Mam od dłuższego czasu problem z malutkimi ślimaczkami. W akwarium w ogóle ich nie widać, natomiast w nadmiarze jest ich w filtrze tzn w deszczowni, przez co zatykają się otwory i po 1,5 tygodnia przepływ dramatycznie spada. W filtrze (wewn.) mam włókninę filtracyjną i ceramikę. Co można zastosować żeby nie dopuścić ślimaków do deszczownicy?Jeśli na jej wejściu upchnę dużo włókniny, to przepływ się zmniejszy na pewno, ale czy z czasem znów na tym "korku" nie odłożą się ślimaki, i efekt będzie taki sam?

P.S.Nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić - jeśli źle, proszę o przeniesienie.

Ja mialem taki sam problem lecz pozbylem sie go otaczajac filtr drobniutenka siatka (metalowa) przeplyw jest taki sam a slimakow nie widać a w akwa jest ich naprawde duzo ;)

W taki przypadku też pończocha się sprawdza Wystarczy owinąć nia filtr.

marnotrawca pisze:Ja mialem taki sam problem lecz pozbylem sie go otaczajac filtr drobniutenka siatka (metalowa) przeplyw jest taki sam a slimakow nie widać a w akwa jest ich naprawde duzo ;)

to jak rozumiem musi być nierdzewna siatka, gdzie taką można dostać?

daroo pisze:rozumiem musi być nierdzewna siatka,

Zastosuj tak jak mówiła Magda, pończochę i nie trzeba daleko kombinować z jakimś żelastwem.

popieram pończochę ;)
tylko będziesz musiał ja co jakiś czas płukać by sie nie zapchała