ryby to nie ludzie, nie ingeruj lekami.
Najlepiej jak profilaktycznie podasz jakieś witaminki, zapewnisz odpowiednią temp wody i tyle...

Jeśli już, to reszta rybek dawno to złapała, albo cały czas miała w sobie. Walka z takimi pasożytami wymaga odpowiedniego przygotowania i precyzyjnej diagnozy. Podanie leków osłabi wszystkie ryby, a dopóki nie wiesz co to konkretnie jest to może przynieść więcej szkód, niż pożytku. Zgadzam się z Tofifi co do dalszych działań. Tylko uważnie patrz, czy reszta nie choruje. Trzymam kciuki za resztę rybek

bocja padła (tzn. skróciłam jej męczarnie).

Jedno co mnie zastanawia: woda cały czas w jej akwa była ok, aż wczoraj zrobiła się mleczna i zaczęła po prostu cuchnąć. Bocja jeszcze wtedy żyła, choć była to już chyba agonia.
Z czego ten smród i mleczna woda?

pozdrawiam i dziękuję wszystkim za odpowiedzi