czyszczenie oraz udrażnianie rur i kanalizacji Śląsk

Obsada 375L

Nie wiesz jakie rybki wpuścić np. do 50l akwarium? W tym dziale możesz uzyskać porady jaka obsada była by najlepsza.

Moderator: ModTeam

Qpido36
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-06, 21:18
Pojemność akwarium: 375
Imię: Tomek
Lokalizacja: Nowy Sącz

Obsada 375L

Post autor: Qpido36 » 2010-06-29, 21:58

I znów liczę na Waszą pomoc i propozycje.

Moja aktualna obsada (akwarium 375L 150x50x50):

- Kirysek Panda 10szt (docelowo 12szt)
- Kosiarka 6szt
- Bystrzyk Boliwijski 18szt (docelowo 30szt)
- Krewetka Red Cherry 6szt
- Ślimak Helenka 2szt
- Ślimaki przybłedy :(

No i właśnie ostatni miał być Neon czerwony w ilości około 25-30szt, ale... szukam rybki która będzie odporna na skoki PH. Chciałbym aby to była również kolorowa rybka... :) ale mam wymagania ;)

Czekam na Wasze propozycje bo chciałbym uzupełnić obsadę i zakończyć wprowadzanie nowych lokatorów. Warunek konieczny: W baniaku ma panować zgoda tak jak jest teraz ;)

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Obsada 375L

Post autor: Klara » 2010-06-30, 07:23

Nie wiem jak z wahaniami ph, ale u mnie przy ph = 8 funkcjonują tęczanki i gupiki endlera. Obie rybki kolorowe, jedne duże drugie małe.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
maradona
Rekin forum
Posty: 2284
Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
Pojemność akwarium: 112
Imię: Magda
Lokalizacja: Goczałkowice

Re: Obsada 375L

Post autor: maradona » 2010-06-30, 19:11

Ja mam ph~7,5 i mam razborki klinowe, dania i bojowniki. Sa kolorowe i żywe więc takie ph im najwyrażniej nie przeszkadza.

Qpido36
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-06, 21:18
Pojemność akwarium: 375
Imię: Tomek
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Obsada 375L

Post autor: Qpido36 » 2010-07-01, 10:29

Nie mam szczęścia do neonek. Podobają mi się ale ostatnio z 20 zakupionych sztuk padło 17... Neon jest bardzo delikatna rybką i dlatego szukam czegoś tak odpornego jak np moje bystrzyki. Jednak do mojego podwodnego ogrodu szukam wyrazistych kolorów ;). Gupików się obawiam bo to żyworódki a (Klaro przepraszam ;) ) Tęczanki nie podobają mi się...
Danio nie są aby rybkami terytorialnymi i dość agresywnymi?
Może jeszcze inne propozycje? Jakieś kolorowe ławice albo kilka większych ryb- paletki odpadają ;)

Awatar użytkownika
maradona
Rekin forum
Posty: 2284
Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
Pojemność akwarium: 112
Imię: Magda
Lokalizacja: Goczałkowice

Re: Obsada 375L

Post autor: maradona » 2010-07-01, 10:36

Hmm.. do 375l możne dać harem gurami/bojownika, skalarki, brzanka, pstrążnica, zwinnik czerwonousty. :)
U moich dań nie zauważyłam oznak terytorialności.

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Obsada 375L

Post autor: Klara » 2010-07-01, 11:34

Qpido36, absolutnie się nie gniewam. Żeby nie przypadek, to pewnie nigdy bym nie miała tęczanek w akwarium. Co do gupików, to miałam takie same obawy, ale celowałam w same samce (mam nadzieję, że się udało) i nie powinno być z tego dzieci.
Jak mi się uda, to zrobię Ci fotkę jak te gupiki wyglądają w akwarium. Nazywam je "zakreślacze" bo takie są żarówiaste i barwne.

Danio miałam w planach, ale odradzono mi je właśnie jako rybki terytorialne i szybkie jak motorówki, które mogą przeszkadzać planowanym przeze mnie m. in. gurami mozaikowymi.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Qpido36
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-06, 21:18
Pojemność akwarium: 375
Imię: Tomek
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Obsada 375L

Post autor: Qpido36 » 2010-07-01, 12:34

Czekam na zdjęcie :)
Przeglądałem zdjęcia ryb i zastanawiam się nad:
http://www.superakwarium.pl/pielegniczk ... id903.html
Pielęgniczka Boliwijska.

W Bystrzykach Boliwijskich się zakochałem więc może taka rybka też podbije moje serce ;).
Tylko pytanie... ile sztuk tych rybek i czy się nadaje do obsady i roślinnego akwarium.

Ja trochę żałuję że zdecydowałem się na kosiarki a nie Otoski. Kosiarki są bardzo płochliwe i często stresują mi inne rybki.

Trochę pokręciłem w poprzednim poście... :zawstydzony: co potwierdziła Maradona :)
Napisałem o Danio że są terytorialne i czasem agresywne a myślałem właśnie o Gurami.... ale może się mylę? Gurami to też piękna ryba i może na ta się decydować Klaro?

Strasznie mieszam ale wielką radochę daje mi wybieranie przebieranie i dyskusja na temat obsady. :)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Obsada 375L

Post autor: maol » 2010-07-01, 12:58

A ja napisze po raz 743 to co zawsze właścicielom naprawdę dużych zbiorników - nie jesteście ograniczeni do ryb typowych! Neonki, otoski, mieczyki... w gigantycznym akwarium - to po prostu nieciekawe. Może warto przemyśleć sprawę i mieć np. jedna rybę, ale za to konkretną, spotykaną znacznie rzadziej i przez to wielokrotnie bardziej interesującą? Np. taki flowerhorn. Prosty w utrzymaniu, widowiskowy, duży - w 375l miałby piękne życie. O ileż większą satysfakcje ma się wymieniając nazwę taakiej ryby, a nie mówiąc - "no mam tam neonki, mieczyka i 3 skalary"....
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Obsada 375L

Post autor: Klara » 2010-07-01, 13:57

Otóż, uważam, na mój blond rozum, że jak ktoś zakłada 375 to przemyśliwuje sprawę i chce mieć kilka ławić kolorowych rybek i ma im tam być fajnie. Każdy sądzi według siebie, dlatego tak napisałam.
Oczywiście fajnie byłoby się popisać nazwą jakiejś ryby, czy unikatem, ale niekoniecznie musi się mieć na to chęć.
Na przykład mnie wogóle nie kręcą pielęgnice i akwaria typu skały kamienie i krwiożercze bestie, ja wolę hodować to, co dla tych powyżej jest pokarmem ;)

:) i bardzo mi milo, że Kolega Qpido36, ma kiryski panda (suuper) i chce mieć podobne ryby jak ja. Czyli jest nas juz dwoje z tym beznadziejnym gustem ;)

Wracając do tematu:
gurami mozaikowe - spokojne (inne warianty też fajne)
danio - wariaty
pielęgniczki boliwijskie - super wynalazłeś, teraz sama nad nimi pomyślę, trzeba tylko się jeszcze zwiedzieć, co oznacza u nich ta terytorialność i jakie mają mieć warunki, coby im się nie chciało szaleć
pielęgniczki ramireza - mam na liście.

PS. Foty potem, jak na noc uśpię dziecia.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Obsada 375L

Post autor: maol » 2010-07-01, 14:14

Nie twierdzę, że neonki w 375 l to "beznadziejny gust". One również mogą być piękne, jak się ich tam wpuści np. 250 (znam takie zbiorniki). To przepiękna ławica. Ale wpuszczenie ich 20 - to kilka małych, ginących w tle nieciekawych rybek. oczywiście - jeżeli ktoś tak chce, to jego akwarium i jego sprawa. Ale podstawowe zasady kompozycji wymagają odpowiedniego doboru zarówno wielkości jak i ilości ryb w takim akwarium - i wg mojej skromnej opinii obsada zaproponowana przez Qpido36 będzie po prostu nieciekawa. Choć na pewno kolorowa - ale to właśnie kwestia gustu.

Celem moich wielokrotnych przypomnień, że warto się zastanowić nad "czymś innym" jest to, że większość akwarystów zna tylko najpopularniejsze z gatunków hodowanych w małych zbiornikach - i bardzo rzadko zastanawia się nad innymi mieszkańcami akwarium, zakładając, że nic oprócz nich nie ma! A to nieprawda - bez większego problemu można mieć np. płaszczki, arowanę, flowerhorna czy gurami właściwe. Albo dla miłośników czystych biotopów - strzelczyki. Widzieliście kiedyś w akwarium ryby polujące na muchy strumieniem wody i w ten sposób karmione? Ale trzeba o tym wiedzieć... A są sprowadzane bez problemu. I o ile ciekawsze od 20 czy 30 neonek?

Podkreślę jeszcze raz - to kwestia osobistego gustu. Nikt nikomu nic nie zarzuca, ani nie wytyka bezguścia, każdy może zdecydować sam. Ale zawsze prosicie nas o rady w sprawie obsady - i moja rada dla właścicieli dużych zbiorników brzmi - pomyślcie o czymś, co dla właścicieli 100-litrówek jest tylko w sferze marzeń. Bo to jest właśnie prawdziwa akwarystyka - coś nowego, coś innego...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Qpido36
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-06, 21:18
Pojemność akwarium: 375
Imię: Tomek
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Obsada 375L

Post autor: Qpido36 » 2010-07-01, 15:37

maol słówko wyjaśnienia :).

Po baaardzo długiej przerwie wznowiłem przygodę z akwarystyką. Myślałem o zaszokowaniu wszystkich, ale... moje umiejętności akwarystyczne wymagają doszlifowania po tak długiej przerwie. A brak oryginalności? hmmm to kto ma Bystrzyki Boliwijskie? :D
Co do Kirysków- są jak radosne szczeniaki które buszują po dnie (ulubieńcy żony- więc święte ;P).

A tak poważnie to marzyłem o podwodnym ogrodzie- wszystko robię aby rośliny powodowały zachwyt a ryby to dodatek do tego ogrodu.

maol a co możesz oryginalnego zaproponować zamiast neonek do mojej obsady?
Zaznaczam że w Sączu marniutko z dostępem do ryb oryginalnych- 18 ostatnich bystrzyków z Krakowa z giełdy przywiozłem.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Obsada 375L

Post autor: maol » 2010-07-01, 15:44

Jeżeli chcesz mieć podwodny ogród - to zacznij nie od ryb, a od ogrodu właśnie. Zacznij temat od roślin - bo to ich układ, ich rozmiary i rodzaj warunkują jakie ryby beda najlepiej wyglądać. Stado neonek i mnóstwo valisnerii wyglada super. Te same neonki i żabienice - bez sensu....
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Obiecane gupiczyska

Post autor: Klara » 2010-07-01, 22:09

Przemyślałam to co napisał Maol i faktycznie coś w tym jest, jeszcze raz przemyślę swoją docelową obsadę, a teraz wstawiam obiecane gupiki endlera. Niestety są to małe rybki, ale fajnie jak się pokazują coraz w krzakach. Wesoło są ubarwione.

Te butelki to na ochłodę - nie stanowią stałego elementu dekoracyjnego ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Obsada 375L

Post autor: Lermi » 2010-07-01, 22:24

Mnie też się bardzo podobają te gupiki. Kolorki mają rewelacyjne. A możesz mnie oświecić, czy one tak w stadku się trzymają, czy raczej stadko polega na gonieniu samicy przez samca?

I zgadzam się z maolem że żabienice i neonki wyglądają bez sensu.. tylko co mam teraz z nimi zrobić? :D

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Obsada 375L

Post autor: Klara » 2010-07-02, 07:39

Gupików mam sztuk 8 i ponoć są to same samce (tak chciałam). Trzymają się razem raczej po 4 sztuki lub 4 + 2+2, nie ganiają się.
U mnie obsada do narazie same "ciotki": kosiarki, otosek, zbrojnik i te gupiki. Tęczanek nie wymieniam, bo to maluchy jeszcze i nie przejawiają jeszcze oznak charakteru.

Lermi, dosadź valisnerii, albo coś przeorganizuj za jakiś czas. Przecież akwarium to żywy ogród. Od czasu do czasu coś się zmienia. Będziesz miała okazję.

Qpido36, co sądzisz o endlerkach?
Wiesz coś więcej o pielęgniczkach boliwijskich?
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

ODPOWIEDZ