Na liściach niektórych roślinek robią się dziurki (Ludwigia Peruensis, Alternanthera Lilacina). Echinodorus Latifollius wyleciał do kosza, bo robiły się na nim żółte przebarwienia, a następnie dziury w liściach. Nawet Hygrophilia Glabra ma żółtawe liście ale żyłki ma zielone. Jedyne co mi dobrze rośnie to Hygrophilia Rosanervis. No i żabienice, ale mają takie jakby plamki i zdarzają się ubtyki w liściach na brzegu. Vallisnerie do pewnej wysokości. Jak liść juz jest starszy to żółknie, brązowieje a póżniej także robią się na nim dziurki. na 450l mam 4x54W. Nawożenie CO2, Aqua Substrate jako podłoże, codzienne dawkowanie do wody: Easy Carbo - 5ml, PG Pro Macro - 16ml, Florin Multi - 3ml. PH - 6,8 Daję nawozy już ponad 2 tygodnie i nie widzę żadnej różnicy! Jeszcze przed ich podawaniem rośliny bąbelkowaly wieczorami, a teraz praktycznie zupełnie przestały. Nie polepsza sytuacji fakt, że muszę od czasu do czasu grzebać w tym podłożu, bo jak coś przestaje rosnąć, to wchodzi krasnorost i przecież muszę roślinę wywalić zanim "zarazi" inne. Po każdym grzebaniu musi być podmiana i nie daje to stabilnych warunków. Zostały zakupione posiłki w postaci kabomby, ale muszę coś zrobić żeby mi reszta nie padła!

Więcej nawozów i co2.
To wszystko.

No to zwiększam dzisiaj dawkowanie, dzięki za odpowiedź. A te dziurki to chloroza? Zwiększać stopniowo nawożenie czy od razu mogę zwiekszyc tak o pół (oczywiście nie CO2 i Easy Carbo)? Czy kierować się bąbelkowaniem na razie? W jakim czasie rośliny zaczną intensywniej bąbelkować po otrzymaniu odpowiedniej ilości nawozów? Po porannym nawożeniu od razu wieczorem, czy np po paru dniach? Z tego co doczytałam to glony mogą robić się od nieprawidłowych proporcji a nie od nadmiaru nawożenia, czy tak właśnie jest?

Mam podobne rośliny do twoich.Dochodzi mi tylko rogatek i nie nawożę w ogóle,nic.Rośnie jak na drożdżach wszystko.Musi być inny powód więc.Moim zdaniem zanieczyszczona woda.
Może nawet z tych nawozów.

Gdy zacząłem podawać Easy Carbo też rośliny przesrały bombelkować i pokazały się dziurki na roślinach. Zwiększyłem ilość micro i po kłopocie. Ładnie rosną tylko nie bombelkują. Podobno przy tym specyfiku tak jest

Lermi pisze:Zwiększać stopniowo nawożenie czy od razu mogę zwiekszyc tak o pół (oczywiście nie CO2 i Easy Carbo)?

Przede wszystkim zwiększ co2.
Jak to umiejętnie zrobić pisałem kilka razy.

Pamiętasz hierarchię potrzeb roślin, taki trójkąt w tym temacie: http://www.e-akwarystyka.pl/topics36/13652.htm

W razie problemów z roslinami w akwariach HTsprawdzamy po kolei:
- światło, które zazwyczaj jest ok, bo np. nic nie zmienialiśmy od jakiegoś czasu, a poziom jego mamy wystarczający
- co2, czy jego poziom oraz rozprowadzenie po zbiorniku jest dobre
- makroelementy, nie może żadnego zabraknąć. Nie można dopuścić do sytuacji gdzie np. azotu bedzie 10ppm, a fosforu 0ppm. Nikt tuataj nie wskazuje dokładnych poziomów poszczególnych pierwiastków. po prostu ma nie zabraknąć żadnego.
- mikroelementy, z którymi mamy najmniejszy problem, bo wystarczy podstawowy nawóz ogólny i poza tym regularne podmiany wody często dostarczają ich sporo (wyjątek to żelazo i mangan)

Nie bez powodu pogrubiłem co2. W silnie oświetlonych zbiornikach HT on sprawia największy problem.

Lermi pisze:W jakim czasie rośliny zaczną intensywniej bąbelkować po otrzymaniu odpowiedniej ilości nawozów?

Rośliny zaczną bąbelkować, gdy woda w Twoim zbiorniku nasyci się tak dużą ilością tlenu, że dalsza rozpuszczalność stanie się nie możliwa, czyli zaczną lecieć bąbelki do atmosfery.

Brak widocznego bąbelkowania nie oznacza, ze rośliny nie przeprowadzają fotosyntezy. Natomiast bardzo często oznacza to, ze mamy dość duże straty gazów (tlenu i co2) poprzez np. zbyt intensywne falowanie powierzchni wody, dzięki czemu tlen produkowany przez rośliny ma sie gdzie rozpuścić.

Najszybciej widoczne bąblowanie roślin będzie gdy poziom co2 stanie się wystaczający do przeprowadzenia intensywniejszej fotosyntezy (*nawet przy niskich nawozach w wodzie).
Nie licz na to, że gdy wlejesz x danego nawozu to rośliny nagle zaczną bąblować jeśli wcześniej tego nie robiły.
Tu kluczem jest co2.

Co do niedoborów widocznych na roślinach, dobrze było by dać zdjęcie.

Po Twoich pobieżnych opisach na razie wnioskuje, że masz za niski poziom co2 oraz makroelementów (szczególnie potasu), ale to tylko strzał.

stasiek50 pisze:Musi być inny powód więc.Moim zdaniem zanieczyszczona woda.

Czym zanieczyszczona?
Pomóż koleżance bardziej precyzyjnie, bo po takiej radzie to może błądzić miesiącami ze swoim problemem.
Warto podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
A masz takie same warunki w akwarium jak koleżanka, bo same rośliny niewiele wskazują?

[ Dodano: 2010-07-28, 17:46 ]

Podobno przy tym specyfiku tak jest

Zajrzyj do galerii z moim baniakiem (kostką) jak po tym specyfiku jest. ;)

stasiek50 pisze:Mam podobne rośliny do twoich.Dochodzi mi tylko rogatek i nie nawożę w ogóle,nic.Rośnie jak na drożdżach wszystko.

Pytanie jakie masz oświetlenie, podłoże...
Coś mi się wydaje że ta woda nie jest zanieczyszczona. Wpuściłam do niej (nie do zbiornika, ale kwarantanny gdzie zlałam wodę z głównego) Crystalki i nic im nie było. Testuję ją wszerz i wzdłuż. Tu raczej problemem jest niewłaściwe nawożenie. Dzisiaj dałam większą dawkę makro, easy carbo i pozostaje czekać. Jutro regulacja CO2. Testuję poziom tlenu w wodzie żeby mi się stwory nie zagazowały. Muszę też przestawić deszczownicę, żeby był mniejszy ruch przy tafli. Jutro postaram się o zdjęcia. Będzie można stworzyć leksykon niedoborów

Lermi pisze:Muszę też przestawić deszczownicę, żeby był mniejszy ruch przy tafli.

W akwariach stricte roślinnych ruch wody spowodowany deszczownią często bywa zbędny.
Zdrowo bąbelkujace rośliny dostarczają tlenu ze sporym zapasem.

Ja od dość dawna używam zwykłego wylotu z filtra, dodatkowo zanurzonego z 10-12cm pod wodą, po to by nie wytracać co2 i lepiej go rozprowadzać przy dnie (używam reaktora co2 na wylocie filtra) tam gdzie rosną rośliny trawnikowe.
Zdjęcie zrobione przed chwilą, gdzie widać, że powierzchnia wody stoi nieruchomo przez co jest cała w bąbelkach tlenu. Takie gwieździste niebo.

marthinez pisze:W akwariach stricte roślinnych ruch wody spowodowany deszczownią często bywa zbędny.
Zdrowo bąbelkujace rośliny dostarczają tlenu ze sporym zapasem.

Czyli skoro mam obrośnięte akwa ruch tafli staje się zbędny a wręcz niewskazany. Z tym, że mogę z niego zrezygnować jeśli roślinki mi w ogóle nie bąbelkują?

Na razie zmniejsz i obserwuj ryby. Z czasem sama dostrzeżesz, ze ruch wody stanie sie zbędny.
Zamiast deszczowni polecam skimmer do zbierania błony białkowej z powierzchni wody.
Ja używam tylko wtedy, kiedy potrzeba, czyli jak pojawia sie ta błona.
Ostatnio dość rzadko.

Ja mam 2 świetlówki Aqua Glo.90cm.
I nocne,specjalistyczne-nie bierze prawie nic,kolor fioletowy i niebieski.
Nic to mniej niż 5 wat.Własnej roboty/.
Tak szczerze to z moich kolegów nikt nie nawozi.Za dużo problemów z ustawianiem a kasę to wolimy na inny cel.Przycinki są ciągle u każdego.Ja nie widzę sensu.Ale to moje zdanie.
Dzielimy się uwagami własnymi.Nie narzucamy swojej woli.Taki jest status każdego forum./powinien być./
Wracając do pytania.To,ze masz czystą wodę to zasługa filtra.Zanieczyszczone akwarium może mieć,np-ph-8 i być czyste jak łza,jak napisałeś.Dla mnie to będzie woda zanieczyszczona.Dla ryb na 100%.Dla roślin to jeszcze twardość wody trzeba by sprawdzić.
Można by dyskutować o PH bo różne ryby,różnie to znoszą-dlatego stwierdzam ogólnie.
Mam nadzieję,że to rozumiesz.Bo to twój post.Na twoje pytania winni odpowiadać.

marthinez pisze:Z czasem sama dostrzeżesz

Nie wiem czy to do Lermi, czy do mnie bo płeć mnie myli

marthinez pisze:Zamiast deszczowni polecam skimmer do zbierania błony białkowe

Deszczowni nie mam, ale błonę za to jak najbardziej...tylko po założeniu skimmera na mój wewnętrzny filtr nie zacznie on mi pluć bąbelkami? Jak rozumiem skimmer będzie zasysał wodę powierzchniową razem z powietrzem.

Plewek01, oczywiście było to do Ciebie. Zapędziłem się w pisaniu.

Ja skimmera używam z filtrem zewnętrznym.

stasiek50, masz kompletnie inne warunki w akwarium.

stasiek50 pisze:Dzielimy się uwagami własnymi.Nie narzucamy swojej woli.Taki jest status każdego forum./powinien być./

W rzeczy samej.
Jeśli ktoś prosi o rady dostaje je.
Tu nikt nikomu nic nie narzuca. Jeśli tak by było, wszyscy przestali by pisać. ;)

Dziekuję Stasiek za uwagi, bo na pewno są cenne i masz rację co do zanieczyszczenia wody. Wiele nawozów itp truje ją w jakimś stopniu i stosowanie ich gdy nie ma takiej potrzeby - to znaczy wszystko ci rośnie i jesteś z efektu zadowolony - jest bez sensu. Po zdrowiu ryb nie widać tych zanieczyszczeń, ale po krewetkach wyższych grup - tak. Dlatego napisałam o teście z Crystalkami. Mnie podobają się rośliny czerwone - dlatego mam 4x54 (plant pro, tropical pro). Dałam podłoże na którym wystartowało wszystko jak szalone (pirewszy miesiąc rosło pięknie), a później zaczęło wołać - JEŚĆ! Właśnie teraz zaczynam stosować nawozy, bo dotychczas nie było dolewane praktycznie nic. Aż doczekałam się plagi krasnorostów...

[ Dodano: 2010-07-29, 21:46 ]
Dzisiaj Hygrophilia Wielonasienna zrobiła się różowa!! Widać postępy, ale nadal jest słabo
Zdjęcia są kiepskie ale się starałam...bardzo
1. Vallisneria i jej dziury i przebarwienia

2. Jasny Hygrophilia glabra

3. Dziury w liściach

4. Żabienica i jej plamki (może one są naturalne?) i jedna dziura (i kosiarka )


[ Dodano: 2010-08-19, 20:02 ]
Roślinki generalnie trzymają się ok. Orzech wściekle rośnie i hygrophilia też. Rotale bardzo wolno rosną. Co może być przyczyną? I na żabienicy zrobiła się taka dziura. Wygląda to na wygryzienie, czy niedobór czegoś?

I są zielone glonki takie drobniutkie kropeczki na liściach. Tylko na wolno rosnących roślinach.