Witam!!!!!


Mam pytanie jak obniżyć ph za pomocą preparatu aquacid firmy Tropical.Na opakowaniu tego preparatu nie ma napisane ile trzeba go wlać i na jaką pojemnosc wody aby ph się obniżyło.
Jak powinienem działać by bezpiecznie obnizyc ph za pomoca tego preparatu.Prosze o rade!!!
Moja twardosc weglanowa jest rowna 4 stopniom niemieckim.

A po co chcesz to ph obniżać? Jakie jest w tej chwili?

I druga sprawa - obniżanie ph za pomocą kwasów (bo tak to się dzieje) jest niestabilne, niedokładne i nietrwałe. Będziesz musiał powtarzać taka operację regularnie, z każdą podmianą. Jedyna sensowna metoda to woda z RO.

Moje obecne ph to 8. Chce je zmienic na 7-6.5,poniewaz moje rosliny marnieja i nie rosną.Mam w akwarium zwartki malajskie,zwartki pomarszczone i nurzynca srubowego.Od pewnego czasu na moich roslinach pojawiaja sie czarne glony-krasnorosty.Staram się ich pozbyc. wkluczylem juz takie przyczyny ich pojawienia wmoim akwarium jak:wysoki poziom azotynów i fosforanów, silne napowietrzanie wody,nieodpowiednie światło,rzadkie podmiany wody.Czytałem że przyczyną pojawienia się tych glonów jest zbyt wysoki poziom ph,a optymalne ph dla wzrostu roslin to ok 7.Stąd dlatego chce je obniżyc.

Jestem początkującym akwarystom i nie mam pojęcia jak to zrobic latwo i bezpiecznie.W sklepie zoologicznym powiedziano mi ze za pomoca preparatów obnizających ph mozna to zrobic najłatwiej i najbezpieczniej.
Jeśli znasz jakis łatwiejszy sposób podziel się z nim ze mna

P.S moje akwarium ma 112 litrów a oswietlenie to specjalne akwarystyczne świetlówki do odpowiedniego wzrostu roslin i podkreslenia barwy ryb-2x18 w

najłatwiejszy sposób to woda z RO. Pewny i działający. Czym mierzysz to pH ?

Ph mierze za pomocą testu firmy zoolek(aquatest).Musze powiedziec że używałem juz wody osmotycznej do obnizania Ph i jak narazie spadła mi tylko twardosc weglanowa.
Powiedz w takim razie jak krok po kroku postępowac z woda osmotyczna aby obnizyc skutecznie i prosto ph w moim akwarium.W jakich propoprcjach wlewac tą wode do akwarium.Mieszac ja z kranówką(ph8)czy wlewac ją bezposrednio do akwarium.O jaką wartość i co jaki czas można obnizac ph żeby nie zaszkodzic rybom.Czytałem gdzies ze ph mozna obnizac nie wiecej niz o 0.2 na dobę.Moje akwa ma 112 litrów.Ile litrów kupic tej wody osmotycznej?

Powiem tak - przy zbiorniku 112l nie chciałoby mi się w to bawić. Po pierwsze, wypada mieć własny filtr RO. Po drugie dobór ilości mieszanej wody to eksperyment, trzeba samemu się tego nauczyć. Po trzecie - wydaje się, że ph 8 to raczej wynik błednego pomiaru...

Może, zanim zaczniesz kombinować z chemią wody, opisz dokładniej swój zbiornik oraz to, w jaki sposób próbowałeś walczyć glonami i roślinami... np. sposób nawożenia albo CO2.

Czyli nie istnieje łatwy sposob za pomoca którego poczatkujacy akwarysta moze obnizyc ph w swoim akwarium????????????????.Ty nigy tego nie robiłes?zawsze lejesz wode prosto z kranu do akwarium???
Czego ja nie robiłem zeby zlikwidowac te glony.Dzialalem na nie chemia, wyeliminowywałem przyczyny ich powsawania nawoziłem je nawozem ktory nie powoduje powstawania glonó, stosowałem ryby zywiace sie glonami(otoski i kosiarki).I nic to nie dało.Nie stosowałem nigdy CO2 ze wzgledu na wysoka cene takiej instalacji.Słyszalem jedynie ze za pomoca co2 mozna zmniejszyc ph i ustabilizowac je na wlasciwym poziomie.
Moje akwarium ma 112 litrow.Podloze to drobny zwirek,nie mam w nim rzadnych korzeni ani skalek.Co do roslin mam zwartki9malajskie i pomarszczone) a takze nurzynca srubowego.Tempetaura wody w moim akwarium to 25-26 stopni.Oswietelenei to 2 swietlówki akwarystyczne 2 x18 wat.Mam w nim 6 malych skalarów, 2 kiryski i 2 male bocje.
Wpadlem na pomysl obizenia ph poniewaz dawniej moja woda kranowa miala kwasne ph.Wtedy rosliny rosly jak oszalale praktycznie bez stosowania jakiegokolwiek nawozu.Ryby rowniez bardzo dobrze sie w niej czuly-ramirezki złozyły mi nawet ikre.

lowca pisze:Mam w nim 6 malych skalarów, 2 kiryski i 2 male bocje.

Oj.. na skalarki 200l i 50cm wysokosci, bocje jeśli to wspaniałe to do oddania, kiryski stadne.

lowca pisze: mam zwartki9malajskie i pomarszczone) a takze nurzynca srubowego

Za mało. Obsadź około 40% dna.

lowca pisze:Czego ja nie robiłem zeby zlikwidowac te glony.

Jeśli chodzi o glony polecam nerityny (sama chcę je kupić)

lowca pisze:Słyszalem jedynie ze za pomoca co2 mozna zmniejszyc ph i ustabilizowac je na wlasciwym poziomie.

Nie tylko. Szyszki olchy, kora dębu....

Nie ma trwałego i pewnego sposobu obniżenia pH innego niż osmoza. Każdy inny sposób jest chwilowy, nietrwały i niepewny. Patrząc na opis Twojego zbiornika problemem nie jest pH wody a... brak CO2. To prawda, działa on obniżająco i stabilizująco na pH, ale dla rośliniarzy najważniejsze jest to, że jest to najprostsze i najlepsze źródło węgla, będącego podstawowym budulcem dla roślin. Jak go brakuje, rośliny z całą pewnością nie będą rosły. Nie jest to droga sprawa - przy 112l z powodzeniem wystarczy bimbrownia, bądź preparaty typu EasyCarbo.

Do tego masz jednak trochę mało światła - zdecydowanie przemyśl dodatkową świetlówkę. Przydałoby się też odpowiednie podłoże dla roślin - żwirek nie zapewnia im najlepszego nawożenia...

Glony zginą, kiedy będą miały niepokonana konkurencję -zdrowe i silne rośliny.


P.S. Zwrócę tylko uwagę, że masz kompletnie niewłaściwą obsadę dla zbiornika 112l. Ale to temat na później.

I co ten preparat easy carbo wystarczy zeby moje rosliny zaczeły ładnie rosnąć?Czy trzeba go stosowac łacznie z instalacja do dozowania co2?Czy ta bibrownia własnej roboty jest tak samo dobra jak instalacja do dozowania co 2 kupiona w sklepie?
Jak zrobic ta bimbrownie?

[ Dodano: 2010-08-26, 16:53 ]
A co powiesz o takim uzadzeniu jak sera Co2 start?http://www.molinezja.pl/index.php?site=produkt&id=1086
czy wystarczy tylko ten preparat ktory napisałes?

Ja mam problem oświetlenia z głowy, ale z resztą się trochę pomęczyłam. Nie będę się mądrować bo większość wiedzy czerpałam stąd: http://www.e-akwarystyka.pl/topics36/13652.htm
Jak nie masz pewności co do dobrego oświetlenia to ci żadne nawozy na świecie nie pomogą (ani PH) Mimo wszystko najlepszym sposobem jest CO2, bo reszta wyjdzie pewnie w takiej samej cenie (rozłożonej na raty), a dozowanie jest bardziej upierdliwe.

lowca pisze: Mam pytanie jak obniżyć ph za pomocą preparatu aquacid firmy Tropical.Na opakowaniu tego preparatu nie ma napisane ile trzeba go wlać i na jaką pojemnosc wody aby ph się obniżyło.

na pewno jest instrukcja jak podac,zobacz czy naklejka na butelce nie ma na rogu takiego znaczka co wyglada jak odklejony rog,czasem instrukcja jest po drygiej stronie naklejki,wiem ,zeAPI ph down ma pol lyzeczki (2.5ml) na 95 l ale trzeba z tym uwazac bo to bardzo zrace dla ryb,tylko dobrze rozciencz w wodzie z akwa,osobiscie nie polecam tego srodka,tu linki do poczytania o tym srodku:
http://www.e-akwarium.com/preparaty.html
http://www.tropical.com.pl/aquacid-ph-m ... ,0,pl.html

[ Dodano: 2010-08-27, 14:37 ]

lowca pisze:Czyli nie istnieje łatwy sposob za pomoca którego poczatkujacy akwarysta moze obnizyc ph w swoim akwarium????????????????.

istnieje,ale z tego co sie orientuje twoj srodek sluzy do zakwaszania wody,ktorej wymagaja male pielegnice i ryby z biotopu wod czarnych,takie ryby masz? podaj moze obsade itd...jesli chcesz zakwasic wode(co tez obniza ph) mozesz wlozyc tam korzenie(naturalne),zeszloroczne liscie debu przezimowane na drzewie,lub suche liscie migdalowca(zakupione w sklepie akwarystycznym)wytworza one garbniki woda bedzie miala herbaciany kolor bedzie kwasna i spadnie ph, a i pamietaj ze muszle i kamienie zatwardzaja wode

Uporządkujmy trochę. Każdy chemiczny preparat obniżający pH to po prostu delikatny kwas. Inaczej się nie da - zresztą TO właśnie oznacza niskie - czyli kwasowe pH. Nie są to w żadnym wypadku środki żrące - ale ich użytkowanie jest wyjątkowo trudne i niestabilne - gdyż bardzo trudno dobrać dawki tak, aby osiągnąć żądany efekt. Dodatkowo ryby nie lubią i bardzo źle znoszą gwałtowne zmiany odczynu - a to dodatkowo utrudnia sprawę, gdyż taki środek musi być używany nie "raz a dobrze" a powoli, przez co najmniej kilka dni. I tak co podmiana - gdyż każda dolewka świeżej wody będzie nam to pH zmieniała. Do tego trzeba jeszcze zawsze uwzględniać efekt buforowy - i może okazać się że cała butelka środka typu "pH-"... nic nie zmieni.

Ruby_anger - piszesz o "biologicznych" środkach typu korzenie, liście, szyszki. To wszystko niby prawda, ale... ma to sens przy obniżeniu pH z np. 7,2 do 7,0. Na pewno nie zadziała przy pH 8,0 i chęci zbicia go do 6,5. Działanie takich środków jest znikome i ma na celu bardziej stabilizację pH, niż jego rzeczywiste obniżenie.

Jedyna praktyczna metoda dużego obniżenia pH, zwykle w połączeniu z obniżeniem twardości, to stosowanie wody z RO, samej wraz z odpowiednimi solami lub mieszanej w odpowiednich proporcjach z kranówką. Tylko ta metoda pozwala na stabilne obniżenie pH o większą wartość, w sposób przewidywalny, trwały i stabilny. I tu można sobie pozwolić przy odrobinie wprawy na wręcz ustalenie parametrów wody które chce się uzyskać. Oczywiście ta metoda ma też wadę - jest nią konieczność posiadania i trwałej instalacji drogiego filtra RO.

Co można zrobić w sytuacji gdy w kranie mamy pH 8,0? Dla większości ryb nie będzie to problem. Jeżeli nie chcemy hodować paletek, nie martwiłbym się tym. Podobnie dla roślin i glonów - jest wiele znacznie ważniejszych parametrów i czynników wspomagających lub ograniczających ich wzrost. Co najwyżej możemy w takim wypadku pomyśleć o usunięciu z akwarium wszelkich elementów alkaizujacych wodę - a więc kamieni, żwiru, czy ozdób z wapienia. W delikatnym obniżeniu pH, w miarę stabilnym i trwałym pomoże nam również instalacja CO2. W tym konkretnym przypadku od tego bym zaczął, szczególnie że brak nawożenia CO2 jest czynnikiem wybitnie ograniczającym wzrost roślin - a co za tym idzie, zdecydowanie pomagającym glonom.