[375l] Niespodziankowe akwarium
Moderator: ModTeam
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
No i wszystko wiemy... czereśnia to miękkie drzewo owocowe. W akwarium będzie gnić, pleśnieć i się szybko rozłoży. Proponuję szybko się go pozbyć, niezależnie od jego piękna - takie drewno nie może być trzymane w akwarium i będzie przyczyną wielu, wielu problemów.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Ja mimo wszystko doradzał bym zatrzymać korzeń i nie wyciągać z akwa.
Daje głowę, że za miesiąc zapomnisz o tym nalocie.
Ale zrób jak uważasz.
Sam posiadam konary winorośli. Też miałem ten nalot. Sam poszedł w zapomnienie.
Ciekawostka - na korzeniach "akwarystycznych" red moor wood Aqua artu ta pleśń też się pojawia.
Daje głowę, że za miesiąc zapomnisz o tym nalocie.
Ale zrób jak uważasz.
Sam posiadam konary winorośli. Też miałem ten nalot. Sam poszedł w zapomnienie.
Ciekawostka - na korzeniach "akwarystycznych" red moor wood Aqua artu ta pleśń też się pojawia.
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Ja zamawiałem i też miałem taki jakby meszek - znikną po 2 tygodniach bez mojej ingerencjimarthinez pisze:Ciekawostka - na korzeniach "akwarystycznych" red moor wood Aqua artu ta pleśń też się pojawia.
- Klara
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Anna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Bądź tu nuworyszu mądry!
Na wódkę bym z Wami poszła, to może byśmy się dogadali ;)
Plan jest taki: póki biała dama siedzi na korzeniu, to niech tam siedzi. Jak spróbuje wyjść dalej, to wyjmę korzeń i ją zeskrobię bez litości .
Na wódkę bym z Wami poszła, to może byśmy się dogadali ;)
Plan jest taki: póki biała dama siedzi na korzeniu, to niech tam siedzi. Jak spróbuje wyjść dalej, to wyjmę korzeń i ją zeskrobię bez litości .
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."
- matmax426
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1486
- Rejestracja: 2007-05-11, 19:33
- Pojemność akwarium: 82
- Imię: mat
- Nazwisko: mam :)
- Lokalizacja: Skarżysko Kamienna
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
ty im lepiej takiego rozwiązania nie proponuj bo sie będą jeszcze bardziej kłócić


popieramKlara pisze:Plan jest taki: póki biała dama siedzi na korzeniu, to niech tam siedzi. Jak spróbuje wyjść dalej, to wyjmę korzeń i ją zeskrobię bez litości .

- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Co fachowiec...to opinia
.
Na wódkę jak najbardziej popieram :hyhy:

Wg mnie plan jest pierwsza klasa ;)Klara pisze:Plan jest taki: póki biała dama siedzi na korzeniu, to niech tam siedzi. Jak spróbuje wyjść dalej, to wyjmę korzeń i ją zeskrobię bez litości .
Na wódkę jak najbardziej popieram :hyhy:
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Zjazd forum? Popieram :-)
...jednak w temacie czereśniowego korzenia będę na nie
...jednak w temacie czereśniowego korzenia będę na nie

Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- matmax426
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1486
- Rejestracja: 2007-05-11, 19:33
- Pojemność akwarium: 82
- Imię: mat
- Nazwisko: mam :)
- Lokalizacja: Skarżysko Kamienna
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
była już kiedyś taka propozycja ale nic z tego nie wyszłomaol pisze:Zjazd forum? Popieram

Może u Klary??
- Klara
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Anna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Uważam, że udzielanie odpowiedzi "czemu nie" jest sposobem na ciekawe spędzenie życia.matmax426 pisze:maol pisze: Może u Klary??
Więc, czemu nie!
Zupełny off topic - musicie umieć zabawić moją roczną córeczkę - wtedy damy radę.
Co do akwarium, rybki rosną ale jeszcze nie widać żadnych charakterystycznych cech. Teraz grubieją im ogonki i rosną brzuchy. Są bardzo ruchliwe i aktywnie szukają pokarmu. W sobotę będzie dwa tygodnie od wylęgu. Wstawię fotki, jest ich koło 60 szt.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Wstawiaj zdjęcia koniecznie
Przy okazji zobaczy się jak Ci roślinność urosła.


ja mam dwurocznego brata, więc doświadczenia mamKlara pisze:Zupełny off topic - musicie umieć zabawić moją roczną córeczkę - wtedy damy radę.

- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Pobawie się z zgadulę i strzele, że to będą Danio lub Tęczanki.Klara pisze:Co do akwarium, rybki rosną ale jeszcze nie widać żadnych charakterystycznych cech. Teraz grubieją im ogonki i rosną brzuchy. Są bardzo ruchliwe i aktywnie szukają pokarmu. W sobotę będzie dwa tygodnie od wylęgu. Wstawię fotki, jest ich koło 60 szt.

- Klara
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Anna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Słuchajcie Kochani, pojawiły mi się nitkowate glony. Narazie obsiadły limnofilię. Dzisiaj zmniejszę światło i zbiorę je jakimś patyczkiem. Krewetki mi ich nie zjedzą, bo nitki są przy samej powierzchni, gdzie filtr rusza mocno wodą.
Może powinnam jeszcze dosadzić roślin? Planujemy też na dzisiaj podmianę wody, bo zaczęliśmy sypać karmę dla maluchów i chyba się robi przez to nieciekawie - tak na czuja mi się wydaję, ze ta karma osiada.
A może ktoś z Was będzie robił przycinkę na dniach? Chętnie przyjmę do swojego akwarium trochę roślin i zwrócę za koszty przesyłki. Plizzzz...
#marthinez - Ty możesz mieć rację, że to Danio. Szybkie są.
Może powinnam jeszcze dosadzić roślin? Planujemy też na dzisiaj podmianę wody, bo zaczęliśmy sypać karmę dla maluchów i chyba się robi przez to nieciekawie - tak na czuja mi się wydaję, ze ta karma osiada.
A może ktoś z Was będzie robił przycinkę na dniach? Chętnie przyjmę do swojego akwarium trochę roślin i zwrócę za koszty przesyłki. Plizzzz...
#marthinez - Ty możesz mieć rację, że to Danio. Szybkie są.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."
Re: [375l] Niespodziankowe akwarium
Chcesz zmniejszyć światło?Klara pisze:Słuchajcie Kochani, pojawiły mi się nitkowate glony. Narazie obsiadły limnofilię. Dzisiaj zmniejszę światło i zbiorę je jakimś patyczkiem. Krewetki mi ich nie zjedzą
A ile masz obecnie?
Chodzi Ci o czas, czy moc?
Krewetki RC, nie jedzą tak dużo tych glonów - od skubną czasem.
Krewetki na glony to Amano. - prawdziwe kombajny w tej sprawie.
Roślin nigdy nie będzie zbyt dużo, szczególnie na starcie - powtarzam to już któryś raz.Klara pisze:Może powinnam jeszcze dosadzić roślin?
Taka ilość karmy w 375l to raczej nie to.Klara pisze:Planujemy też na dzisiaj podmianę wody, bo zaczęliśmy sypać karmę dla maluchów i chyba się robi przez to nieciekawie - tak na czuja mi się wydaję, ze ta karma osiada.
Powiedz lepiej jak i czym nawozisz.
Ile co2? - ile bąbli na sekundę
Ja mogę oddać całą pistię.Klara pisze:Chętnie przyjmę do swojego akwarium trochę roślin i zwrócę za koszty przesyłki. Plizzzz...
- Klara
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Anna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Pierwsza przycinka i wpuszczenie rybek
Sytuacja uległa zmianie. Nabyliśmy drogą kupna 8 kosiarek i 2 otoski. Już po kilku godzinach odseparowaliśmy jedną kosiarkę, bo dziwnie się zachowuje, jakby ospała jest.
Podmieniliśmy jakieś 25% wody, zebrałam glony nitkowate na patyczki, przycięłam limnofilię aromaticę i trochę hemiantusa i cabombę - wyciełam odnogi i posadziłam obok.
Jutro dodam odżywkę do roślin. Nie będziemy narazie zmniejszać czasu świecenia, może ryby poradzą sobie z początkiem zaglonienia.
A oto jak to wyglądało i wygląda teraz (bez oszałamiających zmian, więc się nie śmiać!)
Podmieniliśmy jakieś 25% wody, zebrałam glony nitkowate na patyczki, przycięłam limnofilię aromaticę i trochę hemiantusa i cabombę - wyciełam odnogi i posadziłam obok.
Jutro dodam odżywkę do roślin. Nie będziemy narazie zmniejszać czasu świecenia, może ryby poradzą sobie z początkiem zaglonienia.
A oto jak to wyglądało i wygląda teraz (bez oszałamiających zmian, więc się nie śmiać!)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."