Witam. Wczoraj urodziło mi się ok. 20 pięknych mieczyków. Zostawiłem je w akwarium a dorosłe ryby odłowiłem do innego. Mam pytanie, co zrobić by w miare możliwości przeżyło ich jak najwięcej, od kiedy je karmić i czym. W akwarium mają żwir a na nim resztki pokarmu od starych ryb i glony tez są. Kiedy bym mógł zmienić wodę, bo przenosić ich do innej wody na razie chyba nie ma sensu? Słyszałem że jak są małe to muszą być w tej co się urodziły pozdrawiam

Opiszę jak ja to robiłem:
1. Wody się nie wymienia, a podmienia ok. 25/30% tygodniowo, przy tej sytuacji możesz użyć jakiego biostartera (sposób użycia na opakowaniu).
2. Ja nie odławiałem młodych ryb, ale zauważyłem, że muszą troszkę "nabrać na wadze" nim zaczęły odważniej podpływać po żarełko. Ale myślę, że jak małe rybki są same to nasypany mikrovit, czy coś podobnego formatu będą skubać - nasyp troszkę i obserwuj ;)
3. Najważniejsze moim zdaniem przy odchowie narybku to absolutny spokój, stabilne parametry, ogólnie czysta woda, jakieś rośliny, żeby czuły się bezpieczniej i tyle

Powodzenia

Dokładnie, roślinki, stabilne parametry, drobny pokarm. Zabezpiecz filtr by narybek nie został do niego wciągniety (jeśli filtr może go wciągnąć)

Ja widziałem takie filtry u siebie żę jest gąbka i taka wysoka rurka. Są to filtrty napędzane napowietrzaczem. Są bardzo dobre nie tworzą dużego prądu i nie wciągają rybek. Są także takie ok. 10 zł. Myślę że w chodowli by się przydał.

Jeśli zależy Ci na hodowli to kup taki filtr

a teraz mam pytanie odnośnie dorosłych mieczyków! Mam dwóch samców i 4 samiczki. Samce cały czas walczą, co jakiś czas muszę ich rozdzielać bo się pozabijają, co robić????? :/

No tak, 60l to jednak za ciasno na 2 samce. Cóż - dla jednego poszukaj domu i tyle. Albo załóż kolejny baniak :hyhy:

Ok, to sprawa tych dwóch samców powiedzmy, że załatwiona. Ale mam może 50 małych mieczyków i w tym stadzie na pewno jest też sporo samców. Co będzie jak dorosną? Będę musiał zakładać 20 następnych baniaków żeby każdy był osobno? Niech się udzieli osoba która ma mieczyki i się zna na sprawie. Pozdrawiam

Jeżeli naprawdę chciałbyś się zabrać za hodowlę mieczyków - musiałbyś założyć naprawdę dużo akwariów. Pomijając fakt, że mieczyki mnożą się jak szalone, młodym trzeba załatwiać nowe domy ;) Dorastające rodzeństwo przez pewien czas nie będzie się chciało zabić, ale trzeba naprawdę pomyśleć nad nowymi domami już za w czasu.
Ale ja już się nie odzywam