opakowania do suplementów diety sklep

kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Anna Katarzyna
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-08-13, 01:56
Pojemność akwarium: 0
Imię: Anna Katarzyna
Lokalizacja: Łódź

kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Anna Katarzyna » 2010-08-13, 02:36

witam, zakupiłam na giełdzie w Łodzi welona teleskopa czarnego z przerwaną płetwą ogonową. Po kilku dniach w akwa zauważyłam że w tym miejscu robi jej się biały nalot.
podejrzewam że potrzebne będą jakieś leki, ale jestem początkująca i nie chce pytać w sklepach bo jak już się zdążyłam zorientować że bardzo kłamią i nie obchodzi ich los tych ryb, chcą je po prostu sprzedać. Nie chcę wlewać do akwa niepotrzebnej chemii jeśli ma nie pomóc.

Akwarium jest 60 litrów (zamierzam je dość szybo zamienić na większe, wiem juz że welony będą potrzebowały dużo miejsca)

jest jedna roślinka anubis (dołożona już po wystąpieniu białego nalotu)

dwa welony od jednego sprzedawcy wpuszczane w tym samym czasie ( rybki maja około 2/4 cm) większy chory to czrano brunatny teleskop, a mniejsza to kapturek( tak mi przynajmniej się wydaje)

do akwarium wlewane było co 48 godzin akutan, easy balance, sera bio nitrivec

welony karmione płatkami i wodzieniem na zmiane

woda w akwa nie jest super klarowna i też nie wiem zupełnie dlaczego (filtr mam wewnetrzny)

rybki są ruchliwe i maja apetyt (:
wpuszczone były do akwarium na pewno za szybko po dwóch godzinach po akutanie ale niestety tu się posłuchałam tych ludzi co mi je sprzedali, wiem teraz że powinnam była poczekać więcej ale niestety nie wiedziałam tego wczesniej.

akwarium ma tydzień

jeśli ktoś z was może podpowiedzieć jakiego środka użyć i czy ją odseparować?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
raper_gno
Stały bywalec
Posty: 243
Rejestracja: 2010-05-19, 21:34
Pojemność akwarium: 98
Imię: Artur
Lokalizacja: Gniezno

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: raper_gno » 2010-08-13, 04:53

Tydzień to trochę mało, żeby wpuszczać rybki. I 2 welonki potrzebują większego akwarium niż 60 litrów, to dobrze, że chcesz wymienić je na większe. :)

Jaką masz temperaturę w baniaku? Pamiętaj, że te rybki są zimnolubne.

To może być pleśniawka, ale nie jestem pewien, więc niech ktoś się jeszcze wypowie.

A skoro jesteś początkująca, to standardowo polecam lekturę:

http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm
Oto Ja posyłam anioła przed tobą,
Aby cię strzegł w czasie twojej drogi
I doprowadził cię do miejsca,które ci wyznaczyłem.
Szanuj go i bądź uważny na jego słowa.
(...) bo imię moje jest w nim.

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Lermi » 2010-08-13, 07:42

Odnoszę wrażenie, że to na ogonie to po prostu zrost. Tylko na czarnym tak wygląda. Zdecydowanie bardziej zmartwiło mnie to co jest pod ogonem. Ja obstawiam, że jest mocno zarobaczona. Poczekaj jednak na opinię kogoś bardziej doświadczonego, bo z diagnozą zawsze mam problemy :(
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: maol » 2010-08-13, 08:37

A ja napisze to co zwykle: NIGDY NIE KUPUJ RYB CHORYCH LUB NA TAKIE WYGLĄDAJĄCYCH. Nawet jeżeli jest Ci ich żal. W wyniku nie stosowania tego zdrowego podejścia masz teraz welona z martwicą płetw albo czymś podobnym. Jak to leczyć? W tym przypadku łatwo nie będzie, gdyż wpuściłaś ryby do za małego i zbyt świeżego zbiornika, a leczenie tych chorób wymaga przede wszystkim właściwych warunków bytowych dla ryb. Zacznij podawać preparaty witaminowe, poczekaj, nie dodając NIC więcej do akwarium - powinno się ustabilizować za kilka dni samo. I szybko myśl - o większym akwarium lub zmianie ryb. A na szybko o jak największym zewnętrznym filtrze, bo maluszek do 60l nie nadaje się dla welonów.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Anna Katarzyna
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-08-13, 01:56
Pojemność akwarium: 0
Imię: Anna Katarzyna
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Anna Katarzyna » 2010-08-13, 12:04

zdaje sobie już sprawę z popełnionych błędów ):

wody im nie podgrzewam ma ona temperaturę pokojową,

dodałam łyżkę soli akwariowej (rozmieszałam najpierw i czystym kubeczku z wodą) i woda zmieniła się na niebieskawą!

mam większy filtr wewnętrzny z miejscem na gąbkę lub watę i koszyczkiem (co powinnam umieścić w tym koszyczku?)

słyszałam już w zoologicznym że nie powinnam teraz zmieniać filtra (bo środowisko bakteryjne się znów zmieni)

Ale czy mogę go dołożyć, tak aby były dwa , będzie lepsza filtracja?

nawiązując do odpowiedzi ze zrostem, czy możliwe że jej się zrośnie ten ogonek?
wydaje mi się że robi się tam taka błonka i z ciemniało troszkę od wczoraj

dziękuje za szybkie odpowiedzi :oczami:

[ Dodano: 2010-08-13, 12:05 ]
a jakie preparaty witaminowe polecacie?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: maol » 2010-08-13, 12:10

Wodę powinnaś im chłodzić, tak aby maksymalną (i jednocześnie stałą) temperaturą było ok. 21 stopni. Przy wyższych temperaturach welonki są zestresowane, osłabione i często chorują. Dołożenie drugiego filtra tylko pomoże - gąbka i trochę ceramiki to najlepszy wybór. Oczywiście - ogon powinien się z czasem zrosnąć. A co do witamin - np. Fishtamin SERY.

P.S. Nie ma żadnej potrzeby zasolania wody. Nie rób tego bez wyraźnej przyczyny.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Anna Katarzyna
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-08-13, 01:56
Pojemność akwarium: 0
Imię: Anna Katarzyna
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Anna Katarzyna » 2010-08-13, 17:50

w pon zamawiam duży zbiornik (:

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Lermi » 2010-08-14, 20:17

Maol, ale mnie teraz istotnie zmartwiłeś. Moje neony mają takie cuś przy jakimkolwiek ubytku płetwy. Właśnie taka jasna błonka. Ale widzę, że z tego płetwa im odrasta. Nie mają jakiejkolwiek dodatkowej infekcji, kolorki super. Może są jakoś osłabione? Czy ten jasny nalot oznacza zawsze martwicę? Bo ja już nic z tego nie rozumiem :/ Czy wygląd rybki na trzecim zdjęciu jest ok? Zmartwiło mnie to białe przy odbycie. Czy nie jest to przykład białawych pseudoodchodów?? Zawsze sobie to tak wyobrażałam...Przepraszam autorkę za małe odejście od tematu, ale może te pytania pomogą kiedyś moim rybkom :)
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: maol » 2010-08-15, 11:54

Spokojnie... po co się tak martwić? Właśnie to jest problem - martwienie się na zapas. uszkodzenie płetwy nie oznacza martwicy, a martwica nie jest też koniecznie śmiertelna. Nie leczymy ryb, jeżeli nie są chore - i tyle. Wystarczy zapewnić im dobre warunki bytowe - i nie będą chorować.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Zielonooka
Forumowicz
Posty: 83
Rejestracja: 2010-06-30, 18:55
Pojemność akwarium: 450
Imię: Karolina
Lokalizacja: Śląsk

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Zielonooka » 2010-08-16, 08:05

Dokładnie, w dobrych warunkach ogon szybko jej się zrośnie i śladu nie będzie :) Na zdjęciu nie wygląda mi to na martwice ani w ogóle jakąś chorobę - nie ma się co tym przejmować :)
"Wyobraź sobie, że jesteś tak mały, tak naprawdę maleńki, że możesz wejść do swojego akwarium, by z bliska obserwować i osobiście odczuć efekty własnej konstrukcji."

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Lermi » 2010-08-16, 23:29

Chodziło mi tylko o ten nalot a nie samo uszkodzenie. To jest infekcja bakteryjna. Masz rację Maol. Ale nadal utrzymuję, że ta ryba ma robale. Jak mówisz?
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: maol » 2010-08-17, 08:46

Słabo widać... Poza tym, jak będzie miała lepsze warunki... to się zobaczy :) Nie wszystko na raz :)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Lermi » 2010-08-17, 09:52

Dzięki za odpowiedź :]
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Anna Katarzyna
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-08-13, 01:56
Pojemność akwarium: 0
Imię: Anna Katarzyna
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: Anna Katarzyna » 2010-08-18, 14:01

witam, mam jeszcze pytanie, próbowałam zamówić sobie akwarium ale facet który je robi stwierdził że to głupota.

chciałam zamówić akwarium o wymiarach
szer 40
dł 70
wys 100

wiem że to niestandardowe bo pionowe
ale mam takie miejsce dobrze zacienione w domu w którym by pasowało.
Chcę duże aby ryby miały gdzie pływać.
Wiem że powinno być z grubszego szkła aby wytrzymało ono większe ciśnienie ale czy myślicie że to naprawdę nie możliwe?

powiedział że min 600zl
że rośliny mi nie będą żadne rosły w takim akwarium
że szyba pęknie
i nie będę mogła go czyścić i obsługiwać

jedno z czym się na razie umiem zgodzić to to że będzie mi trudno odmulić dno, ale przy odpowiednio długim odmulaczu powinno dać radę.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: kupiłam welonke z przerwanym ogonkiem

Post autor: maol » 2010-08-18, 15:44

Facet ma 100% racji. Akwarium głębokie na metr generuje kilka problemów:

- musi być z odpowiednio grubego szkła, co oznacza że będzie drogie
- będzie problem z roślinami gdyż światło nie będzie docierać w wystarczającej ilości na taka głębokość i są do tego potrzebne specjalne rozwiązania oświetlenia - znowuż drogie
- będzie duży problem z czyszczeniem i obsługa - do tak głębokich zbiorników żeby coś zrobić porządnie, trzeba po prostu wejść lub zanurkować. A wymiar poprzeczny będzie tu znacznie na takie manewry za mały...
- glony - jak chcesz je usuwać z tak wysokiej szyby? - patrz wyżej.

...w związku z tym popieram "faceta" :)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ