Nie za dużo, tylko trzeba mu dawać malutkie porcyjki.
Bojowniki to ryby mięsożerne, więc ich dieta to głównie mięsko (w zoologach jest cała gama pokarmów), jako uzupełnienie podajemy sztuczny.

I gwoli ścisłości:
Harem bojowników nie nadaje się dla początkujących!
Ryby mogą mieć przeróżny temperament i w haremie 1+2/3 może dojść do katastrofy (wszystkie wybite, najsilniejszy żyje/na wpół żywy ze zmęczenia). Najlepiej jest gdy mamy baniak ok. 50l i tam pomyśleć o łączeniu samca z samicami. I nie 1+2/3, a najlepiej 1+5/6, tak, żeby agresja samca mogła się wyładować na wszystkich Pannach.

Więc tak - proponuję jak na razie 1 samca bojownika i tyle (jeśli mowa o 20l).

Mam nadzieję, że troszkę podpowiedziałem co i jak z bojkami, pozdrawiam i życzę powodzenia !

ale ja chce tylko 1, nigdy niemówiłam przecież że chce mieć 3, będe jednak miała 25 l, bo znalazłam inne miejsce na akwarium.

Magdo, ja nie pisałem do Ciebie, tylko zauważyłem taką propozycję, jednak posłuchanie jej mogłoby być niekoniecznie dobre w skutkach.
25l to już lepiej
Tylko jeśli to akwarium kupisz z pokrywą, trzeba wymienić standardową żarówę 25W na energooszczędną z małym gwintem - ja u siebie (35l) mam 11W i jest dobrze. Ponadto możesz wykleić pokrywę od wewnątrz srebrną taśmą (będzie to służyło jako odbłyśnik).

dzięki a słyszałam coś o włącznikach automatycznych do akwarium, oglądałam w internecie, ale to są takie do gniazdka, a przecierz w akwarium nie ma gniazdka.... Jak tego używać??

Włącznik czasowy włączasz do gniazdka w pokoju.
Z resztą: "Wyłączniki czasowe mają zastosowanie tam gdzie potrzebujemy wyłączać lub włączać z opóźnieniem odbiorniki elektryczne np. światło na klatkach schodowych, wentylatory w łazienkach i toaletach itp."

Takie urządzenie u mnie świetnie się sprawuje przy włączaniu i wyłączaniu światła w baniaku. Nie muszę gonić od akwarium do akwarium, aby włączyć/wyłączyć światło, tylko to robi tą czynność za mnie. Bardzo pomocne podczas kilkudniowej nieobecności w domu (wakacje, etc.)

aha, już rozumiem

Ale tak czy owak - lepiej zaopatrz się w choć jeden włącznik czasowy, a gorączka o akwarium przed wyjazdem minie jak ręką odjął. Naprawdę to Ci może oszczędzić część nerwów

no właśnie tak miałam na myśli wakacje , a jak bym wyjechała i niemiała tego włącznika to co by się rybce stało ??

rybom nie powinno się nic stać, może co najwyżej wyostrzą wzrok
światło bardziej potrzebne jest tobie do patrzenia na ryby i roślinom do fotosyntezy.

ok

Magda12301 pisze:dzięki a słyszałam coś o włącznikach automatycznych do akwarium, oglądałam w internecie, ale to są takie do gniazdka, a przecierz w akwarium nie ma gniazdka.... Jak tego używać??

Wymiękam.
Proponuję "złote ciacho".

złote ciacho jak nic

Magda12301, gniazdko jest w ścianie i do niego podłączasz wszystkie urzadzenia elektryczne do akwarium czyli np: filtr, grzałkę, oświetlenie itp.

ale ja już o tym wiem.