Witam
Mam oto taki problem czakam sobie na roślinki z allegro i tak myślę jak je zdezynfekować aby nie było chorób i ślimaków. Znalazłem trzy metody
Na nadmanganian potasu. Rozpuścić parę kryształków aż woda zostanie zabarwiona na lekko różowy kolor. Trzymać 15 min.
Na wodę utlenioną. Jedna łyżeczka od herbaty wody utlenionej na 1 litr wody, kąpiel około 3 minut.
Znalazłem też trzeci sposób na kwasek cytrynowy tam pisało ok 100 ml kwasku na 300 ml wody tylko nie pamiętam jaki czas.
Jaką metodę polecacie na pozbycie się ślimaków. Raz już zeżarły mi wszystkie rośliny z akwa i robię restart.

Helenka jest genialnym zabójcą ślimaków, polecam Kwasku nie radzę, bo silnie działa (na rośliny głównie) - tylko w kryzysowej sytuacji. Ja stosuję nadmanganian.

Także stosuje nagmanganian potasu. Jeśli się na niego zdecydujesz to słaby roztwór (różowy kolor, nie wolno zamoczyć w nim korzeni). Uważaj nadmanganian farbi. Tak jak Lermi polecam helenki.

Też używam nadmanganianu, ale nie trzymam w nim roślin 15 min. tylko opłukuje