla oka (rodziców :D) i będziesz mogła (a właściwie powinnaś, bo to stadne rybki)ich trzymać w swoim akwarium przynajmniej 5 szt.

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-27, 20:45

Żałobniczki oddane do sklepu,ale ze zbrojnikami nie da rady. Będą większe to je sprzedam lub oddam. :)) Zrobiłam im kokosa to cały czas w nim siedzą. ;D

Awatar użytkownika
Plewek01
Rekin forum
Posty: 1982
Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
Pojemność akwarium: 112
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Hajnówka
Kontakt:

Re: problem z neonkiem.

Post autor: Plewek01 » 2010-05-27, 21:42

mała_mi pisze:Żałobniczki oddane do sklepu
No to już coś :). Można na to miejsce dokupić neonek z 5szt.

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-30, 20:39

chyba dokupię gupików bo mam dwa samce. ;/

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: problem z neonkiem.

Post autor: maol » 2010-05-30, 20:57

A masz coś, co małe gupiki będzie zjadać? Bo mnożą się bardzo szybko, a potem z narybkiem trzeba coś zrobić...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

mała_mi
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 2010-05-26, 16:01
Pojemność akwarium: 0
Imię: Ola
Lokalizacja: Zabrze

Re: problem z neonkiem.

Post autor: mała_mi » 2010-05-31, 20:24

a co może je zjadać ?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: problem z neonkiem.

Post autor: maol » 2010-06-01, 08:10

A po co ma je zjadać? Masz dwa samce. Musisz te gupiki rozmnażać? Co masz zamiar z młodymi rybami robić? Bo z dwóch zaraz będzie 20 a z nich 200. Niektórzy karmią nimi większe ryby...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ